OKS STOMIL w IV lidze - temat ogólny
Moderatorzy: Pojezierski, Moderatorzy
-
- stara się chodzić na wszystkie mecze
- Posty: 80
- Rejestracja: pt 16 cze, 2006
- Lokalizacja: z FC
-
- był już na meczu wyjazdowym
- Posty: 188
- Rejestracja: ndz 12 paź, 2003
- Lokalizacja: Warmia i Mazury
- Kontakt:
Tak napisali na stronie www.oks1945.pl
Wielki plus dla piłkarzy, minus dla kibicówKibice iławscy w najbliższym sezonie nadal emocjonować się będą rozgrywkami o mistrzostwo trzeciej ligi. Wprawdzie Bi-es Jedziorak zajął w minionych rozgrywkach 12 miejsce i spadł do IV ligi, ale doszło do fuzji klubów: z Nowego Miasta Lubawskiego (Finishparkiet opuścił II ligę) i Jezioraka. Zespół z Nowego Miasta nie przystapił ostatecznie do rozgrywek III ligi i jego miejsce zajmie drużyna pod nazwą KS Jeziorak. W klasie okręgowej grać będzie natomiast Drwęca Nowe Miasto (klub wraca do starej nazwy). Wobec absencji Jezioraka w rozgywkach IV ligi OKS-owi 1945 ubył poważny rywal w walce o awans. Miejsce iławian w IV lidze zajmie Start Nidzica, najwyżej sklasyfikowany zespół strefy spadkowej poprzednich rozgrywek.
W takim wypadku chyba nikt nie zagrozi Stomilowi w awansie do III ligi
Powoli wracamy do elity
-
- jak wyjazd to tylko do Iławy i Elbląga...
- Posty: 222
- Rejestracja: wt 21 lut, 2006
- Lokalizacja: z WSP/Londyn
No wlasnie tylko czemu nic nie pisze takiego na stronie Jezioraka. z ich stronki wynika ze jednak beda grac w 4 lidze moze ktos ma jakiej wieksze pojecie na ten temat??MasteR pisze:Wielki plus dla piłkarzy, minus dla kibicówKibice iławscy w najbliższym sezonie nadal emocjonować się będą rozgrywkami o mistrzostwo trzeciej ligi. Wprawdzie Bi-es Jedziorak zajął w minionych rozgrywkach 12 miejsce i spadł do IV ligi, ale doszło do fuzji klubów: z Nowego Miasta Lubawskiego (Finishparkiet opuścił II ligę) i Jezioraka. Zespół z Nowego Miasta nie przystapił ostatecznie do rozgrywek III ligi i jego miejsce zajmie drużyna pod nazwą KS Jeziorak. W klasie okręgowej grać będzie natomiast Drwęca Nowe Miasto (klub wraca do starej nazwy). Wobec absencji Jezioraka w rozgywkach IV ligi OKS-owi 1945 ubył poważny rywal w walce o awans. Miejsce iławian w IV lidze zajmie Start Nidzica, najwyżej sklasyfikowany zespół strefy spadkowej poprzednich rozgrywek.
W takim wypadku chyba nikt nie zagrozi Stomilowi w awansie do III ligi
Powoli wracamy do elity
-
- wie kto jest "Dumą Warmii"!
- Posty: 26
- Rejestracja: czw 27 lip, 2006
- Lokalizacja: Dywity
- Kontakt:
Podczas ostatniego weekendu po wakacyjnej przerwie nowy sezon rozpoczęli piłkarze IV ligi i okręgówki. W Olsztynie było ciekawie i na boisku, (bo padły cztery bramki), i na trybunach, gdzie kibice gospodarzy najpierw zaprezentowali się z dobrej, a później z tej złej strony.
Pierwsza połowa spotkania OKS 1945 Olsztyn - Start Kombet Działdowo przebiegła pod znakiem olbrzymiej przewagi gospodarzy, którzy po 40 minutach gry powinni prowadzić minimum 5:0. Skończyło się jednak tylko na dwóch golach, bo raz bramkarz Startu Mątowski wygrał pojedynek sam na sam z Gabrusewiczem, a w dwóch innych sytuacjach olsztynianie trafili w słupek (oprócz tego na bramkę gości oddali kilkanaście strzałów, w większości jednak niecelnych). W tym czasie do niezłego poziomu meczu dostroili się kibice gospodarzy, którzy przez całą pierwszą połowę dopingowali "na tak", czyli za swoimi piłkarzami, a nie przeciwko rywalom. W efekcie do przerwy nie usłyszeliśmy ani jednej wulgarnej przyśpiewki i ani jednego głośnego przekleństwa - były tylko chóralne śpiewy o wielkiej miłości do OKS-u.
Koncert chamstwa
Niestety, sielanka skończyła się w drugiej połowie, olsztyńscy kibice (oczywiście nie wszyscy, tylko ci "zorganizowani") podczas przerwy przeszli metamorfozę niczym doktor Jekyll. Z tym że o ile Jekyll w celu przeistoczenia się w diabolicznego mister Hyde'a musiał napić się opracowanego przez siebie sekretnego eliksiru, o tyle do przemiany kibiców wystarczył banalny płyn na bazie chmielu, słodu i wody. No i zaczęła się parada stadionowego chamstwa, usłyszeliśmy wszystkie ordynarne i prostackie "hity" typu "gola, gola, strzelcie k... gola", czy że "zawsze i wszędzie policja jeb... będzie". Oczywiście, sędziemu też się dostało za swoje, a im było bliżej końca meczu, tym głośniejsza stawała się banda coraz bardziej pijanych i zataczających się wyrostków. Szczególnie widoczny był osobnik z biało-niebieską flagą - był tak pijany, że to nie on wymachiwał flagą, tylko flaga nim majtała na boki, ale gdy tylko udawało mu się złapać pion, wtedy zaczynał ryczeć swoje "zawsze i wszędzie policja...".
Piwo za piwem
Jednymi słowy, hulaj dusza, piekła nie ma, bo ochroniarze i policja daleko (pewnie dlatego, by swoim widokiem nie prowokować młodych "miłośników" futbolu). W efekcie olsztyński stadion stał się jedynym miejscem w mieście, które najwidoczniej nie podlegało żadnym przepisom ustawy antyalkoholowej, i chociaż wnoszenie piwa na trybuny jest zabronione, to widok młodzieńców opróżniających puszki lub butelki nie był rzadkością. I co ważne, wcale z tym nie musieli kryć się po kątach.
W ubiegłym tygodniu na łamach "Gazety Olsztyńskiej" ukazał się artykuł o policji i straży miejskiej, które w piątkowy wieczór zatrzymały 15 pijanych nieletnich. Szkoda, że w sobotnie popołudnie na stadionie akcja ta nie miała dalszego ciągu...
Lepsza kontrola
Dyrektor olsztyńskiego klubu Wojciech Gałęski zapowiedział już, że taka sytuacja w przyszłości na pewno się nie powtórzy: - W tej sprawie będę musiał porozmawiać z firmą ochroniarską, która zabezpieczała sobotnie spotkanie. Jednak już teraz obiecuję, że pijanych będziemy bezwzględnie usuwać z trybun. Poza tym przed następnym ligowym meczem (w 3. kolejce z Granicą Kętrzyn - red.) zdecydowanie uszczelnimy kontrolę wchodzących na stadion kibiców - zakończył Wojciech Gałęski.
Udany debiut i powrót
Ale wróćmy jeszcze do wydarzeń na boisku - w 82. minucie trener Andrzej Nakielski dał szansę debiutu w olsztyńskim zespole 19-letniemu Michałowi Romanowskiemu (pozyskanemu z DKS Dobre MIasto). I trzeba przyznać, że Michał (syn Mirosława, przed laty piłkarz Stomilu, a teraz trener Warmiaka Łukta) zaliczył prawdziwe "wejście smoka", bo już po 15 sekundach pobytu na boisku został sfaulowany w polu karnym Startu, co zaowocowało jedenastką wykorzystaną przez Łukasza Kościuczuka, który po spadku Stomilu z ekstraklasy cztery latach tułał się po świecie (Górnik Zabrze, Drwęca i DKS), by wreszcie powrócić na stare śmieci.
Artur Dryhynycz
zródło: www.wm.pl
-
- wie kto jest "Dumą Warmii"!
- Posty: 30
- Rejestracja: pt 07 kwie, 2006
- Lokalizacja: Olsztyn/Zatorze
giant dobrze mowi trzeba skonczyc z ta banda dzieci z gimnazjium bo to jest az wrecz komiczne co oni tam wyprawiaja.chodza na mecze pijani 2 piwka i w bani juz szumi.szkoda ze te dzieciaki nie pamietaja jak wygladaly mecze z belchatowem, z legia czy tesh widzewem lodz kiedy stadion zapelnial sie prawie ze maksymalnie,przychodzili i ultrasi na mlyn i ludzie w wieku wtedy mojego ojca czyli tak 34-40 spotykalo sie ze znajomymi z pracy bralo sie synow na mecze(mnie np) i jadlo sie kielbaski pana wieczorka i popijalo coca-cola...ach to byly czasy.oczywiscie nie mowie ze nie bylo chamstwa na stadionie bo jak przyjezdzala legia czy tesh widzew to tesh lecialy hasla ladne ale zawsze pierwsi zaczynali legionisci hehe:D nigdy nie zapomne jak bylem na jakims meczu z ojcem siedzialem na krytej po prawej stronie i jakis dzieciak mlodszy jeszcze ode mnie wstal i krzyknal je....c sedziego i rodzine jego..oczywiscie wszyscy w smiech...ale to byl klimat kiedy jechalo sie autobanem na mecz i w autobusie bylo slychac dzisiaj stomil gra z legia albo z petrochemia plock...az sie lezka kreci mam nadzieje ze w przyszlym sezonie bedzie i sponsor i 3 liga...moze w koncu michelin sie zainteresuje ale francuzi to zydy im szkoda nawet teraz sponsorowac rajdy WRC prawdopodobnie maja sie wycofac to co dopiero taki OKS 1945 Olsztyn.szkoda bo Olsztyn to naprawde fajne i duze miasto ktore mogloby grac smialo w orange ekstraklasie a przynajmniej w 2 lidze..nie zapomne jaka mielismy ekipe kiedy awansowalismy do pierwszej ligi to byla klasa wszystkich klepalismy na nasze mecze przychodzilo po 16000 widzow nawet w pierwszej lidze tylko lodz i szczecin mogl nam dorownac frekwencja i to tesh nie na wsdzystkich meczach a u nas czy przyejchal belchatow czy katowice czy legia zawsze komplet...piekne to byly czas...
O jakim meczu mówisz? Bo jeżeli o sobotnim to coś Ci się chyba pomyliło. Pili ludzie w sporym dość wieku. Teraz chyba jest taka moda, że kto ma piwko na meczu to jest "ktoś"Brzozky pisze:giant dobrze mowi trzeba skonczyc z ta banda dzieci z gimnazjium bo to jest az wrecz komiczne co oni tam wyprawiaja.chodza na mecze pijani 2 piwka i w bani juz szumi.
Fakt, piwko jest zdrowe w pewnych umiarkowanych ilościach, ale szkoda, że nie pomyślą bardziej przyszłościowo, iż np. dziś był dym w W-MZPN w sprawie picia piwa podczas meczu, gazeta pisała, a i jutro pewnie jak widziałem plany redakcji też coś napiszą...
-
- wie kto jest "Dumą Warmii"!
- Posty: 30
- Rejestracja: pt 07 kwie, 2006
- Lokalizacja: Olsztyn/Zatorze
O jakim meczu mówisz? Bo jeżeli o sobotnim to coś Ci się chyba pomyliło. Pili ludzie w sporym dość wieku. Teraz chyba jest taka moda, że kto ma piwko na meczu to jest "ktoś"
sorry to nie wiedzialem ze dzisiaj mamy takie czasy ze jak ktos pije piwo to jest kims...a ja np nie pije to co jestem juz nikim.wez zastanow sie co pisze w ogole.ja nie mowie o tym ostatnim meczu tylko o meczach ogolnie jeszcze w poprzednim sezonie....i napisalem dzieci z gimnazjium....a nie o doroslych.przeczytaj artykul gianta a pozniej moj jeszcze raz i zrozumiesz ze tutaj chodzi o nieletnich spozywajacych alkohol ktorzy nastepnie mysla ze sa niewiadomo jakimi kozakami a mysle ze wyskoczyloby ich 6 a nas 3 i ciezko by sie czuli.jak ktos kiedys dobrze powiedzial ze alkohol jest dla ludzi madrych i inteligentnych...i jezeli ktos umie pic o i umie sie zachowac jak nalezy a nie od razu agresor i wszystkich by zaczepial dookola.to jest dla mnie smieszne...
sorry to nie wiedzialem ze dzisiaj mamy takie czasy ze jak ktos pije piwo to jest kims...a ja np nie pije to co jestem juz nikim.wez zastanow sie co pisze w ogole.ja nie mowie o tym ostatnim meczu tylko o meczach ogolnie jeszcze w poprzednim sezonie....i napisalem dzieci z gimnazjium....a nie o doroslych.przeczytaj artykul gianta a pozniej moj jeszcze raz i zrozumiesz ze tutaj chodzi o nieletnich spozywajacych alkohol ktorzy nastepnie mysla ze sa niewiadomo jakimi kozakami a mysle ze wyskoczyloby ich 6 a nas 3 i ciezko by sie czuli.jak ktos kiedys dobrze powiedzial ze alkohol jest dla ludzi madrych i inteligentnych...i jezeli ktos umie pic o i umie sie zachowac jak nalezy a nie od razu agresor i wszystkich by zaczepial dookola.to jest dla mnie smieszne...
Jak już tak wyszczególniał zachowania poszczególnych kibiców to mógł też napisać, że ochroniarze nie potrafili zupełnie zapanować nad jego niektórym wyczynami i stali jak kołki.Artur Dryhynyczny w Gazecie Olsztyńskiej pisze:Szczególnie widoczny był osobnik z biało-niebieską flagą - był tak pijany, że to nie on wymachiwał flagą, tylko flaga nim majtała na boki, ale gdy tylko udawało mu się złapać pion, wtedy zaczynał ryczeć swoje "zawsze i wszędzie policja...".
Ty się lepiej nie przyznawaj, bo będziesz poddawana szczególnej kontroli przed i po każdym meczualgidorzasta pisze:nie mowie ze ja nie piłam ale po pierwszej połowie meczu, w przeciwieństwie do "coniektórych" byłam czysta ;p