Reprezentacja

Sprawy dotyczące kibicowskiego życia

Moderatorzy: Pojezierski, StomilTravel, Moderatorzy

kru

Post autor: kru » ndz 11 cze, 2006

W pełni popieram The Core. Szlag mnie trafiał kiedy widziałem n-te niecelne podanie, czy brak strzałów, brak w góle MYŚLENIA w grze. Jak oglądałem mecz Niemców, gdzie 5 grało dobrze, a 5 mniej dobrze to i tak z palcem w ... potrafili ograć ludzi z Kostaryki. A to co dziś wyprawiali piłkarze z Wyberzeża Kości Słoniowej dla, nomen omen, bardzo silnej ekipy z Argentyny to małe mistrzostwo świata. Walka przez 90 minut, bez szacunku do rywala, gra na całego, cudowne wymianty piłke, strzały i masa innych plusów. Co z tego, że piłkarze mieli po 22-23 lata, grali jak doświadczeni bez żadnych obciążeń. Gdyby tak nasza repra grała to oglądanie naszych zawodników byłoby cudownym przeżyciem, bo teraz to się człowiek troszkę meczy. Niech mi teraz jakiś gość nie napisze, że jestem kibicem kiedy są wyniki, bo jedynie mówię, że - niestety - ale mamy cholernie słabą reprezentacje na dzień dzisiejszy. Oby jutro było lepsze... Jedynie w czym możemy rywalizować do doping kibiców, bo tten to mamy jeden z najlepszych na tych całych mistrzostwach.

Brzozky
wie kto jest "Dumą Warmii"!
wie kto jest "Dumą Warmii"!
Posty: 30
Rejestracja: pt 07 kwie, 2006
Lokalizacja: Olsztyn/Zatorze

Post autor: Brzozky » ndz 11 cze, 2006

Niestety kiedy zawsze ogladam polakow licze na dobry mecz i zawsze po meczu musze przyznac(chociaz robie to niechetnie)racje mojemu ojczulkowi ktory powtarza cytuje: Mowilem ze w dalszym ciagu nie mamy druzyny.I tutaj z nim sie zgodze!! ale nie moge pojac jednego: skoro taki zurawski,szymek czy tesh krzynio graja z powodzeniem w swoich klubach czemu graja fatalnie w reprezentacji??Jedyna szkole zachodu widac u smolarka i dziekuje mu za to ze gra dla nas a nie dla holendrow;]a misiom z PZPN dziekuje ze jak zawsze spi.....lili nam kadre i nie wyslali powolan chociazby dla Michala Delury ktorego mama pochodzi z OLsztyna a ojciec z Wawy!!! jeszcze raz panie L.dziekujemy nie bede wspominal tutaj juz o Klose czy Podolskim;]bo to skandal!!!az czlowieka wkur..w zalewa gdy niemieckie gazety nas obrazaja i powinni podziekowac wyzej wymienionym dzialaczom za to ze Polacy strzelaja bramki...ale dla rep Niemiec!!! i pomyslec ze [moderator]...y przegrali II wojne swiatowa a traktuja nas jak szmaty zero szacunku,a to boli jak drzazga w fiucie.i mam nadzieje ze nasi reprezentaci wzieli sobie do serca pieknie odpiewanego na przelomie 70-80 min przez polskich kibicow MAzurka Dąbrowskiego bo to bylo cos pieknego az sie lezka krecila w oku,i pokaza tym ssmanom ze Polska ma jaja i potrafi walczyc tak jak to bylo na frontach II wojny światowej.I slowa trenera JAcka Gmocha dodaja skrzydel ktory prosi o wyrozumialosc i o nie skreslanie tej reprezentacji: bo jak to podkresil zespol grajacy bez presji, bez wiekszych oczekiwan kibicow i prasy o sukces w danym meczu moga sprawic wielka niespodzianke.oby to sie sprawdzilo:D ja jestem nadal calym sercem za naszymi chlopakami...chociaz duzo musialem wypic zeby o tym zapomniec...bedzie dobrze

kru

Post autor: kru » ndz 11 cze, 2006

>> ale nie moge pojac jednego: skoro taki zurawski,szymek czy tesh
>> krzynio graja z powodzeniem w swoich klubach czemu graja fatalnie w
>> reprezentacji??

Bo trzech, czy czterech dobrych, przy 6-7 niezbyt dobrych nic nie zrobią, a bardziej dostosują się do niskiego stylui. niestety, taka polska mentalność.

Ale co sędzia przy "spalonym" dał dupy to szok, wszystko mogłby być potem inaczej... dodając słupek, poprzeczka, czyli 3:2 dla nas :wink:

WSPTEAM
jak wyjazd to tylko do Iławy i Elbląga...
jak wyjazd to tylko do Iławy i Elbląga...
Posty: 222
Rejestracja: wt 21 lut, 2006
Lokalizacja: z WSP/Londyn

Post autor: WSPTEAM » ndz 11 cze, 2006

Dla mnie trzeba wyjsc z niemcami z takim składzie: Boruc- baszczu, dudka,jop zewlak-krzynowek ,sobol,szymek,smolarek-zurawski,jelen.
Dudke wzialem do obrony bo jeszcze bak z klose jeszcze powalczy ale na podolskiego trzeba nam szybkiego zwinnego obroce a ztakich to tylko u nas dudka, jelen dla mnie to powinien grac w pierwszym skladzie juz od dawna bo to jeden z nielicznych pilkarzy w naszej kadze ktory ma i technike i szybkosc i strzal

Awatar użytkownika
Levyspor
był już na meczu wyjazdowym
był już na meczu wyjazdowym
Posty: 135
Rejestracja: wt 21 mar, 2006
Lokalizacja: Olsztyn, Kielce

Post autor: Levyspor » ndz 11 cze, 2006

kru pisze:>> ale nie moge pojac jednego: skoro taki zurawski,szymek czy tesh
>> krzynio graja z powodzeniem w swoich klubach czemu graja fatalnie w
>> reprezentacji??

Bo trzech, czy czterech dobrych, przy 6-7 niezbyt dobrych nic nie zrobią, a bardziej dostosują się do niskiego stylui. niestety, taka polska mentalność.

Ale co sędzia przy "spalonym" dał dupy to szok, wszystko mogłby być potem inaczej... dodając słupek, poprzeczka, czyli 3:2 dla nas :wink:
Pozwolę sobie jeszcze zaznaczyć, że Krzynówek przez ostatni rok raczej grzeje ławę a nie gra w wyjściowej 11stce, Żurwiak z Borukiem grają w Celticu gdzię w zasadzie mecze to się gra tylko przeciwko rywalom z za miedzy - Rangers i może jeszcze Hearts, a z resztą ekip mecze wygladają jak spracerek, Szymkowiak błyszczał w Trabzonsporze jak do niego przeszedł i to się też przekładało na reprezentację, potem kontuzja i od nowa walka o powrót do składu, jest w obecnie w bardzo słabej formie, nie strzela z dytansu, brak tych błyskotliwych podań. Jeśli chodzi o Ebiego to myślę, że w dużej mierze o tym że gra dla B-CZ zadecydował jego duch patriotyzmu wpajany przez lata przez jego ojca, który doznał zaszczytu gry z orłem na sercu, i Ebi nigdy nie przyjąłby oferty gry dla Holandii. Co do sędziego to się zgadzam, i jestem z Elektroniką w Sporcie, piłki z chipami, telebimy, więcej kamer skierowanych na plac gry, itp. Japończyk, kitajec jeden z chorągiewką odebrał nam marzenia!!! Gdyby uznał bramkę jestem pewien, że Polacy rzuciliby się do ataku i hukneli w końcówce jeszcze ze dwie. Ale stało się, jak się stało, teraz wszstko w NOGACH PIŁKARZY, GŁOWIE TRENERA, MODLITWIE KIBICÓW i WSPARCIU DUCHOWYM Z NIEBA ŚP. Jana Pawła II i K. Górskiego !!!

THE CORE
zna go kilka osob z ekipy
zna go kilka osob z ekipy
Posty: 524
Rejestracja: śr 17 mar, 2004
Kontakt:

Post autor: THE CORE » ndz 11 cze, 2006

Wiecie co?
Ja na ten mundial czekałem od lipca 2002 roku! Badzo źle znoszę jak ktoś goli moją drużynę jak frajerów. Albo inaczej: jak moja drużyna DAJE się golić jak frajerzy. JAk się przegrywa po dobrzej grze to boli, ale jak się przegrywa po fatalnej grze to boli podwójnie!
I kilka uwag niefachowca:
1. tej drużynie potrzebny jest psycholog, a najlepiej kilku i to na lata a nie zgrypowanie; Dariusz Nowicki, który uczył mnie na studiach psychologii, był też psychologiem polskich dżudoków na olimpiadach w 1988 i 1992 - on mówił, że zawodników przed wyjściem na matę się hipnotyzuje(!!) żeby nie czuł bólu, był bardziej wytrwały itp.
2. turecka federacja piłkarska na kilka lat przed poprzednim mundialem otworzyła biuro w Niemczech, w którym zatrudniała kilku skautów, którzy nic innego nie robili tylko jeździli po całych Niemczech i oglądali tysiące młodych Niemców tureckiego pochodzenia. Najlepszym proponowali grę dla Turcjii. Przypomnę, że Turcy to póki co nadal TRZECIA drużyna świata.
3. PZPN zamiast wydawać pieniądze na rzeczy mało ważne powinien zatrudnich trenera z zagranicy, bo tylko taki ma świeże spojrzenie i nie jest uwikłany w tutejsze układy. Przypomnę, że po poprzednim mundialu trener Hiszpanów (nie wiem jak się to pisze) "Kamaczo" oraz Gullit byli do wzięcia dla nas. No, cóż po raz kolejny zwyciężyła rodzima myśl szkoleniowa. Tylko skoro mamy takich dobrych trenerów to czemu nie pracują nigdzie poza Polską? O, przepraszam, ostatnio w Palestynie, Sudanie, czasami w krajach arabskich lub w Afryce.
Tacy Anglicy zatrudnili Szweda i nie był to dla nich żaden wstyd. A Korea, Australia, Trynidad i Tobago, Rosja i inni?
4. Baszczyński zawalił obie bramki z Ekwadorem (pierwszą na spółkę z Jopem). Przecież podobno mamy 23 dobrych piłkarzy, niech ich ktoś zastąpi.
5. Smolarek to mentalnie Holender, nie skażony w najmniejszym stopniu polską "szkołą" futbolu i polską mentalnością. A gra dla Polski bo ojciec go o to prosił.
6. A w jakich warunkach grają dzieci na Zachodzie a w jakich w Polsce? Ile wydaje sie na szkolenie młodzieży tam a ile tu?

Awatar użytkownika
Levyspor
był już na meczu wyjazdowym
był już na meczu wyjazdowym
Posty: 135
Rejestracja: wt 21 mar, 2006
Lokalizacja: Olsztyn, Kielce

Post autor: Levyspor » ndz 11 cze, 2006

I znów muszę się z Tobą zgodzić THE CORE, Twoje uwagi są niezwykle celne i cenne dla mnie i myślę, że dla wielu innych też. Pan Listek powinien zasiąść i przy swoim Laptoku razem z Panem ministrem Sportu i Paniem Premierkiem naszym co tylko miny głupie potrafi robić i poczytać na formum, naszym i innych klubów jak przez ich funkcjonowanie cierpią miliony Polaków, zakochanych po uszy w piłce nożnej. Oni tylko dyskutować potrafią, a boiska jak nie powstawały, tak nie powstają. Jak byłem w Niemczech 3 lata tamu i powiedziałem mieszkającym tam od kilku lat Ruskom, Wietnamcom, Turasom że gram w piłkę na asfaltowych boikach bo tylko takie są do syspozycji młodzieży w Polsce to nawet się nie śmiali, bo nie ma z czego tylko się za głowy łapali i oglądali mnie czy nie mam blizn i zdrapek na kolanach po takich meczach!!!

Awatar użytkownika
Levyspor
był już na meczu wyjazdowym
był już na meczu wyjazdowym
Posty: 135
Rejestracja: wt 21 mar, 2006
Lokalizacja: Olsztyn, Kielce

Post autor: Levyspor » ndz 11 cze, 2006

Tak się składa, że na dziś miałem napisać pracę zalicz. z Socjologii Wychowania na 2 strony, normalnie znalazłbym coś w internecie, ale w sytuacji burzliwych dyskusji na temat kondycji naszej kopanej postanowiłem napisać coś samemu i z Wami chciałbym się też tym podzielić, zależy mi szczególnie na komentarzu użytkownika THE CORE, zapraszam do lektury:

Arkadiusz Lewandowski
Student WSInf nr 12445/ pedagogika/zaoczne/ sem. IV
Przedmiot: Socjologia Wychowania
Temat: Klasa Społeczna, a edukacyjne szanse społeczne.


W nawiązaniu do odbywających się w Niemczech Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej pozwolę sobie na rozwinięcie tematu pracy w oparciu o kulturę fizyczną i sport.
Nie jest tajemnicą, że w programie zajęć szkolnictwa ogólnego na poziomie szkół podstawowych, gimnazjów i szkół ponad gimnazjalnych, ilość godzin przeznaczonych na zajęcia z Wychowania Fizycznego jest wciąż zbyt mała, wypierana czasem przedmiotami typu Edukacja Medialna, Informatyka itp.
W moim mniemaniu kaleczy to większość dzieci i młodzieży żyjących w naszym kraju, gdyż pozbawia ich możliwości aktywnego spędzania czasu w grupie, na świeżym powietrzu. Nie godzę się na izolowanie i separowanie się od siebie jednostek w wieku szkolnym na rzecz integrowania się z wirtualnymi społecznościami przez internet, czy zastępowaniu przyjaciół komputerem.
Zadaniem szkoły jest także wpajanie wartości, które niesie za sobą uprawianie sportu. Profilaktyka pro-zdrowotna, idea fair play ze związanymi z nią szacunkiem dla rywala, umiejętnością współpracy, twórczego myślenia, bycia dżentelmenem lub damą na boisku i poza nim, umiejętność przyjęcia faktu, iż się przegrało, mobilizacja do pracy nad własnym rozwojem... można by wymieniać godzinami wartości, jakie niesie za sobą Kultura Fizyczna.
Oczywiście, na uwagi skierowane do odpowiedzialnych za ten stan rzeczy, usłyszymy ripostę w postaci „Mało mu zajęć z WF??? Niech się zapisze do jakiegoś klubu!” I w tym momencie możemy zastanawiać się jak przynależność do danej klasy społecznej w odniesieniu do możliwości materialnych, może decydować o edukacyjnych szansach społecznych w oparciu o kulturę fizyczną i sport.
W Polsce jest wiele klubów sportowych, różnego rodzaju, z wieloma sekcjami... więc gdzie tkwi problem??? Jak nie wiadomo o co chodzi, to wiadomo, że chodzi o pieniądze... W naszym kraju kluby sportowe zrzeszające dzieci i młodzież utrzymywane są przez rodziców i nie ogranicza się to tylko do regularnego płacenia miesięcznych składek w wysokości od 50 zł wzwyż, ale także na tzw. „zrzutkach” na stroje dla drużyny, wyjazdy na obozy, indywidualny zakup odpowiedniego obuwia, odpowiedniego żywienia w oparciu o dietę adekwatną do uprawiania danej dyscypliny itd. Reasumując koszty ponoszone przez rodziców z tytułu partycypowania dziecka w sekcji klubu sportowego wychodzi nam dość pokaźna kwota około 2500 zł rocznie. Czy jest to już odpowiedź na zagadnienie??? Jeśli nie, proszę czytać dalej.
Kiedyś bardzo modne w sportowym żargonie było powiedzonko „ Nie ma sianka, nie ma granka”, dla nie wtajemniczonych w sportowy język tłumaczę, że w ten sposób zawodnik lub zawodnicy informowali prezesa klubu, trenera lub inną osobę odpowiedzialną, że dopóki nie znajdą się pieniądze na gratyfikację występu danego sportowca czy jego drużyny, to nie będzie z ich strony pełnego zaangażowania w rozgrywki ligowe, zawody itp.
Dzisiaj to samo powiedzenie nadal jest aktualne, ale zmieniło się diametralnie jego znaczenie. Takie słowa padają najczęściej z ust władz klubu, kierowników sekcji czy trenerów w kierunku rodziców... a co za tym idzie, w klubie będzie trenował i grał ten, którego rodziców stać na regularne płacenie wysokich składek, na zrzutki w różnych intencjach.
Sytuacja zaszła tak daleko, że rodzice finansują nawet remonty budynków klubowych, czy zakup komputera dla Pani Zosi z sekretariatu, aby mogła rzetelnej prowadzić ewidencję składek, bo papiery to jej ciągle gdzieś giną... Smutne to, ale niestety prawdziwe.
Nie jest tajemnicą, że żyjemy w kraju absurdów, niedomówień, niedorzeczności, głupocie, zakłamaniu, pełnym afer szytych grubymi nićmi, ale dlaczego konsekwencję mają ponosić za to dzieci, przyszła nadzieja narodu Polskiego???
Podam dwa przykłady osób wywodzących się z biedoty, żeby nie powiedzieć slumsu...nie z naszego kraju, bo u nas w związku z wyżej opisanym stanem rzeczy na sukces nie mieliby nigdy szans. Brazylijscy wirtuozi futbolu znani jako Ronaldo i Ronaldinho, geniusze pod względem myśli taktycznej, intuicji boiskowej, techniki gry, zaangażowania w to, co robią... znów mógłbym zachwycać się nimi godzinami. O tym, że stanowią o sile piłkarskiej reprezentacji swojego kraju nie muszę chyba nikomu przypominać. Teraz mogą się odwdzięczyć swojemu narodowi, za to, że ktoś ich ściągnął z ulicy, dał pierwsze buty z korkami, piłkę, otworzył bramę trawiastego boiska piłkarskiego i powiedział „trenuj chłopcze, rozwijaj się, a będziesz wielki”. Jak tu nie zaufać mówiącemu te słowa, dobrodusznemu człowiekowi, który nie dość, że mówi, to jeszcze coś robi (otwiera furtkę na plac gry, daje buty, czystą koszulkę... Przyp. Red).
Wierzę, że w Polsce też taka młodzież istnieje, zdolna młodzież, i biedna i bogata, ale patrząc jak wyglądają boiska osiedlowe u naszych zachodnich sąsiadów, nie wspominając o obiektach klubowych czy stadionach, to próbując porównać to co mamy do dyspozycji my, mieszkający w demokratycznej, kapitalistycznej Polsce ludzie to... AUUUU Wyć się po prostu chce. I dziwić się nie można, że w naszej Piłkarskiej Reprezentacji grają „zarobieni” jak na nasze warunki trzydziestolatkowie bez większej motywacji, a dzieci nie spędzają czasu na szkolnych asfaltowych boiskach grając wspólnie w piłkę, doskonaląc się, lepiej poznając, ucząc się prawidłowego wyrażania swoich uczuć i emocji, tylko izolują się w domach, grając w piłkę na Play Station, komputerach... tam przynajmniej trawa jest zielona, a trener nie nie śpiewa... Money, Money, Money…

Awatar użytkownika
Lookcash
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 86
Rejestracja: śr 26 kwie, 2006

Post autor: Lookcash » ndz 11 cze, 2006

Dotarłeś do sedna problemu Levyspor :!: :!: :!: :!:
Zgadzam się z Tobą w 100%.
Problemem w naszej piłki nie jest nie uznana bramka w meczu z Ekwadorem, jak niektórzy myślą. To by i tak nic nie zmieniło, nie powstało by kolejne boisko dla piłkarzy, nie zwiększone zostały by środki z budżetu państwa na szkolenie młodzieży, a tylko zamazałoby to obraz. Problemem jest jak słusznie zauważył kolego Levyspor kulejące od lat szkolenie młodzieży. Nie przez przypadek najlepszym polskim piłkarzem jest w tej chwili Ebi Smolarek, który dzięki Bogu uchroniony został przed wątpliwą przyjemnością trenowania w polskich warunkach, a także ni został skażony "polską myślą szkoleniową". Ciągle żyjemy wspomnieniami z lat 70-80 gdy byliśmy 3 siłą na świecie. Od tego czasu minęło ponad ćwierć wieku, a my nie zmieniliśmy nic w szkoleniu młodych piłkarzy. Jeśli wtedy osiągnęliśmy sukces mając do dyspozycji zdolnych piłkarzy i przysłowiowy łut szczęścia to dlaczego nie ma sukcesów teraz :?: :?: Odpowiedź jest prosta. Dlatego, że cały świat nam odjechał na niewyobrażalną odległość, żeby nie powiedzieć odległość nie do nadrobienia... Niestety tak już Polsce jest, że na wszystko brakuje pieniedzy. Jednak tacy Czesi, jakoś znajdują kasę na szkolenie piłkarzy, budowę autostrad, promocję swojego kraju. Ciężko nam będzie nadrobić stracony czas w stosunku do naszych południowych sąsiadów nie mówiąc już o Europie Zachodniej.
A na grę w finałach MŚ piłkarsko nie zasługujemy :(

Preze(S)
PRAWDZIWY KIBOL
PRAWDZIWY KIBOL
Posty: 1709
Rejestracja: śr 11 lut, 2004

Post autor: Preze(S) » ndz 11 cze, 2006

Obrazek
Obrazek
Gdzie jest Glapo??? 8)

WSPTEAM
jak wyjazd to tylko do Iławy i Elbląga...
jak wyjazd to tylko do Iławy i Elbląga...
Posty: 222
Rejestracja: wt 21 lut, 2006
Lokalizacja: z WSP/Londyn

Post autor: WSPTEAM » ndz 11 cze, 2006

Szczerze powiedziawszy to my jezdzimy na te mistrzostwa ppo nauke i nic wiecej wiec janas mogl wziasc 15 mlodych pilkarzy uzupelnic sklad kilkoma doswiadczonymi i powiedziec: my jedziemy na mistrzostwa po nauke, byc moze za 4 lata ci chlopy by pokazali na co ich stac. Na tematy szkolenia i innych spraw niechce sie wypowoiadac bo i mnie to spotykalo (trenowalem kosza) dla tego panowie trza stad uciekac dzieci wysylac do zagranicznych szkolek pilkarskich i moze wtedy nasz kraj cos osiagnie. Moim zdaniem nasza pilka tak wyglada bo buduje sie kluby od zlej strony. Najpierw nalezalo by wybudowac w kazdym klubie baze treningowa z kilkoma boiskami z hala silownia itd., nazucic prowadzenie minimum 1 zespolu w kazdej juniorskiej klasie rozgrywkowej a nastepnie budowac stadiony podgrzewane murawy. Ale w tym musi pomoc nam rzad np. tak jak w Turcji zwolic kluby na kilka lat z placenia podatkow z zastrzezeniem ze ta kasa ma byc przeznaczona na wyzej wymiwnione sprawy. Jezeli klub nie spelnil by tych warunkow to pieniazki musialby zwrócic. Ale eby to nastapilo musi chyba nastapic zmiana pokoleniowa a wtedy to juz bedzie za pozno. :(

Dawid
kiedyś odpalił nawet race
kiedyś odpalił nawet race
Posty: 324
Rejestracja: wt 03 sie, 2004
Lokalizacja: Fc. Olsztynek

Post autor: Dawid » ndz 11 cze, 2006

Obrazek

Preze(S)
PRAWDZIWY KIBOL
PRAWDZIWY KIBOL
Posty: 1709
Rejestracja: śr 11 lut, 2004

Post autor: Preze(S) » ndz 11 cze, 2006

50 zł na tą flagę przeznaczył UltraStomiL 8)

Preze(S)
PRAWDZIWY KIBOL
PRAWDZIWY KIBOL
Posty: 1709
Rejestracja: śr 11 lut, 2004

Post autor: Preze(S) » ndz 11 cze, 2006

Obrazek
widzicie co jest na fladze??trzeba nowa teraz szyc :cry: 8)

kru

Post autor: kru » ndz 11 cze, 2006

Jak to dziś na konferencji prasowej polscy dziennikarze powiedzieli, że Polacy grają najbrzydszy futbol na mistrzostwach - trudno się z tym nie zgodzić. Nich tylko zagrają tak z Niemcami to będzie istna parodia polskiej piłki... A co do gry Smolarka to święta prawda.

THE CORE
zna go kilka osob z ekipy
zna go kilka osob z ekipy
Posty: 524
Rejestracja: śr 17 mar, 2004
Kontakt:

Post autor: THE CORE » pn 12 cze, 2006

Drogi Levyspor, ale mnie wyróżniłeś... No, miło mi :D
Moje zdanie jest takie, że w sumie to trafne spostrzeżenia zamieściłeś w swojej pracy. Może warto dodać, że kluby "seniorskie" nie są zaintersowane w szkoleniu młodzieży, bo to kosztuje, a przecież jak zauważyłeś rodzice za własne pieniądze wyszkolą dziecko, a potem ono za darmo idzie do klubu do sekcji seniorów. Rodzice przecież "nie sprzedają" swoich dzieci do klubów, prawda?
Poza tym mało komu zależy na tym aby najlepiej przygotować zawodników do imprezy, bo wystarczy przygotować ich jako tako aby odnieśli sukces na polskich boiskach. Różnicę widać dopiero w konfrontacji z innymi krajami.
pozdrawiam

Pojezierski
PRAWDZIWY KIBOL
PRAWDZIWY KIBOL
Posty: 1020
Rejestracja: sob 06 mar, 2004
Lokalizacja: Pojezierze
Kontakt:

Post autor: Pojezierski » pn 12 cze, 2006

Obrazek

kru

Post autor: kru » wt 13 cze, 2006

Postawił na Polskę i popełnił samobójstwo
Ekwadorski kibic popełnił samobójstwo, po tym jak piłkarska reprezentacja tego kraju pokonała Polskę 2:0 w piątkowym meczu mistrzostw świata w Niemczech - poinformowała policja.
Zmarły postawił 500 dolarów (400 euro) na porażkę Ekwadorczyków. Po spotkaniu powiesił się we własnym mieszkaniu.

Przed spotkaniem faworytem meczu była uznawana Polska. W listopadzie, w towarzyskim meczu w Barcelonie Polacy łatwo pokonali Ekwador 3:0. Ale w piątek Ekwadorczycy z niewiele większym trudem wygrali z Polską 2:0.

jarotowo
wie kto jest "Dumą Warmii"!
wie kto jest "Dumą Warmii"!
Posty: 21
Rejestracja: wt 18 kwie, 2006
Lokalizacja: Jaroty

Post autor: jarotowo » wt 13 cze, 2006

Kibic z Ustki pozywa trenera piłkarskiej reprezentacji Polski. Zygmunt Jan Prusiński domaga się przed sądem, by Paweł Janas zapłacił mu odszkodowanie w wysokości 10. tysięcy złotych za straty moralne spowodowane występem polskiej reprezentacji ma mundialu w meczu z Ekwadorem.

Jan Prusiński uważa, że występ Polaków skompromitował nasze państwo, a u niego jako wiernego kibica spowodował krańcową frustrację i załamanie nerwowe. Mieszkaniec Ustki jest zdania, że całą odpowiedzialność za fatalną postawę naszych piłkarzy na mundial ponosi Paweł Janas. Dlatego zdecydował się złożyć w sądzie okręgowym w Warszawie pozew przeciwko selekcjonerowi polskiej reprezentacji.

Jan Prusiński żąda także rekompensaty za poniesione straty materialne. Jak wyjaśnił, mecz oglądał razem ze znajomymi w swoim wyremontowanym, przygotowanym na wynajem, mieszkaniu. Jego goście, jak zaznaczył "wspaniali ludzie", wzburzeni rezultatem meczu rzucili butelką soku o ścianę. "Ludzie nie wytrzymują takich napięć" - skwitował Jan Prusiński.

Kibic z Ustki nie wyklucza, że wycofa pozew, jeśli polska reprezentacja wygra mecz z Niemcami.

Zygmunt Jan Prusiński to poeta i znany w Ustce i Słupsku ekscentryk. Był działaczem Polskiej Partii Biednych.

źródło: Gazeta.pl

Preze(S)
PRAWDZIWY KIBOL
PRAWDZIWY KIBOL
Posty: 1709
Rejestracja: śr 11 lut, 2004

Post autor: Preze(S) » wt 13 cze, 2006

Byłem prawie w Dortmund :lol: Emil kasa bedzie :wink:

Ol(S)ztynianin
zna go kilka osob z ekipy
zna go kilka osob z ekipy
Posty: 635
Rejestracja: czw 20 sty, 2005
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: Ol(S)ztynianin » wt 13 cze, 2006

a jeden koles z Olsztyna wyskoczył z okna po tym jak Kuszczak puscil bramke w meczu z Urugwajem.

Pawson
zna go kilka osob z ekipy
zna go kilka osob z ekipy
Posty: 493
Rejestracja: sob 11 wrz, 2004
Lokalizacja: Zatorze

Post autor: Pawson » wt 13 cze, 2006

Marcin(S) pisze:a jeden koles z Olsztyna wyskoczył z okna po tym jak Kuszczak puscil bramke w meczu z Urugwajem.
a jaki byl wynik ??? Strzelil cos Recoba ?

Awatar użytkownika
MieCZniK
wie, że "Wyjazd Rzecz Święta"!
wie, że "Wyjazd Rzecz Święta"!
Posty: 268
Rejestracja: wt 02 gru, 2003
Lokalizacja: Południe

Post autor: MieCZniK » wt 13 cze, 2006

Pawson pisze:
Marcin(S) pisze:a jeden koles z Olsztyna wyskoczył z okna po tym jak Kuszczak puscil bramke w meczu z Urugwajem.
a jaki byl wynik ??? Strzelil cos Recoba ?
nie z Urugwajem tylko z Kolumbią :wink: a więc Recoba nic nie strzelił :wink: Wynik chyba każdy zna :wink:
PS:ten kolo który wyskoczył z balkonu powiedział w TV ze Mundial ogląda na parterze :lol:

Awatar użytkownika
Levyspor
był już na meczu wyjazdowym
był już na meczu wyjazdowym
Posty: 135
Rejestracja: wt 21 mar, 2006
Lokalizacja: Olsztyn, Kielce

Post autor: Levyspor » wt 13 cze, 2006

Polska wygrywa z Niemcami, Żyrafy wchodzą do szafy, Pawiany wchodzą na ściany, a Ryby biorą na niby... Czy ktoś z Was wierzy że po 2 dniach połowów Dorszy przez naszych reprezentantów i polowaniu przez Trenara (zniknął gdzieś na 2 dni, pewnie w pogoni nas jakąś dostojną sarną...) nasi kopacze pokonają wysokiej klasy zawodowców, jednych z faworytów Mundialu, reprezentację Niemiec??? Czy jest wśród nas jakiś HURA-OPTYMISTA?!?!?!? Dla formalności obejrzą tą sromotną porażkę w środę między 21 a 23. Jeśli się mylę i Polska przypadkiem wygra - zjem na czwartkowe śniadanie sobotnie wydanie dziennika fakt - okładkę i wszystkie strony ze sportem bo polityki na pewno nie strawię!!! Piszcze jakie wg. Was mamy szanse !!!

SoNy
był już na meczu wyjazdowym
był już na meczu wyjazdowym
Posty: 128
Rejestracja: ndz 25 kwie, 2004
Lokalizacja: Olsztyn / Nagórki

Post autor: SoNy » wt 13 cze, 2006

Szanse są znikome, ale w moim sercu jest iskierka nadziei...ponoć cuda się zdarzają, wiec może jeden z nich wydarzy się właśnie teraz...?

ODPOWIEDZ