II Liga mecze

[Jalok]

Mecz w wykonaniu naszych kopaczy to jedna wielka kompromitacja. Wszystko nawet nieźle układało się do tego 25-20 m ale potem zupełnie brakowało pomysłu na ostatnie podaniem stąd prawie zerowa ilość akcji bramkowych. Piłkarze ewidentnie przeszli obok tego meczu........... Motor to nic kompletnie nie grał tylko kontra bo jeśli chodzi o atak pozycyjny to jeszcze nie zgłębili jego tajników.

Wstyd, żenada, kompromitacja, degrengolada, fatalnie.

[Kleofas]

Czyli co? Budził wróć? Założę się, że jak wygramy z Sokółką i przesuniemy się o parę miejsc większość z was inaczej będzie śpiewać.

To nawet nie o to chodzi, chodzi mi o wahania formy. Potrafią zagrać kapitalny mecz z Ruchem Chorzów, Wartą Poznań a przegrywają z ostatnią drużyną w tabeli. Przyznasz sam ze jest to irytujące i nie ma się co dziwić że człowiek się wkurza. A co do drużyny to jestem ze Stomilem kiedy wygrywają, jak i przegrywają i tak pozostanie.
Pozdrawiam

[ZimnySPW]

http://www.lublinforum.com/topic/2121-m ... s-olsztyn/ Fotki z meczu !

[mpilkarski]

Pomeczówka: http://www.magazynpilkarski.pl/pilka-no ... iebie.html

Wypowiedz trenera Łapy : http://www.magazynpilkarski.pl/pilka-no ... odze-.html

Wypowiedz trenera Kaczmarka: http://www.magazynpilkarski.pl/pilka-no ... zenie.html

[MakOz]

Zagraliśmy wyjątkowo słabe spotkania. Motor natomiast zagrał jeszcze gorzej, a mimo tego zdobył trzy punkty. Gospodarze ograniczali się właściwie tylko do kontrataków. Nasz atak pozycyjny w tym meczu, to dno i trzy metry mułu. Renusz z Kowalskim dramatycznie słabo. Kuba ciągle próbuje swoich zakosów, z których i tak nic nie wynika, gdyż jego lewa noga służy tylko do podpierania się. Dużo bezsensownych wrzutek w pole karne, brak pomysłu w rozegraniu piłki i przede wszystkim ogromna ilość nieporozumień między zawodnikami, cała masa niedokładnych podań. Ciężko było uwierzyć w to, co się widziało...

[czerkasow]

Kleofas - z tego wynika że piłkarzom brak czegoś lub kogoś, co lub kto, by ich mobilizował (nie wiem czy treneiro nie ma zdolności mentalnych, czy też wszystko rozbija się o kasę - a może wszystkiego po trochu), bo umiejętności, widać, że mają. Nie zmienia to faktu, że piłkarze, mieniąc się profesjonalistami i chcąc zarabiać jak profesjonaliści, nie powinni sobie robić jaj z kibiców i klubu dla którego akurat grają. Sam Giku i Edward nie pociągną tego wózka. Pozdrawiam.

[Kot]

Eduardo "1 gol" da Conceicao Maciel - mój idol, ulubiony piłkarz, itd. nic nie pociągnie. Z prostego powodu: jest za słaby na naszą ligę i poza tym jest piłkarzem, z którego nie da się korzystać. Kiedyś podobnie o Benjaminie Imehu pisał R. Zieliński. Wyjaśniam:
03.08 - Eduardo podpisuje kontrakt
04.08 - Bałtyk Gdynia PP - nieprzygotowany do gry
07.08 - Pelikan Łowicz - nieprzygotowany do gry
11.08 - Puszcza Niepołomice - 34 minuty
14.08 - OKS Start Otwock - 38 minut
18.08 - Ruch Wysokie Mazowieckie - 66 minut, gol (1. raz od początku)
21.08 - Jeziorak Iława - 63 minuty, 2 żółte kartki, czerwona kartka (wszystko w ciągu 10 sekund)
25.08 - Warta Poznań PP - 120 minut (cały mecz)
28.08 - Stal Rzeszów - 65 minut
05.09 - Znicz Pruszków - kontuzjowany (?)
11.09 - Okocimski KS Brzesko - 76 minut
18.09 - Wisła Płock - kontuzjowany
22.09 - Odra Wodzisław Śl. PP - kontuzjowany
26.09 - Świt Nowy Dwór Maz. - kontuzjowany
02.10 - Olimpia Elbląg - kontuzjowany
09.10 - Wigry Suwałki - kontuzjowany
16.10 - Stal Stalowa Wola - kontuzjowany
23.10 - Resovia - kontuzjowany
27.10 - Ruch Chorzów PP - 23 minuty
30.10 - GLKS Nadarzyn - 35 minut
06.11 - Motor Lublin - kontuzjowany

Małe podsumowanie: 9 meczów (z 20 możliwych, 45%, 1 pełny), 520 minut (z 1860, 28%), 1 gol (śr. co 520 minut, czyli co 8 godzin i 40 minut).

Z prostego rachunku wynika więc, że Eduardo w tej rundzie był gotowy tak naprawdę na dwa mecze (pełne). Z tego wynika, że nijak się ma uważanie go za gwiazdę, bo oprócz dwóch czy trzech asyst i jednej bramki (z dwóch metrów) Eduardo nie pokazał nic godnego uwagi. Może oprócz jednej sytuacji, kiedy dzięki niemu zremisowaliśmy wygrany mecz w Iławie, bo w ciągu paru sekund postanowił wydatnie osłabić naszą drużynę. Poza tym tak kontuzjogenny i w dodatku nieskuteczny piłkarz nie pociągnie naszej drużyny w innym kierunku niż na dno. Uważam, że jak się ściąga piłkarza zza granicy (zza oceanu nawet!), to powinien on być gwiazdą zespołu (w przypadku zagranicznych transferów) lub gwiazdą ligi (w przypadku zawodników z innych kontynentów). Eduardo wychodzi nam bokiem, bo:
1. nie strzela goli, wiec grając w ataku z Suchockim możemy liczyć co najwyżej na zdobyte gole samobójcze
2. gra rzadko, bo jest wiecznie kontuzjowany
3. jest po prostu za słaby, by samemu decydować o wynikach meczów
4. nawet w naszej śmiesznej kadrze są zawodnicy lepsi (by nie pisać skuteczniejsi)
5. dzięki swojej skuteczności nie nadaje się na napastnika (a skrzydłowych też mamy lepszych)

Wiele szumu o nic. To nie jest gwiazda naszego zespołu, to nie jest zawodnik, z którym będziemy osiągali sukcesy. Na razie poza jednym (wiadomo) niczym się na boisku nie wyróżnia.

[Spokojny_]

W 100% się z Tobą nie zgadzam, gdy Eduardo gra nasza gra wygląda o wiele lepiej, popatrz na mecz z Nadarzynem, wszedł, wywalczył piłkę i stworzył sytuację po której padła bramka, po drugie Eduardo zawsze walczy i dużo biega, nie jest typem naszej byłej gwiazdy pseudonim Pawlik, po trzecie w meczu Ruchem poza tym że zdryblował 5 zawodników naszej ekstraklasy to stworzył kilka groźnych akcji, po jednej powinien paść gol gdyby nie skuteczność - o popatrz naszych skuteczniejszych napastników, mowa o Różowiczu bądź Miłkowskim Po trzecie kontuzje to rzecz normalna w futbolu i jeżeli Edek będzie gotowy na rundę wiosenną to będzie bardzo dobrze

[Kot]

Eduardo: 9 meczów, 520 minut, 1 gol
Miłkowski: 15 meczów, 670 minut, 4 gole
Różowicz: 9 meczów, 302 minuty
Suchocki: 20 meczów, 1568 minut, 3 gole
Tumicz: 9 meczów, 455 minut, 5 goli

Filipek: 18 meczów, 573 minuty. 3 gole

Skuteczność na poziomie Eduardo ma tylko Suchocki. KAŻDY napastnik strzela częściej niż on. To że trochę biega, nie wystarczy. Gra w ataku i jest rozliczany ze strzelonych goli tak jak np. linia defensywy za stracone bramki (choć mogliby np. strzelić wspólnie z 10). Nawet Filipek lepiej się prezentuje, choć co drugi mecz grał w pomocy. W Eduardo widzicie zbawcę, bo przyjechał na białym rumaku z odległej krainy, a tak naprawdę mamy lepszych zawodników w klubie. Eduardo nas nie zbawi, to zwykły przeciętniak z amatorskiej niemieckiej ligi czy podwórkowych rozgrywek przedmieść Botafogo.

[czerkasow]

Wszystko ładnie opisujesz - tylko że Eduardo jako jedyny z ofensywnych piłkarzy się cofał po piłkę i ją rozgrywał, weź również pod uwagę, że w dogrywce w meczu z Wartą, grał on jako prawy pomocnik. Przypominam Tobie, że również od groma meczów Suchy grał jako skrzydłowy, a Filipek to typowy ofensywny pomocnik a nie napastnik. Jeżeli więc jesteś aż taki dokładny, to napisz ile każdy z nich miał asyst, dograń oraz odzyskanych piłek, wtedy wyjdzie Ci kto tak naprawdę jest mocnym punktem drużyny. Pozdrawiam.

[czarnyczarny]

Nie zgadzam się w 100% również...

Eduardo jest bardzo waleczny, umie się zastawić, cofa się po piłki i co najważniejsze DUŻO WIDZI na boisku.. Uważam, że pozycja napastnika to nie jest jego idealna pozycja.. Myślę, że taka 'klasyczna 10' czyli 3 cofnięty napastnik lub wysunięty rozgrywający/ofensywny pomocnik - zamiast Michałowskiego, który w tym sezonie gra jak pewien piłkarz, którego tata ma coś z sędziowaniem ( )... Tylko nie wiem o co chodzi ztymi kontuzjami... to trochę dziwne..

[tomeczq]

Małe podsumowanie: 9 meczów (z 20 możliwych, 45%, 1 pełny), 520 minut (z 1860, 28%), 1 gol (śr. co 520 minut, czyli co 8 godzin i 40 minut).


Są trzy rodzaje kłamstw: kłamstwa, bezczelne kłamstwa i statystyki. Mark Twain


ja również poproszę takei wyliczenia dla każdego zawodnika z naszej drużyny. Oczywiście biorąc pod uwagę wszystkie aspekty jego pozycji, a nie wyrywki...

[Kamas]

Suchocki zjazd do bazy jak najszybciej.Nie wiem dlaczego nie ma go jeszcze w rezerwach.Watr to moze sobie robic biegajac na Kortowie a nie na meczu,gdzie nic po za tym nie prezentuje.
Eduardo - dziekujemy za wszystko co zrobiłes ale chyba też najwyższa pora opuścic Olsztyn.Niech sie lepiej sprecyzuje czy chce grac czy wiecznie chorowac,a może nie ma czasu bo FIFA 2010 juz wyszła i trzeba na PS3 pograc w cieplutkim mieszkaniu.Juz byli podobni do niego,wiecej nam nie trzeba.
Tyle

[Manek]

W tym 150osobowa grupa z OLN ? Było zapisanych ponad 2 x więcej

było zapisanych prawie 300 głow a tu pisze że 150

A może szukali relacji online...

[greklim]

Żadne słowo krytyki nie jest w stanie oddać tego co pokazali Nasi "piłkarze" w tym meczu. Co do przedmówców nie sądzę żeby to było wina trenera i mam nadzieję, że Nasi kopacze nie grają przeciw niemu. Za trenerem przemawiają wyniki jakie osiągną z Wigrami gdzie byli całkiem wysoko w tabeli i prezentowali się całkiem dobrze. Plusem są również nie które mecze Naszej drużyny m. in. w PP oraz ze dwa, trzy w lidze. Natomiast nie rozumiem, a raczej nie chce mi się wierzyć, że kopacze nie mogą pojąć systemu gry w jednym meczu i grają jak ........, a w drugim gryzą trawę i widać pomysł na grę a obserwatorzy przecierają oczy ze zdumienia, że Nasza drużyna jest tak nisko. WIĘC COŚ JEST NIE TAK?!!!!!!!! Mam nadzieję, że zarząd podejmie przemyślane i trafne decyzje w sprawie drużyny, które dadzą lepszą wiosnę i radosny finisz ligi z pewnym utrzymaniem się w lidze.

[Kot]

Są trzy rodzaje kłamstw: kłamstwa, bezczelne kłamstwa i statystyki. Mark Twain

yhym...
Co udowodniłem wyżej, że statystyka kłamie! Eduardo przecież prowadzi w klasyfikacji strzelców! Hahaha, dobre

ja również poproszę takei wyliczenia dla każdego zawodnika z naszej drużyny. Oczywiście biorąc pod uwagę wszystkie aspekty jego pozycji, a nie wyrywki...

Nie jestem "statystykiem Castrola", żeby bawić się w dokładne dane i nie mam zamiaru spędzić nad tym kolejnych godzin. Ale za to napiszę (w punktach, żebyś mógł się do każdego odnieść):
1. Jakie to miałyby być wyliczenia dla każdego zawodnika z naszej drużyny? Mam liczyć ile goli zdobyli obrońcy, którzy od bramki są oddaleni o jakieś 60 m?! Bez sensu.
2. Jakie "wszystkie aspekty każden pozycji"?! Skąd to wezmę?! Podania, strzały, celne, asysty, odbiory piłki... Bramkarza i obrońców rozlicza się za puszczone gole, a napastników za STRZELONE!!! Więc co jest kłamliwego w danych wyżej? Eduardo strzelił więcej? Nie.
3. Piszecie, że Eduardo wraca po piłkę. No super i jak gra z Suchockim to nie ma komu strzelać bramek. Eduardo biega jak dziki osioł w środku pola, Suchocki na skrzydle, bo odbija się od stoperów, a na środku ataku nie ma nikogo. Rewelacja.
4. Eduardo widzicie w pomocy (w środku i na skrzydle) jak mamy tam znacznie lepszych piłkarzy.
5. Eduardo jest szklany i więcej nie gra niż gra (kłamstwo?). 9 meczów z 21 to jednak mało, bo zakładam, że z Sokółką też nie zagra.
6. Eduardo był gotowy w całej rundzie na 3 (TRZY!) mecze: Jeziorak, Wartę i Stal Rzeszów. Kłamstwo! Statystyka kłamie!
7. Strzelenie jednej bramki w rundzie wrażenia na nikim nie robi. W naszej lidze aż 69 piłkarzy zdobyło więcej goli niż Eduardo (nie wliczając pucharów, bo pewnie byłoby więcej).
8. Po meczu w Iławie jakoś wszyscy siedzieli cicho chociaż każdy widział, że dzięki niemu straciliśmy tam dwa punkty. Nie przez sędziego czy PZPN. Gdyby np. w takich okolicznościach czerwoną kartkę obejrzał Różowicz czy Miłkowski to jechalibyście ich jak bure suki do dzisiaj włącznie.
9. O aspektach pozasportowych się nie wypowiadam choć pewnie też by było co napisać.

czerkasow: Eduardo tylko z Wartą grał na boku, Suchocki od początku sezonu na szpicy, Filipek na początku też grał 2. napastnika. Nie mam wglądu do asyst, celnych podań, itd. Nie obchodzi mnie ile asyst ma napastnik, poruszam problem (nie)skuteczności Suchockiego i Eduardo.

Suchocki król strzelców IV ligi na poziomie wyższym niż kopanie w Morągu, Giżycku, Kurzętniku albo Lubawie jest po prostu za słaby. Widzimy to od momentu jego przyjścia do Olsztyna. Liczę na to, że wiosną w kadrze znajdzie się miejsce dla 4 napastników: Łukasika (zawsze najlepszy strzelec, w dodatku wolne i karne), Tumicza, Miłkowskiego i Różowicza. Reszta mogłaby sobie znaleźć nowego pracodawcę. Eduardo powinien spróbować gry w Mazurze Ełk i partnerować Chwaszczewskiemu.

[FC BARCZEWO]

Wykopmy rasizm ze stadionów

[tommy1976]

W pomocy nie mamy niestety lepszych piłkarzy....Michałowski jeszcze coś gra, Renusz z Tunkiewiczem, próbują, a dramat jest z Kowalskim. Zawodnik, który jest tyle czasu w posiadaniu piłki (prawdopodonie więcej tylko Michałowski), powinien bardziej się skoncentrować, podnieść swoje umiejętności poprzez trening indywidualny dotyczący dokładności dogrania do zawodnika w pole karne i dryblingu (te 2 rzeczy są najbardziej irytujące u Kowala). Ja na jego miejscu zostawałbym po treningu, i do znudzenia dogrywał piłę w określone miejsce, tak samo z dryblingiem, trener powiniem zwrócić mu na takie rzeczy uwagę. jak się chce profesjonalnie grać na jakimś poziomie, nie tylko w Stomilu, trzeba sobie narzucić rygor i samodyscyplinę...

[tommy1976]

aha jeszcze co do Eduardo, pewnie trzeba by mu dać czas do końca rundy wiosennej, oby tylko nie był notorycznie kontuzjowany, będzie można coś powiedzieć, bo po 3 meczach ciężko jest ocenić, chociaż powiem że jest jedynym zawodnikiem no może jeszcze Renusz, który ma tzw. ciąg na bramkę, a przeciwnicy tego bardzo nie lubią...facet nie kręci sie dookoła nie szuka podania do tyłu, tylko z piłą przy nodze, na gazie zapiernicza na bramę...

[czerkasow]

Zgadzam się z tym, że potrzebny jest nam piłkarz pokroju Łukasika, który wziąłby ciężar rozgrywania na siebie, bo Michałowski i Tunkiewicz, pisząc łagodnie, średnio sobie z tym radzą. Nie jestem jednak zwolennikiem przyjścia samego Pawlika, bo prędzej czy później, dojdzie do kwasów pomiędzy nim a trenerem (możecie się ze mną nie zgadzać - wasze prawo, ale ja zdania nie zmienię). Zgadzam się również z tym, że Tumicz jest jedynym z olsztyńskim napastników, który w miarę spełnia oczekiwania co do jego osoby. Z Twojego rozumowania, Kot, wynika to, że: Eduardo spełnia rolę maskotki klubu, Miłkowski jest od gry aktorskiej w polu karnym, Filipek trenuje na Gietkowskiej ("wysokość jego strzałów to potwierdza"), Suchy sprawdziłby się na roli pługa, który orze boisko przed posadzeniem ziemniaków, a prawdziwy napastnik ma stać w polu karnym i czekać na dogranie, bo on jest tylko od strzelania bramek. I tak może stać do usranej śmierci, bo nikt nie jest w stanie z drużyny tego zrobić. Najlepiej zadzwoń do Kaczmarka i przekaż mu swoje spostrzeżenia, bo widać, że każdy wie lepiej od trenera jak drużyna ma grać. Pozdrawiam.

[Kot]

Tak, Eduardo wg mnie jest maskotką klubu. Francja na MŚ 98 miała swojego koguta, Niemcy niedawno mieli lwa, my mamy Edka.

Każdy widzi jak gra Suchocki nic nie trzeba więcej pisać. Miłkowski ma technikę i bramkę potrafi strzelić. Potrzeba nam Łukasika, ale "on się na pewno pokłóci z trenerem". EZO TV.

Napastnik nie jest tylko od strzelania bramek, ale przede wszystkim. Dlatego jak mieliśmy Łukasika to wpadały nam punkty po jego strzałach zewsząd. On akurat potrafi strzelić bramkę z każdego miejsca z 20 metrów (i trochę dalej). Eduardo z trudem trafia z dwóch (trochę głową, trochę nabiałem, trochę kolanami i jakoś się wtoczyło). Eduardo trochę pobiegał i już ochy i achy jaki to jest super i jak prowadzi nas ku sukcesom (na razie ku spadkowi co najwyżej). Po prostu przyznajcie, że tak się zachwycacie, bo jest z Afryki i tyle.

[czerkasow]

Eduardo jest Brazylijczykiem .

[lyssy88]

...Miłkowski ma technikę i bramkę potrafi strzelić...

z całym szacunkiem dla niego ale jego technika jest raczej delikatnie mówiąc nie za wysoka. Jak patrzę jak on przyjmuje piłkę lub ile setek marnuje żeby strzelić jedną bramkę to mi ręki opadają. W zeszłym sezonie zresztą mówiło się na trybunach Bogdan "do bramki nie strzelam" Miłkowski. Nie żebym bronił Eduardo ale on przynajmniej umie się zastawić i dograć piłkę kolegom a jak na kogoś kto rok nie grał w piłkę (bo w Niemczech tylko trenował) to i tak nieźle mu to idzie rozliczmy go jak przepracuje cały okres przygotowawczy. Zresztą tak samo uważam o innych zawodnikach niech przepracują całą zimę i jak dalej będą mieli takie wyniki wtedy można na nich psy wieszać. Chyba wszyscy pamiętacie jak wyglądały nasze przygotowani do tej rundy i takie są teraz moim zdaniem tego efekty

[tommy1976]

Dla mnie to mogą tu nawet sprowadzić jakiegoś Mongoła, aby tylko zaczął coś grać. Chodzi o efektywność nie efektowność...to się tyczy każego zawodnika bez wyjątku, sodziarzy nie potrzebujemy...a słuchanie o ciągłym braku szczęścia już w ogóle jest śmieszne, albo ktoś jest dobry i jak stwarza sobie sytuacje to je wykorzystuje, i jest po temacie, inaczej to po prostu brak umiejętności

[Saymon]

Co się dzieje z OKS 1945 Olsztyn?

http://sport.wm.pl/24746,Co-sie-dzieje- ... sztyn.html