*sToMiLoWiEc* pisze:Fajnie by było zrobić taką manifestacje, jeśli byłaby ona potrzebna, bo może ratusz po naszej akcji da jakąś pozytywną odpowiedź
Brałeś coś dziś?
Myślisz, że po akcji ze zniczami coś się zmieni? Chłopie, śnisz chyba...
Akcja pierwszorzędna, ale chyba nikt z tych osób, które stawiały znicze nie myśłał, że to coś nagle zmieni. To może być idealny początek dla tego typu przedsięwzięcia, ale nie akcja, która nagle zmieni mentalność lokalnych polityków.
Manifestacja pod ratuszem też nic od razu nie da. Być może wyszedłby ktoś do manifestujących, jeśli byłby to ktoś z rządzących to puściłby przeplatankę w stylu "nie mamy kasy, ale zrobimy wszystko co się da". Z kolei jakby wyszedł ktoś reprezentujący opozycję to nawrzucałby na rządzących, przytaknął protestującym i zacząłby sypać bajki, jakby to było gdyby to on był u władzy...
W Olsztynie potrzeba ludzi z pomysłami, którzy dietę radnego czy prezydenta wezmą za coś, co zrobią a nie za samo to, że są radnymi. Nie oszukujmy się, władza powinna zarabiać, ale niech najpierw ruszą szanowne kupry i w pocie czoła zrobią coś, żeby te diety im się należały. Najlepiej tylko w kółko szukać afer i haków na przeciwnika a wyborców mieć głęboko pod plecami.
Sport w Olsztynie upada, o ile już nie upadł. Tu potrzeba infrastruktury zarówno dla sportu profesjonalnego, jak i masowego. Mamy kilka zespołów z potencjałem, ale nie mamy obiketów. Z kolei jeśli chodzi o młodzież to mamy już niezłą bazę treningową, ale jak twierdzi Szmit, nie ma sensu szkolić dzieciaków