OKS Stomil Olsztyn w 3 lidze?
Moderatorzy: Pojezierski, Moderatorzy
-
- kiedyś odpalił nawet race
- Posty: 317
- Rejestracja: wt 17 sie, 2004
- Lokalizacja: Olsztyn / Pojezierze
OKS 1945w 3...
Jutro Radomsko ogłasza upadłość, więc na 300% nie wystartują w lidze. Grajewo nie ma kasy więc wszystko jest możliwe i coraz bardziej realne....
oks 1945 olsztyn w 3 lidze
to w końcu stomil się utrzyma w 3 lidze czy nie bo się już pogubiłem
Jesli oks 1945 zagra w 3 lidze ( w co watpie ), mysle ze o utrzymanie bedzie trudno ale spojrzmy z innej strony. Ten sezon bedzie zupelnie inny z 2 ligi do naszej grupy w trzeciej lidze spadnie najwyzej swit nowy dwor mazowiecki czyli z 3 ligi spadna gora 3 zespoly. My przecierz bedziemy dysponowac przawie takim samym skladem jak w zeszlym sezonie, moze nawet lepszym bo doszli przecierz mlodzi z naki. Ja tam uwazam ze napewno bysmy sie utrzymali
-
- kiedyś odpalił nawet race
- Posty: 317
- Rejestracja: wt 17 sie, 2004
- Lokalizacja: Olsztyn / Pojezierze
OKS 1945 w ...
Z tymi zapewnieniami to może zasłona dymna prezesa......albo nagle w Grajewie znalazły się pieniądze w co wątpię. Poczekajmy więc a w najbliższym czasie wszystko powinno się wyjaśnić.
Co do tego, że spadnie tylko Świt to bym się nie zgodził. To znaczy nie zgadzam się, że akurat Świt i czy tylko on a Startpodłoga??!! (chyba że Keleczi Kaleczy się rozstrzela ).
Co do tego, że spadnie tylko Świt to bym się nie zgodził. To znaczy nie zgadzam się, że akurat Świt i czy tylko on a Startpodłoga??!! (chyba że Keleczi Kaleczy się rozstrzela ).
Czyli szansa za pozostanie w szeregach III ligowcyh jest...trzeba tylko powalczy o to miejsce!Dziennik Łódzki pisze:– Liczymy już tylko na cud – powiedział wczoraj Mariusz Domagała, działacz RKS Radomsko. – Nie prowadzimy żadnych negocjacji. RKS prawdopodobnie zniknie z piłkarskiej mapy Polski.
Urząd miasta zgadza się na dzierżawienie stadionu RKS, ale nie zdecydował się na przejęcie stadionu wraz z kilkoma milionami złotych długu wobec ZUS i urzędu skarbowego. Do tego, radomszczanie mają około miliona złotych zadłużenia wobec członków PZPN (piłkarzy, trenerów, klubów, wojewódzkich związków i centrali).
Formalnie dziś upływa termin uzupełnienia przez RKS Radomsko dokumentów uprawniających klub do otrzymania trzecioligowej licencji.
W przypadku upadku RKS, o miejsce w trzeciej lidze chce się ubiegać Concordia Piotrków, wicemistrz IV ligi. PZPN może jednak zdecydować, że trzecioligowy byt zachowa Warmia Grajewo, zespół, który zajął najwyższe miejsce wśród spadkowiczów.
Zaledwie w ciągu dwóch lat okręg piotrkowski może stracić trzeci czołowy klub – RKS, po Ceramice Opoczno i Piotrcovii.
Wyprowadzka z województwa łódzkiego Ceramiki i Piotrcovii była gorącym tematem na ubiegłorocznych wyborach władz Łódzkiego Związku Piłki Nożnej. Działacze z Piotrkowa, z Włodzimierzem Motyką i Stanisławem Sipą na czele zarzucali wtedy ówczesnym władzom ŁZPN, że nic nie robią, aby powstrzymać upadek klubów z okręgu piotrkowskiego. Obecne władze ŁZPN są takie, na jakie głosowali piotrkowianie, a likwidacja grozi kolejnemu klubowi z ich okręgu. Może więc warto spojrzeć na własne podwórko...
Jak przeczytalem na http//www.90minut.pl/news.php?id=306347 rks radomsko na 99,9 % nie przystapi do rozgrywek 3 ligi! To oznacza ze do 3 ligi wejdzie warmia grajewo, ktora sama nie wie czy podola 3 ligowym rozgrywka, jak twierdzi i ch prezes przygotowuja sie do rozgrywek 4 ligi i nie mysla narazie o 4. Wiec szanse naszego klubu sa dosyc spore jednak po wycofaniu rks-u ostateczna decyzja w srode, cieszyc sie bedzie warmia a nie my . Musimy dalej czekac!
-
- PRAWDZIWY KIBOL
- Posty: 1020
- Rejestracja: sob 06 mar, 2004
- Lokalizacja: Pojezierze
- Kontakt:
Warmia nie chce III ligi?
Warmia Grajewo w trzeciej lidze! To nie są żarty. Wczoraj wieczorem RKS Radomsko miał ogłosić upadłość klubu. Nawet gdyby tego nie uczynił, to i tak nie przystąpi do rozgrywek. Jego długi wynoszą ponad 5 milionów złotych. Miejsce RKS-u ma zająć właśnie Warmia.
– Jestem właśnie na Walnym Zgromadzeniu RKS. To już nawet nie jest cień szansy, ale cień cienia. Czy zespół przystąpi do rozgrywek? Jeśli zdarzy się cud, a ktoś przyjdzie i wyjmie z kieszeni kilka milionów złotych – to tak. W tej chwili nie ma nic: drużyny, pieniędzy, pracowników. Po prostu nic tu nie ma – powiedział Sławomir Majak, były trener RKS-u, który czuje się związany z radomszczańskim klubem.
Grajewscy działacze nie kryją jednak, że kłopoty RKS-u wcale ich nie cieszą i przygotowanie się do gry w III lidze może przerosnąć ich klub.
– Do środy czekamy na odpowiedź czy RKS startuje w rozgrywkach i kiedy zapłaci prawie milion złotych należny nam, PZPN i jego członkom. Bez tego nie ma mowy o starcie w III lidze. Wprawdzie decyzję w tej sprawie może podjąć tylko prezydium zarządu PZPN, ale miejsce RKS zajmie z pewnością pierwsza z drużyn, która zajęła miejsce spadkowe. O ile wiem, jest to Warmia. W mojej ocenie szanse na to, że RKS wystartuje w lidze są prawie zerowe. Co będzie, jeśli Warmia nie będzie zainteresowana? Jej miejsce powinien zająć kolejny spadkowicz – oświadczył Andrzej Ogorzewski, wiceprezes Łódzkiego Związku Piłki Nożnej.
RKS liczył na pomoc miasta, które ostatecznie odmówiło spłacania wielomilionowych długów. Po likwidacji klubu gmina zamierza odkupić stadion, a działacze związani z firmą TED, dawnym sponsorem RKS-u, planują zgłosić zespół do... B klasy.
Jednak kłopoty Radomska są o dziwo także problemami grajewian.
– Drużyna jest budowana i finansowana pod kątem czwartej ligi. Co będzie, jeśli uzyskamy miejsce w trzeciej? Na razie nie ma co gdybać. Sytuacja może być zresztą patowa, bo od środy rozpoczynam urlop. Czekamy na oficjalne decyzje. Jedno jest pewne. Warmii trudno byłoby utrzymać trzecią ligę. Po tym wszystkim, co zaszło wokół klubu, sponsorzy do nas się nie garną. A nikt nie chce być chłopcem do bicia. Ale powtarzam, nie wyprzedzajmy faktów - stwierdził nowy prezes Warmii, Radosław Zolnik.
– O niczym nie można decydować, dopóki nie ma oficjalnego komunikatu. Na razie przygotowujemy się i budujemy drużynę pod kątem występów w czwartej lidze. Jakiekolwiek zmiany musiałby zaakceptować zarząd klubu - dodał trener Siejewicz.
Warmia Grajewo w trzeciej lidze! To nie są żarty. Wczoraj wieczorem RKS Radomsko miał ogłosić upadłość klubu. Nawet gdyby tego nie uczynił, to i tak nie przystąpi do rozgrywek. Jego długi wynoszą ponad 5 milionów złotych. Miejsce RKS-u ma zająć właśnie Warmia.
– Jestem właśnie na Walnym Zgromadzeniu RKS. To już nawet nie jest cień szansy, ale cień cienia. Czy zespół przystąpi do rozgrywek? Jeśli zdarzy się cud, a ktoś przyjdzie i wyjmie z kieszeni kilka milionów złotych – to tak. W tej chwili nie ma nic: drużyny, pieniędzy, pracowników. Po prostu nic tu nie ma – powiedział Sławomir Majak, były trener RKS-u, który czuje się związany z radomszczańskim klubem.
Grajewscy działacze nie kryją jednak, że kłopoty RKS-u wcale ich nie cieszą i przygotowanie się do gry w III lidze może przerosnąć ich klub.
– Do środy czekamy na odpowiedź czy RKS startuje w rozgrywkach i kiedy zapłaci prawie milion złotych należny nam, PZPN i jego członkom. Bez tego nie ma mowy o starcie w III lidze. Wprawdzie decyzję w tej sprawie może podjąć tylko prezydium zarządu PZPN, ale miejsce RKS zajmie z pewnością pierwsza z drużyn, która zajęła miejsce spadkowe. O ile wiem, jest to Warmia. W mojej ocenie szanse na to, że RKS wystartuje w lidze są prawie zerowe. Co będzie, jeśli Warmia nie będzie zainteresowana? Jej miejsce powinien zająć kolejny spadkowicz – oświadczył Andrzej Ogorzewski, wiceprezes Łódzkiego Związku Piłki Nożnej.
RKS liczył na pomoc miasta, które ostatecznie odmówiło spłacania wielomilionowych długów. Po likwidacji klubu gmina zamierza odkupić stadion, a działacze związani z firmą TED, dawnym sponsorem RKS-u, planują zgłosić zespół do... B klasy.
Jednak kłopoty Radomska są o dziwo także problemami grajewian.
– Drużyna jest budowana i finansowana pod kątem czwartej ligi. Co będzie, jeśli uzyskamy miejsce w trzeciej? Na razie nie ma co gdybać. Sytuacja może być zresztą patowa, bo od środy rozpoczynam urlop. Czekamy na oficjalne decyzje. Jedno jest pewne. Warmii trudno byłoby utrzymać trzecią ligę. Po tym wszystkim, co zaszło wokół klubu, sponsorzy do nas się nie garną. A nikt nie chce być chłopcem do bicia. Ale powtarzam, nie wyprzedzajmy faktów - stwierdził nowy prezes Warmii, Radosław Zolnik.
– O niczym nie można decydować, dopóki nie ma oficjalnego komunikatu. Na razie przygotowujemy się i budujemy drużynę pod kątem występów w czwartej lidze. Jakiekolwiek zmiany musiałby zaakceptować zarząd klubu - dodał trener Siejewicz.
oks 1945 olsztyn w 3 lidze
i co utrzymamy sie w 3 lidze