Strona 1 z 1

Sponsorzy Stomilu

: wt 29 sty, 2013
autor: ameno5
wie ktoś może co z tym imtechem ? informacja o tym że imtech zostanie sponsorem stomilu była w listopadzie a o podpisaniu umowy nie słychać nic :(

Re: Sponsorzy Stomilu

: wt 29 sty, 2013
autor: adam
Znając sytuację finansową w klubie, to raczej nie podpisali.

Re: Sponsorzy Stomilu

: wt 29 sty, 2013
autor: ameno5
no właśnie było pisane że podpisanie umowy to kwestia czasu a czas leci i nic się w tej sprawie nie dzieje jak ze stadionem :twisted:

Re: Sponsorzy Stomilu

: śr 30 sty, 2013
autor: Pojezierski
Cisza...skończyło się na pierwszej racie na ta chwilę. Czas pokaże czy wejdą z większą pulą pieniędzy, czy też całkiem odpuszcza.

Re: Sponsorzy Stomilu

: pt 01 lut, 2013
autor: Biała Armia
u nas wo gole to kto jest odpowiedzialny za rozmowami ze sponsorami ,nieprzyciągnięciu ich i pokazaniu ze warto zainwestować w Futbol w Olsztynie.

Re: Sponsorzy Stomilu

: pn 04 lut, 2013
autor: maniek86

Re: Sponsorzy Stomilu

: śr 21 sie, 2013
autor: nychuu
Ostatnio miałem przyjemność być w Płocku. Panowie [moderator],jak w tym mieście jest elegancko ogarnięta sprawa sportu,aż zazdrość mnie zżerała. Wiadomo,że w Płocku jest rafineria oraz siedziba PKN Orlen. Orlen z płockim sportem był i jest bardzo powiązany. Pierwszy przykład to infrastruktura sportowa, piękna hala (Orlen arena), która może pomieścić prawie 5500 ludzi. Do tego Orlen bardzo angażuje się w sponsoring klubów w Płocku(chodzi mi głównie o te dwa najważniejsze w piłce nożnej oraz piłce ręcznej). Wiadomo,że nas region z przemysłu nie słynie. Jednak mamy Indykpol (sponsor AZSu), niezły przemysł drzewny (nacisk na meblarski) no i słynny Michelin. Czy na prawde Michelin nie chce sie zaangażować w Olsztyński sport (przypomnijcie sobie dawne lata fabryki Stomil :) )? Są już tak potężna i znaną marką na świecie,że nie zależy im na reklamie?

Re: Sponsorzy Stomilu

: śr 21 sie, 2013
autor: S.M.P.
Michelin ma taką globalną politykę że wspiera tylko sporty motorowe. Nie uświadczysz zaangażowania w inne dyscypliny czy to w Polsce czy za granicą...
Co do potencjalnych sponsorów z regionu to dodałbym jeszcze Wipasz... Duża bogata regionalna firma o światowych rynkach zbytu... tu warto drążyć temat

Re: Sponsorzy Stomilu

: czw 22 sie, 2013
autor: Stomilowiec16
Gdzieś we Francji rugbyści biegają z Bibendumem.

Re: Sponsorzy Stomilu

: ndz 25 sie, 2013
autor: lyssy88
biegają rugbyści z ich miasta siedziby głównej w Clermont-Ferrand

Re: Sponsorzy Stomilu

: ndz 01 wrz, 2013
autor: R Ö B Ê R Ť
Nie ma sensu drążyć tematu tego Michelinu bo nie od dzisiaj wiadomo ,że nie wyłożą pieniędzy na żaden sport w Olsztynie.Zastanawia mnie natomiast ,dlaczego nie szuka się partnerów biznesowych dla klubu.O sponsorach nie wspomnę ,bo obudzą się dopiero gdy skończy się umowa z Galerią Warmińską.

Re: Sponsorzy Stomilu

: pn 02 wrz, 2013
autor: B5
Moze dlatego ze sponsor,lub partner biznesowy skoro cos włoży to zapewne bedzie wymagal,a wygodniej jest nic nie robic i miec spokoj,to co jest ,dla włodarzy wystarczy,a dlaczego sektor gości wciąż zamkniety?bo zapewne to kosztuje i sie nie kalkuluje wydawać na cos kasę skoro mozna nic nie robic i zarobic i miec.Z nami kibicami gadać nikt nie bedzie bo za niskie progi,zreszta wystarczy spojrzeć na frekwencje,marna obecnie stanowimy sile przeciwstawna zeby sluchano tego co My chcemy..a przecież zadowolony kibic to tez potencjalny partner biznesowy wystarczy troche pomyslec,ale czasami mam wrażenie ze ludzie zarządzający tym klubem nie bardzo chcą sie angażować by było lepiej dla klubu,wystarczy ze jest jak jest,moze jakoś tam bedzie?..

Re: Sponsorzy Stomilu

: wt 03 wrz, 2013
autor: R Ö B Ê R Ť
Odnoszę takie samo wrażenie ,że w klubie czekają tylko i wyłącznie na to,że samo się wszystko ułoży ,że przyjdzie Romek Abramowicz i dźwignie klub.Niestety ale w Polsce są takie realia ,że nie sponsorzy dobijają się drzwiami i oknami ,a odwrotnie - to zarząd musi działać.Nie wiem jak to wyglądało z naszej strony ale chciałbym usłyszeć ,że mają czyste sumienia i zrobili co tylko mogli.Jestem jednak niemal pewny ,że tak nie było.Na dodatek transfery też jakoś nietrafione ,a połowę piłkarzy niemal codziennie można spotkać przy paru piwkach na mieście :?