Forum Kibiców Stomilu Olsztyn

Pycior pisze:

Kuba_16 pisze:modlmy sie zeby jakies buraki nie przyjezdzaly na station... bo zapewne po nastepnym sezonie znowu trzeba bedzie wykladac kase na remont....

a temu o co chodzi ?

nikt nie wie ale tak na wszelki wypadek zmień dilera

O co wam chodzi chłopak mówi żeby żadnych zadym nie było z udziałem kibiców przyjezdnych na naszym stadionie. Bo zamiast inwestowania będzie wykładał na remont stadionu to jest takie trudne do zrozumienia.

o to mi chodzi ze przyjedzie taka cholota nie wiadomo z kad i bedzie znowu np. ławki wyrywac albo nie wiadomo co....

Kuba_16 pisze:ławki wyrywac

ławki powiadasz...

Kuba_16 pisze:z kad

widac ze sa wakacje

zdarza sie i tak .. pewnie chlopak często odwiedza stadion skoro kibice przyjezdni będą wyrywac ławki ..

No i teraz pewnie przemyśli to co napisał . W SP nie nauczyli to na Stomilu tak !!!! nie ważne kieedy ważne ,ze w ogóle

Wyrywac to moze kartki z gazety pod tyłek.A na stadionie to był 8 lat temu jak tato go zabrał.

a moze byl remont i wstawili lawki ? ja tam bym chcial zeby cos powyrywali...np trawe na sektorze pod zegarem

Co do zegara nasunela mi sie mysl ze pare zarowek jest do wymiany moze ktos o tym pomysli i mozna by poprawic podpisy OKS i Goście.

dzis od samego rana Nasz piekny stadion stal sie sanktuarium dla... swiadkow jehowy
Ciekawe ile OSiR zarabia na takim wypozyczeniu... za ta $ oni by mogli cos ulepszyc na stadionie

Swider pisze:dzis od samego rana Nasz piekny stadion stal sie sanktuarium dla... swiadkow jehowy
Ciekawe ile OSiR zarabia na takim wypozyczeniu... za ta $ oni by mogli cos ulepszyc na stadionie

Biorąc pod uwagę cennik , to za wynajęcie dostaną cały... Może ze 2000, które pójdą na wypłaty dla ratowników na miejskiej czy coś w ten deseń.

raotwnik wykfalifikowany zarabia 2000zl netoo miesiecznie )
w Polsce.

,,wykfalifikowany,, powiadasz..............

Wybacz literowke )
i dziekuje za poprawe.

Jehowi dostają stadion za darmo w zamian za wyrwanie zielska oczyszczenie krzesełek + drobne prace porządkowe. Tylko dzięki nim nasz stadion nie zarósł brudem i syfem . Osoby pracujące na stadionie a zatrudnione przez osir. Nie robią nic kompletnie tylko siedzą w tej swojej pakamerze i chleją Praca marzenie normalnie. A to wszystko z naszych podatków. Pracują tylko osoby skazane na tą prace np. Przez sąd grodzki i Jehowi. A rocznie na utrzymanie stadionu idzie 600 tysięcy. Ciekawe na co...

Kto wynajmuje stadion to jest nie wazne.Poprostu brakuje ludzi ktorym zalezaloby na tym by w Olsztynie był stadion spełniajace europejskie standardy i tyle.Polski polityk,samorzadowiec itd. cechuje sie tym ze jesli jest u wladzy dba tylko o swoje dobro (patrz kieszeń) a do wyborcow przychodzi jak zblizaja sie wybory.Wtedy duzo obiecuja ,pokazuja sie na stadionach i gadaja jak to kochaja kuluby i zalezy im na nich.Beda wybory w Olsztynie znowu beda obietnice co do stadionu i tak guzik z tego wyjdzie.Poprostu brakuje im PROFESJONALIZMU.Pozdrawiam

Jeżeli od dawien, dawna pisze się i mówi, że "wchodzą w dupę wyborcom" to dlaczego 99% Polaków to taki durny naród?

Przynajmniej ja zaliczam sie do tego 1% ktory nie daje sie nabierac w te puste gadanie politykow.Nie glosuje bo nie mam zamiaru dawac swojego glosu ludziom bez honoru.Gadac i nic nie robic to kazdy potrafi ale cos obiecac i to zrobic albo pokazac ze sie stara to juz sprawa honoru i profesjonalnego podejscia do polityki a naszym wladzom (np. Z.Małkowski i wielu innych) tego brakuje.Pamietam jak Małkowski obiecywał ze pomoze wrocic wtedy jeszcze OKP do drugiej ligi i co jak zwykle jajco z tego wyszło.W naszym miescie jest duzo firm ktore stac na zainwestowanie w nasz klub tylko musza wiedziec ze ich pieniadze nie sa przejadane a tak bylo jak nasz klub był na szczycie (1liga).Jesli pan Małkowski tak bardzo chce pomagać klubowi albo inaczej Olsztynskiemu sportowi to niech firmy ktore by chcialy inwestowac swoje pieniadze w sport maja z tego jakis pozytek np.jakies ulgi czy cos w tym rodzaju.W krajach europy zachodniej inwestowanie w soprt poprostu sie oplaca gdyz jest to super okazja dla promocji firmy.U nas jesli pojawia sie jakas firma ktora chce zainwestowac to odrazu pojawiaja sie ludzie ktorzy widza mozliwosc szybkiego nabicia sobie kieszeni a klub to tylko przykrywka.Chciałbym zeby w naszym miescie był piekny stadion na tak mysle 10-15tys ludzi(kurde czy tak trudno w ratuszu pomyslec o staranie sie o dotacje z unii europejskiej) i ekipa grajaca na minimum poziomie 2 ligi.Nasz region moze i jest słaby ekonomicznie ale sportowo mamy ludzki potencjał i duzo w naszym regionie pojawia sie talentow w roznych dyscyplinach.Na koniec powiew wspomien,jak sobie przypomne ten tlum ludzi na trybunach na meczu Stomil Olsztyn- Legia Warszawa 3-3 ten doping (az mi ciarki pszeszly) wspaniala bramka na koniec to byly czasy i obysmy dozyli jeszcze takich czasow i takich meczow tego zycze wam jak i sobie.Pozdrawiam

[ Dodano: Pon 23 Lip, 2007 ]
A dzis napotkalem taki oto filmik na YouTube az w oku zakrecila sie lezka wspomien.Oby te czasy powrocily.Pozdramiam http://pl.youtube.com/watch?v=zORopQBZYrw

Drinks pisze:Przynajmniej ja zaliczam sie do tego 1% ktory nie daje sie nabierac w te puste gadanie politykow.Nie glosuje bo nie mam zamiaru dawac swojego glosu ludziom bez honoru.

He, he. Zapominasz, że nie głosując de facto oddajesz swój głos tym którymi tak bardzo gardzisz...

THE CORE pisze:He, he. Zapominasz, że nie głosując de facto oddajesz swój głos tym którymi tak bardzo gardzisz...

The Core, to nie jest do końca tak. Dlaczego? To ja odwórcę kota ogonem - napisz, dlaczego własnie tak jest

Sie robi nie w temacie trochę.
Do podziąłu np. miejsc w parlamencie brane są pod uwagę tylko głosy oddane. A więc obecny parlament wybrało jak dobrze pamiętam 40% uprawnionych do głosowania. Gdyby pozostałe 60% poszło do wyborów i zagłosowałoby np. na PKS (Partia Kibiców Stomilu) to skład parlamentu byłby zupełnie inny niż jest, a więc nie idąc do wyborów wzmacniasz głos oddanych przez tych co poszli. Uważam, że powinno być jak w Grecji, gdzi udział w wyborach jest przymusowy. Każdy narzeka, że w sejmie syf, ale ten syf sam się nie wybrał. Trzeba było iść i głosować na kogoś innego (fakt, że czasem wybór jest pozorny).
I nie rozmywajmy tematu

Witam THE CORE.Masz duzo racji a przez moje slowa przepływa poprostu gorycz!Nasłuchałem sie tyle objetnic ze dla Stomilu,dla OKP i dla OKS 1945 to i tamto,no oczywiscie i nie tylko.... ze nie chce maczac w tym siebie.Mam nadzieje (wracajac do tematu bo masz racje odbieglismy troszke od niego) ze nasz Stomil wroci kiedys na swoje miejsce czyli minimum 2 liga(przyszla 1liga) i bedzie posiadał stadion z prawdziwego zdarzenia mysle ze na 10000tys wystarczy na olsztńskie mozliwości.Pozdrawiam

Sprawa jest poważna, a fakty nieubłagane. Jedna z trzech najlepszych drużyn piłkarskich na Warmii i Mazurach, najlepsza w 170-tysięcznym mieście wojewódzkim, jakim jest Olsztyn, nie ma gdzie trenować.

Sytuacja, z jaką borykają się piłkarze OKS 1945 Olsztyn, pogarsza się z roku na rok. Główne boisko Ośrodka Sportu i Rekreacji przy al. Piłsudskiego jest w kiepskim stanie, a treningowe praktycznie nie nadaje się do użytku. Dla każdego, kto miał okazję wejść na ten plac, sprawa jest jasna, a pierwsza diagnoza prosta - fatalne jest przede wszystkim podłoże. Dodatkowo sprawa jest permanentnie zaniedbywana; boisko nie jest cyklicznie koszone, wałowane, nie stosuje się żadnych środków. Po prostu: mimo,że na stadionie zatrudnionych jest czterech pracowników Ośrodka Sportu i Rekeracji, to można stwierdzić, że ta płyta nie ma gospodarza! To nie jest trawnik, to jest prawdziwy obraz nędzy i rozpaczy.

Kwestię treningu komplikuje piłkarzom OKS 1945 fakt, że corocznie, zarówno po zakończeniu rundy jesiennej, jak też w przerwie letniej, zarówno płyta główna, jak i boczna przechodzą renowację i są wyłączone z eksploatacji. Co oznacza słowo "renowacja", to najlepiej widać na zdjęciu...

Kwestia dwóch boisk przy Piłsudskiego jest nierozwiązywalna od dobrych kilku lat. OKS 1945 od dłuższego czasu nie rozegrał w okresie przygotowawczym żadnego sparingu w Olsztynie, bo przecież boiska są w remoncie. Pół biedy, choć przecież to wstyd dla miasta wojewódzkiego. Gorzej, że przecież trener Andrzej Nakielski codziennie musi prowadzić proces treningowy, by przygotować zespół do rozgrywek III ligi. Gdzie ma to robić? - Czasami próbujemy wejść na boczne boisko, ale zajęcia na takiej nawierzchni nie mają sensu. Na główne nie możemy wchodzić, bo przecież trwa remont. Trenujemy więc na zakolach za bramkami i to jest problem. Bo jak ćwiczyć rozegranie ataku, jakieś stałe fragmenty gry? - mówi Nakielski.

Jak tę kwestię postrzega dyrektor OSiR Jerzy Litwiński?
- Problem istnieje i ja to wiem. Ale przecież nie mogę odpowiadać za to, że ktoś kiedyś spartaczył robotę, wykonując to boisko treningowe. Wiadomo, że tam jest zbyt mała warstwa ziemi, że to nie jest ziemia odpowiedniej jakości, na której trawa by się odpowiednio korzeniła. Ja to wiem, tylko co z tego? A na boisko główne piłkarze na razie nie mogą wejść, bo zaraz po zakończeniu poprzedniego sezonu dosiewaliśmy tam trawę i wejście z treningami zniszczyłoby tę robotę. Tak się robi od lat - wyjaśnia Litwiński.

Gazeta Olsztynska.

(S)ebek pisze:Główne boisko Ośrodka Sportu i Rekreacji przy al. Piłsudskiego jest w kiepskim stanie, a treningowe praktycznie nie nadaje się do użytku.

główne boisko jest w bardzo dobrym stanie, dzis sam na własne oczy widziałem ze trwały tam prace, i z ogrodzeniem i z trawka. trawa jest fadna i bardzo ładnie sie prezentuje.



a co do boiska bocznego to prawda, boisko jest kiepskie.