Strona 1 z 1
Turniej w Płocku
: ndz 17 lut, 2008
autor: kru
Czytając newsa na stomil.olsztyn.pl dotyczącym turnieju kibiców Wisły Płock baaaardzo zdziwiłem się, iż wystąpiła w nim ekipa... Stomilu Olsztyn - jak mnie pamięć nie myli, to jesteśmy tam najbardziej znienawidzonymo zespołem! Jak to możliwe, iż nasi wzięli udział w tamtejszym turnieju? Ogólnie jestem baaaaardzo pozytywnie tym zaskoczony. Może ktoś kumaty wyjaśni... OCB
: ndz 17 lut, 2008
autor: V.N.A
Również byłem i nadal jestem zdziwiony.. moze Ktos cos powie konkretniej ?
: pn 18 lut, 2008
autor: Plapak
Bylo [moderator] oby wiecej takich turniejow
: pn 18 lut, 2008
autor: Anonim
Warte odnotowania jest to ze najlepszym bramkarzem turnieju został nasz bramkarz
Gratulacje
: pn 18 lut, 2008
autor: Łoboz_z_Jarot
świetny turniej , wielki szaunek dla organizatorow wszystko od poczatku do konca profesjonalnie zaplanowane pelna kultura i niesamowita atmosfera tyle
ps pozwole sobie dodac kilka fotek :
http://www.sendspace.pl/file/a4GFpyjW/
: pn 18 lut, 2008
autor: Marcin - Jaroty
Kozacka atmosfera na turnieju jak i przed i po turnieju, zostalismy milo ugoszczeni przez chlopakow z Płocka, naprawde wszystko było świetnie dopracowane i zoorganizowane, oby wiecej takich turnieji na ktore bedziemy zapraszani
Szkoda że Jaga się wycofała.
: pn 18 lut, 2008
autor: Plapak
dodajmy MARIUSZ ZE STOMILU ( SZYBKA 0,25 )
byla naprawde szybka... najebka
hehe pozdrowki dla wszystkich ktorzy byli i sie swietnie bawili
: pn 18 lut, 2008
autor: Marcin - Jaroty
: pn 18 lut, 2008
autor: Preze(S)
Turniej czysto piłkarski więc nie doszukujcie się żadnych podtekstów .
Gratuluje 4 miejsca
: pn 18 lut, 2008
autor: Mazur
A co w tym dziwnego? Pojechalismy pokopalismy troche w piłke i tyle w temacie...
A jezeli chodzi o organizacje tutnieju to widac bylo ze organizatorzy wlozyli sporo pracy i serca
: pn 18 lut, 2008
autor: FC BARCZEWO
TURNIEJ SPOKO ORGANIZACJA
SZKODA 4 MIEJSCA MOGłO BYć LEPIEJ
GDYBYM MIAł LEPSZE BUTY EHHEH KTO BYł TEN WIE
: pn 18 lut, 2008
autor: Manio
Plapak pisze:dodajmy MARIUSZ ZE STOMILU ( SZYBKA 0,25 )
byla naprawde szybka... najebka
hehe pozdrowki dla wszystkich ktorzy byli i sie swietnie bawili
to nie bylo smieszne to byl zamach na moje zycie
: pn 18 lut, 2008
autor: Marcin - Jaroty
Manio pisze:Plapak pisze:dodajmy MARIUSZ ZE STOMILU ( SZYBKA 0,25 )
byla naprawde szybka... najebka
hehe pozdrowki dla wszystkich ktorzy byli i sie swietnie bawili
to nie bylo smieszne to byl zamach na moje zycie
hehe efekty zamachu były widoczne
tak to jest jak chce byc sie najszybszym
pozdro
: pn 18 lut, 2008
autor: Manio
Marcin - Jaroty pisze:Manio pisze:Plapak pisze:dodajmy MARIUSZ ZE STOMILU ( SZYBKA 0,25 )
byla naprawde szybka... najebka
hehe pozdrowki dla wszystkich ktorzy byli i sie swietnie bawili
to nie bylo smieszne to byl zamach na moje zycie
hehe efekty zamachu były widoczne
tak to jest jak chce byc sie najszybszym
pozdro
ktos musial podjac walke
ale nie przypuszczalem ze to bedzie samobojstwo coz turniej fajny atmosferas super organizacja wzorowa mozna sie wiele nauczyc
: pn 18 lut, 2008
autor: OKS Ostróda
a jak wygladala sprawa zaproszenia was na ten turniej skad ono '?
: pn 18 lut, 2008
autor: Preze(S)
16 lutego - dokładnie 3 tygodnie przed rozpoczęciem walki naszych piłkarzy o ekstraklasę, na hali "Chemika" 8 drużyn walczyło o puchar Stowarzyszenia Sympatyków Klubu Wisła Płock. Był to już VII turniej kibiców w naszym mieście - nieco inny niż dotychczasowe i w opinii wielu - najlepszy.
Przygotowania do turnieju zaczęły się ponad miesiąc temu - organizatorzy postanowili, że (pierwszy raz w historii) zaproszą dwie drużyny "z zewnątrz", z którymi nie łączą nas żadne przyjazne stosunki. Po długich i burzliwych dyskusjach postanowiliśmy zaprosić na nasz turniej przedstawicieli Stomilu Olsztyn i Jagiellonii Białystok.
Ostatecznie w Chemiku wystąpił tylko Stomil, gdyż Jagiellonia w ostatniej chwilii odwołała swój przyjazd, a na zaproszenie innych było już za późno.
Pierwsze osoby na hali pojawiały się już przed godziną 12 - schodziły się całe grupy kibicowskie, pojedyncze osoby, a także Fan-Cluby (najliczniejszą grupę stanowił tradycyjnie FC Sierpc). Ok. godz.13 na hali pojawili się również goście z Olsztyna - przyjechało ich do Płocka 19. W tym czasie na hali trwały przygotowania do rozgrywek - na kratach, barierkach i siatkach zawisły flagi: "Fanatycy z Tumskiego Wzgórza", "Only Wisła", "Ultras N@fciarze", "Nafciarze", "Dogs Band", "Cholerka", "Sierpc", "Gostynin", a także dwa nowe płótna: "Młoda Petra" i "Podolszyce"; poszczególne ekipy rozdawały sobie przygotowane specjalnie na turniej koszulki, a w głośnikach już było słychać znane przeboje - od rapu po piosenki biesiadne...
Punkt 13:20 rozpoczął się mecz otwarcia, w którym Młody Dogs Band (mimo ogłuszającego dopingu dla G.U.N.) pokonał naszych Ultrasów...6:0. Nowością było to, że o tym kto rozpocznie mecz nie decydował tradycyjny rzut monetą, ale różne konkursy np. kto zrobi więcej pompek; kto ma większy obwód bicepsa; większą liczbę wyjazdów, czy kto szybciej wypije piwo. Kolejne mecze w grupach były już bardziej wyrównane, przebiegły sprawnie i kończyły się przeważnie jednobramkową przewagą którejś z drużyn. Ostatecznie do półfinału z grupy A awansował Młody Dogs Band i Patologang - czarny koń rozgrywek, a z grupy B - Dogs Band i Stomil Olsztyn. Półfinały pokazały, jak bardzo mylili się Ci, którzy uważali grupę A za łatwiejszą - Młody Dogs Band pokonał swoich starszych kolegów z Dogs Bandu, a Patologang (przy doskonałym wsparciu publiczności) wygrał po ciężkiej walce ze Stomilem. Pełen walki mecz o trzecie miejsce wygrał Dogs Band, a finał zakończył się bezbramkowym remisem i o zwycięstwie w turnieju decydowały karne (wykonywane jak w hokeju - akcja "sam na sam"), w których lepszy okazał się Młody Dogs Band tym samym zapewniając sobie kolejne zwycięstwo w turnieju kibiców.
Dla pierwszych trzech drużyn, a także dla najlepszych: zawodnika, strzelca i bramkarza SSKWP przygotowało atrakcyjne nagrody. Po wręczeniu nagród wszyscy uczestnicy turnieju zostali zaproszeni na kolację, połączoną z dość mocną alkholizacją podczas której do późnych godzin wieczornych trwały rozmowy na temat przyszłej rundy, wyjazdów, a także mniej poważnych rzeczach... Była również okazja wymienić poglądy na tematy kibicowskie z gośćmi z Olsztyna, a także powspominać nasze dotychczasowe spotkania, z którymi - delikatnie mówiąc - różnie bywało...
Podsumowując był to turniej z najlepszym dotychczas dopingiem, świetną organizacją i odbył się on praktycznie bez żadnych zgrzytów. W imieniu płockich kibiców dziękuję: Organizatorom - za świetnie przygotowaną imprezę, Stomilowi - za przybycie i wspólną zabawę, sponsorom - bez których ciężko byłoby ten turniej zorganizować i wszystkim tym, którzy przybyli tego dnia na halę i dopingowali swoje drużyny. Byle do wiosny!