OKS 1945 w III lidze - mecze
Moderatorzy: Pojezierski, Moderatorzy
Okiem piknika :
Fajne było to, że było widac kibiców, że było widac i słychac czego chcą, że trudno im się identyfikowac z klubem, który nie uważają za swój. To było fajne. Ale było tez kilka rzeczy niepotrzebnych i o tym kilka moich subiektywnych spostrzeżeń.
Wydawało mi się, że nawet głupek zrozumie, że teraz, gdy toczymy bój o jedyną słuszną nazwę klubu nie powinniśmy przysparzac sobie nowych wrógów. Niestety, ale w młynie znalazło się kilku imbecyli, którzy tego nie zrozumieli.
Po pierwsze wywieszenie transparentu "pozdrowienia do więzienia" było bez sensu. Od razu pokazuje z kim kibice sie utożsamiają - z przestępcami. Tak, z przestępcami bo w powszchnym mniemaniu do więzień tylko tacy trafiają. To na pewno punkt dla zarządu, dodatkowy argument przeciw zmianie nazwy. Przecież dla bandytów nazwy zmieniać nie będą.
Porażką tez było skandowanie "[moderator] zarząd". Tak, na pewno wpłynie to na poprawę relacji z zarządem... Coraz bardziej pewne staje sie, że od wrześnie będziecie mogli [moderator] zarząd non-stop, więc może trzeba było dac na luz z [moderator] w sierpniu.
Nawet nie chce mi się pisac o rzucaniu rac na murawę czy w ochronę. Trzeba albo być debilem, albo nie lubić swojego klubu żeby dawać kolejne argumenty do ręki klubowi przeciw kibicom i ich rządaniom.
A już szczytem wszystkiego było skandowanie do pikników "gdzie byliście w czwartej lidze". Sądziłem, że zależy Wam na pozyskaniu poparcia pikników dla idei zmiany nazwy. Takie zachowanie wobec nich na pewno tego poparcia Wam nie przysporzy. Zapominacie, że pikniki są bardzo niekonsekwentne. Większośc z nich z sentymentem wspomina Stomil, ale jak jakieś szczyle będą im cokolwiek zarzucać to to się może zmienić. Zresztą pikniki to są często ludzie na poziomie, o którym nioejeden kibol może pomażyć. Po aferze z transparentem z pozdrowieniami, gdy rozległo się "gdzie byliście w czwartej lidze" ktoś w moim otoczeniu odpowiedział (szkoda, że cicho): w więzieniu.
Swoją drogą w iincyh klubach (np. Arka) jest coś w rodzaju wewnętrznej straży, która pilnuje porządku wśród kibiców. Może warto pomyśleć o tym i wyeliminować herosów szarpiących się z reklamą Alarmexu czy rzucających race lub petardy na boisko.
Dobrej nocy.
Fajne było to, że było widac kibiców, że było widac i słychac czego chcą, że trudno im się identyfikowac z klubem, który nie uważają za swój. To było fajne. Ale było tez kilka rzeczy niepotrzebnych i o tym kilka moich subiektywnych spostrzeżeń.
Wydawało mi się, że nawet głupek zrozumie, że teraz, gdy toczymy bój o jedyną słuszną nazwę klubu nie powinniśmy przysparzac sobie nowych wrógów. Niestety, ale w młynie znalazło się kilku imbecyli, którzy tego nie zrozumieli.
Po pierwsze wywieszenie transparentu "pozdrowienia do więzienia" było bez sensu. Od razu pokazuje z kim kibice sie utożsamiają - z przestępcami. Tak, z przestępcami bo w powszchnym mniemaniu do więzień tylko tacy trafiają. To na pewno punkt dla zarządu, dodatkowy argument przeciw zmianie nazwy. Przecież dla bandytów nazwy zmieniać nie będą.
Porażką tez było skandowanie "[moderator] zarząd". Tak, na pewno wpłynie to na poprawę relacji z zarządem... Coraz bardziej pewne staje sie, że od wrześnie będziecie mogli [moderator] zarząd non-stop, więc może trzeba było dac na luz z [moderator] w sierpniu.
Nawet nie chce mi się pisac o rzucaniu rac na murawę czy w ochronę. Trzeba albo być debilem, albo nie lubić swojego klubu żeby dawać kolejne argumenty do ręki klubowi przeciw kibicom i ich rządaniom.
A już szczytem wszystkiego było skandowanie do pikników "gdzie byliście w czwartej lidze". Sądziłem, że zależy Wam na pozyskaniu poparcia pikników dla idei zmiany nazwy. Takie zachowanie wobec nich na pewno tego poparcia Wam nie przysporzy. Zapominacie, że pikniki są bardzo niekonsekwentne. Większośc z nich z sentymentem wspomina Stomil, ale jak jakieś szczyle będą im cokolwiek zarzucać to to się może zmienić. Zresztą pikniki to są często ludzie na poziomie, o którym nioejeden kibol może pomażyć. Po aferze z transparentem z pozdrowieniami, gdy rozległo się "gdzie byliście w czwartej lidze" ktoś w moim otoczeniu odpowiedział (szkoda, że cicho): w więzieniu.
Swoją drogą w iincyh klubach (np. Arka) jest coś w rodzaju wewnętrznej straży, która pilnuje porządku wśród kibiców. Może warto pomyśleć o tym i wyeliminować herosów szarpiących się z reklamą Alarmexu czy rzucających race lub petardy na boisko.
Dobrej nocy.
-
- był już na meczu wyjazdowym
- Posty: 117
- Rejestracja: wt 03 kwie, 2007
THE CORE to są święte słowa... Nie potrzebni są nam wrogowie w takim czasie... proponuje przejść do zachowania z meczu ostatniego w czwartej lidze. Wywiesić flagi głoszące do czego dążymy i prowadzić kulturalny doping. Jeślibyśmy działali tak przez pól roku to na pewno zarząd zmieniłby o nas swoje poglądy i może a nużby się coś udało... Według mnie należałoby zrobić to co Widzew. Gdy mieli problemy zmienili się z RTS Widzew Łódź na Widzew Łódź SA. Nazwa Stomil Olsztyn SA będzie zawsze lepsza od OKS 1945 a przecież o to chodzi. Myślę też, że należy prezesaPRZEPROSIĆza dzisiejsze zachowanie i prowadzić dalsze rozmowy:)
i tu sie mylisz pikniki co przyszly pierwszy raz na mecz od kilku lat jechaly na fanow co krzyczeli co oni tu robia ze tam ich miejsce wiadomo gdzie na sbn ze kto ich tu wpwuscil itd "Zresztą pikniki to są często ludzie na poziomie," na jakim poziomie sa bo niekotrzy ludzie jak ci sie wydaje w naszych kregach nie jedna szkole skonczyli wiecej niz niektorzy ludie ktorzy prowadza ten klub i przychodza na te mecze tzn piknicy uwazajacy sie za wielkich intelignetow a sa wyjeci poprostyu z chlewa zarobkiewicze jeb... i ci piknicy kotrzy przychodza tylko dla wynikow i zadam pytanie gdzie oni byli rok temu ? ciekawi mnie gdzie beda te wielkie tlumy gdy pilkarze przegraja kila meczow z rzedu kto znimi bedzie sie pytam ??THE CORE pisze:Okiem piknika :
Fajne było to, że było widac kibiców, że było widac i słychac czego chcą, że trudno im się identyfikowac z klubem, który nie uważają za swój. To było fajne. Ale było tez kilka rzeczy niepotrzebnych i o tym kilka moich subiektywnych spostrzeżeń.
Wydawało mi się, że nawet głupek zrozumie, że teraz, gdy toczymy bój o jedyną słuszną nazwę klubu nie powinniśmy przysparzac sobie nowych wrógów. Niestety, ale w młynie znalazło się kilku imbecyli, którzy tego nie zrozumieli.
Po pierwsze wywieszenie transparentu "pozdrowienia do więzienia" było bez sensu. Od razu pokazuje z kim kibice sie utożsamiają - z przestępcami. Tak, z przestępcami bo w powszchnym mniemaniu do więzień tylko tacy trafiają. To na pewno punkt dla zarządu, dodatkowy argument przeciw zmianie nazwy. Przecież dla bandytów nazwy zmieniać nie będą.
Porażką tez było skandowanie "[moderator] zarząd". Tak, na pewno wpłynie to na poprawę relacji z zarządem... Coraz bardziej pewne staje sie, że od wrześnie będziecie mogli [moderator] zarząd non-stop, więc może trzeba było dac na luz z [moderator] w sierpniu.
Nawet nie chce mi się pisac o rzucaniu rac na murawę czy w ochronę. Trzeba albo być debilem, albo nie lubić swojego klubu żeby dawać kolejne argumenty do ręki klubowi przeciw kibicom i ich rządaniom.
A już szczytem wszystkiego było skandowanie do pikników "gdzie byliście w czwartej lidze". Sądziłem, że zależy Wam na pozyskaniu poparcia pikników dla idei zmiany nazwy. Takie zachowanie wobec nich na pewno tego poparcia Wam nie przysporzy. Zapominacie, że pikniki są bardzo niekonsekwentne. Większośc z nich z sentymentem wspomina Stomil, ale jak jakieś szczyle będą im cokolwiek zarzucać to to się może zmienić. Zresztą pikniki to są często ludzie na poziomie, o którym nioejeden kibol może pomażyć. Po aferze z transparentem z pozdrowieniami, gdy rozległo się "gdzie byliście w czwartej lidze" ktoś w moim otoczeniu odpowiedział (szkoda, że cicho): w więzieniu.
Swoją drogą w iincyh klubach (np. Arka) jest coś w rodzaju wewnętrznej straży, która pilnuje porządku wśród kibiców. Może warto pomyśleć o tym i wyeliminować herosów szarpiących się z reklamą Alarmexu czy rzucających race lub petardy na boisko.
Dobrej nocy.
-
- stara się chodzić na wszystkie mecze
- Posty: 58
- Rejestracja: sob 15 kwie, 2006
- Lokalizacja: Olsztyn/Kormoran
Tylko że na to są potrzebne pieniądze.Stomilowiec16 pisze:THE CORE to są święte słowa... Nie potrzebni są nam wrogowie w takim czasie... proponuje przejść do zachowania z meczu ostatniego w czwartej lidze. Wywiesić flagi głoszące do czego dążymy i prowadzić kulturalny doping. Jeślibyśmy działali tak przez pól roku to na pewno zarząd zmieniłby o nas swoje poglądy i może a nużby się coś udało... Według mnie należałoby zrobić to co Widzew. Gdy mieli problemy zmienili się z RTS Widzew Łódź na Widzew Łódź SA. Nazwa Stomil Olsztyn SA będzie zawsze lepsza od OKS 1945 a przecież o to chodzi. Myślę też, że należy prezesaPRZEPROSIĆza dzisiejsze zachowanie i prowadzić dalsze rozmowy:)
-
- był już na meczu wyjazdowym
- Posty: 117
- Rejestracja: wt 03 kwie, 2007
Jasne, ja się mylę. Przepraszam, że cie uraziłem... Zważ tylko, że napisałem o subiektywnej ocenie.Manio pisze: i tu sie mylisz pikniki co przyszly pierwszy raz na mecz od kilku lat jechaly na fanow co krzyczeli co oni tu robia ze tam ich miejsce wiadomo gdzie na sbn ze kto ich tu wpwuscil itd "Zresztą pikniki to są często ludzie na poziomie," na jakim poziomie sa bo niekotrzy ludzie jak ci sie wydaje w naszych kregach nie jedna szkole skonczyli wiecej niz niektorzy ludie ktorzy prowadza ten klub i przychodza na te mecze tzn piknicy uwazajacy sie za wielkich intelignetow a sa wyjeci poprostyu z chlewa zarobkiewicze jeb... i ci piknicy kotrzy przychodza tylko dla wynikow i zadam pytanie gdzie oni byli rok temu ? ciekawi mnie gdzie beda te wielkie tlumy gdy pilkarze przegraja kila meczow z rzedu kto znimi bedzie sie pytam ??
A następnym razem weź na mecz pistolet i wystrzelaj tych niedobrych pikników. I kłopotu nie będzie, "gdy piłkarze przegrają kilka meczy z rzędu". A jaki ubaw będzie w młynie...
Tylko ci powiem, że stojąc w kolejce do kasy słyszałem jak jakiś dzidunio za mną narzekał, że "za Stomilu to były czasy, a teraz to tylko chuligani zostali". Więc i pikniki też tęsknią za Stomilem.
-
- wie, że "Wyjazd Rzecz Święta"!
- Posty: 307
- Rejestracja: pn 14 sie, 2006
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Manio, nie uogólniaj, bo większość stereotypów jest złych i nietrafionych. Sam bronisz ultrasów, uważając, że skończyli kilka szkół więcej, ale po chwili piszesz, że pikniki przyszły, bo jest trzecia liga. A w czwartej lidze też wielu z nich chodziło na mecze, więc Twoje stwierdzenie jest niedokładne.
Wśród każdej grupy społecznej znajdą się ludzie "na poziomie" i ci, którzy do tego poziomu nie dorośli. Dzisiaj można było się o tym przekonać.
Skandowanie: "gdzie byliście w IV lidze" jest po części skuteczne. Niejeden piknik (ale i nie tylko!) pewnie się zastanowił, co wtedy robił, ale ja zadałbym inne pytanie do "krzykaczy": gdzie byliście w I lidze?! Z siedem lat temu wielu z nich chodziło raz na dwa lata, niektórzy pewnie wcale, a inni tylko wtedy, gdy zabrał ich ojciec.
Przykro się robi, że wilu z nich nie widziało w akcji pierwszo- i drugoligowego Stomilu. A teraz krzyczą "gdzie byliście...". Zdziwiliby się, bo pewnie połowa pikników widziała kilka razy więcej meczów Stomilu od nich.
Wśród każdej grupy społecznej znajdą się ludzie "na poziomie" i ci, którzy do tego poziomu nie dorośli. Dzisiaj można było się o tym przekonać.
Skandowanie: "gdzie byliście w IV lidze" jest po części skuteczne. Niejeden piknik (ale i nie tylko!) pewnie się zastanowił, co wtedy robił, ale ja zadałbym inne pytanie do "krzykaczy": gdzie byliście w I lidze?! Z siedem lat temu wielu z nich chodziło raz na dwa lata, niektórzy pewnie wcale, a inni tylko wtedy, gdy zabrał ich ojciec.
Przykro się robi, że wilu z nich nie widziało w akcji pierwszo- i drugoligowego Stomilu. A teraz krzyczą "gdzie byliście...". Zdziwiliby się, bo pewnie połowa pikników widziała kilka razy więcej meczów Stomilu od nich.
- Wiktor
- stara się chodzić na wszystkie mecze
- Posty: 64
- Rejestracja: czw 29 mar, 2007
- Lokalizacja: Olsztyn
The Core:
Dobry opis. Mam podobne zdanie. Jesli walka o zmiane nazwy ma polegac na wyzywaniu zarzadu, narazaniu na koszty i krytykowaniu piknikow, ktorzy chcial nie chcial z klubem sa bardziej zwiazani niz nie jeden mlody kibol - to zycze powodzenia. W ten sposob na pewno uda sie szybko wynegocjowac wszystkie zyczenia, nawet darmowe browary dla 'najodwazniejszych'... Mysle, ze troche pokory dla piknikow sie nalezy. Fakt, nie jezdza na wyjazdy, nie robia oprawy, ale wyzywanie ich gdzie byli w 4 lidze to smieszne jest. A smieszniej mi sie zrobilo, kiedy pikniki odpowiedzialy po katach - "A gdzie Wy byliscie w 1 lidze? W przedszkolu?"
Manio:
Pisz ze znakami interpunkcji bo gdzies ginie sens Twojej wypowiedzi.
Sam mecz calkiem ciekawy. Pierwsza polowa znakomita. Duzo akcji skrzydlami, ciekawe rozegrania i widac bylo zaangazowanie. Bramka kuriozalna, ale jest. Czuje troche niedosyt, ze mecz wygrany dzieki takiej bramce ale 3 punkty to 3 punkty. Szkoda ze 2 polowa to bylo spanie i czekanie na gwizdek koncowy i tylko dzieki slupkowi udalo sie utrzymac wynik.
Dobry opis. Mam podobne zdanie. Jesli walka o zmiane nazwy ma polegac na wyzywaniu zarzadu, narazaniu na koszty i krytykowaniu piknikow, ktorzy chcial nie chcial z klubem sa bardziej zwiazani niz nie jeden mlody kibol - to zycze powodzenia. W ten sposob na pewno uda sie szybko wynegocjowac wszystkie zyczenia, nawet darmowe browary dla 'najodwazniejszych'... Mysle, ze troche pokory dla piknikow sie nalezy. Fakt, nie jezdza na wyjazdy, nie robia oprawy, ale wyzywanie ich gdzie byli w 4 lidze to smieszne jest. A smieszniej mi sie zrobilo, kiedy pikniki odpowiedzialy po katach - "A gdzie Wy byliscie w 1 lidze? W przedszkolu?"
Manio:
Pisz ze znakami interpunkcji bo gdzies ginie sens Twojej wypowiedzi.
Sam mecz calkiem ciekawy. Pierwsza polowa znakomita. Duzo akcji skrzydlami, ciekawe rozegrania i widac bylo zaangazowanie. Bramka kuriozalna, ale jest. Czuje troche niedosyt, ze mecz wygrany dzieki takiej bramce ale 3 punkty to 3 punkty. Szkoda ze 2 polowa to bylo spanie i czekanie na gwizdek koncowy i tylko dzieki slupkowi udalo sie utrzymac wynik.
Kazdy tutaj wyrażający swoją opinie ma po częsci racji.
jednak sam sądze, ze okrzyk 'gdzie byliscie w 4 lidze' jest sluszny, fakt, ze niektorzy chodzili i są związani, ale jesli im wisi czy jest to oks okp czy Stomil, ale wazne , ze zespol olsztynski i w wyzszej lidze, to trzeba pokazac jakie są nasze idee.
Ktos napisał o okrzykach w stronach zarządu.
Mylicie sie, jezeli myslicie, ze ja czy którys z kibicow Stomilu bedzie przez pół roku pucował prezesowi jego imie, a pozniej na kolanach prosił o zmianę nazwy. Zwłaszczal, ze to oni w niekulturalny nie raz sposob pokazywali jaki mają stosunek do KIBICOW i tradycji.
Wojna to Wojna.
to jest moje zdanie, nie najezdzac.
jednak sam sądze, ze okrzyk 'gdzie byliscie w 4 lidze' jest sluszny, fakt, ze niektorzy chodzili i są związani, ale jesli im wisi czy jest to oks okp czy Stomil, ale wazne , ze zespol olsztynski i w wyzszej lidze, to trzeba pokazac jakie są nasze idee.
Ktos napisał o okrzykach w stronach zarządu.
Mylicie sie, jezeli myslicie, ze ja czy którys z kibicow Stomilu bedzie przez pół roku pucował prezesowi jego imie, a pozniej na kolanach prosił o zmianę nazwy. Zwłaszczal, ze to oni w niekulturalny nie raz sposob pokazywali jaki mają stosunek do KIBICOW i tradycji.
Wojna to Wojna.
to jest moje zdanie, nie najezdzac.
-
- wie, że "Wyjazd Rzecz Święta"!
- Posty: 299
- Rejestracja: czw 26 lut, 2004
- Lokalizacja: Olsztyn / Kormoran
wole kibicowac Stomilowi nawet po A czy B klasie ale wy kretyni,ktorzy by sprzedali wlasne rodziny......... nigdy tego nie zrozumiecie. a teraz jedzcie po mnie ze jestem nie wyksztalconym nierobem ktory ma tylko zadymy w glowie.
no i co z tego ze wiecej piknikow widzialo wiecej meczy w 1 i 2 lidze??i co oni wprowadzili do ruchu kibicowskiego,wez [moderator] FF przestan pisac glupoty bo [moderator] ferment siejesz.
no i co z tego ze wiecej piknikow widzialo wiecej meczy w 1 i 2 lidze??i co oni wprowadzili do ruchu kibicowskiego,wez [moderator] FF przestan pisac glupoty bo [moderator] ferment siejesz.
K.K, nawet jeśli zarząd jest chamski dla kibiców, to czy kibice muszą również byc chamscy, a nawet wulgarni?! Raczej nie.
Ale nie o tym chciałem pisac.
Obserwowałem Stomil w IV lidze, teraz jestem bardzo szczęśliwy, że wracamy do III ligi i mamy realną szansę na niezły wynik. Chodząc na mecze jako piknik wiele razy czułem dreszcze gdy słyszałem skandujących kibiców, dzięki czemu mecze pomimo niskiej klasy rozgrywkowej miały swoją atmosferę i klimat.
Również wolałbym, żeby klub nazywał się Stomil, choc uważam (i temu chyba zaprzeczyc nie możecie), że nazwa OKS <b>1945</b> nawiązuje do historii ukochanego klubu (nawet jeśli nasi działacze tego nie chcą).
Prosiłbym bym tylko was żebyście całkiem z dopingu nie rezygnowali. Oczywiście muszę zgodzic się z kolegami wyżej, że rzucanie petard to zwykłe chamstwo, i myślę, że rzucanie się na ogrodzenie z ogromną nienawiścią to też lekka przesada;)
Czy jeśli zarząd nie zmieni swojej decyzji to przestaniecie chodzic na mecze? Ludzie ja nie przychodzę na mecz dla zarządu, ale dla piłkarzy, dla których MY kibice jesteśmy. Czemu to oni mają najwięcej tracic? Czemu zostają nagrodzeni brakiem dopingu przez działania zarządu?
Mam nadzieję, że ostatecznie wszystko dobrze się skozy i obie strony będą zadowolone. Ja wiem jedno, że na mecze chodzic będę, bo traktuję ten klub jako Stomil, chocby nazywał się nie wiadomo jak!
PS: Kiedy działacze mają wydac ostateczną decyzję w sprawie zmiany nazwy?
pozdrawiam, i tych którzy głośnym dopingiem wspierają Stomil i pikników, bez których mecze nie były by takie same;) (choc marzy mi się cały krzyczący stadion, tak jak ma to miejsce w Anglii itp. ale tak naprawdę wystarczą chęci)
Ale nie o tym chciałem pisac.
Obserwowałem Stomil w IV lidze, teraz jestem bardzo szczęśliwy, że wracamy do III ligi i mamy realną szansę na niezły wynik. Chodząc na mecze jako piknik wiele razy czułem dreszcze gdy słyszałem skandujących kibiców, dzięki czemu mecze pomimo niskiej klasy rozgrywkowej miały swoją atmosferę i klimat.
Również wolałbym, żeby klub nazywał się Stomil, choc uważam (i temu chyba zaprzeczyc nie możecie), że nazwa OKS <b>1945</b> nawiązuje do historii ukochanego klubu (nawet jeśli nasi działacze tego nie chcą).
Prosiłbym bym tylko was żebyście całkiem z dopingu nie rezygnowali. Oczywiście muszę zgodzic się z kolegami wyżej, że rzucanie petard to zwykłe chamstwo, i myślę, że rzucanie się na ogrodzenie z ogromną nienawiścią to też lekka przesada;)
Czy jeśli zarząd nie zmieni swojej decyzji to przestaniecie chodzic na mecze? Ludzie ja nie przychodzę na mecz dla zarządu, ale dla piłkarzy, dla których MY kibice jesteśmy. Czemu to oni mają najwięcej tracic? Czemu zostają nagrodzeni brakiem dopingu przez działania zarządu?
Mam nadzieję, że ostatecznie wszystko dobrze się skozy i obie strony będą zadowolone. Ja wiem jedno, że na mecze chodzic będę, bo traktuję ten klub jako Stomil, chocby nazywał się nie wiadomo jak!
PS: Kiedy działacze mają wydac ostateczną decyzję w sprawie zmiany nazwy?
pozdrawiam, i tych którzy głośnym dopingiem wspierają Stomil i pikników, bez których mecze nie były by takie same;) (choc marzy mi się cały krzyczący stadion, tak jak ma to miejsce w Anglii itp. ale tak naprawdę wystarczą chęci)
- Swider
- jak wyjazd to tylko do Iławy i Elbląga...
- Posty: 203
- Rejestracja: pt 17 wrz, 2004
- Lokalizacja: Prusy Wschodnie.
Wyszło tak ze każdy zrobił jak chciał. Albo wszyscy śpiewamy o proteście i doping prowadzi kumata osoba (kaczorzasty? ) albo nikt nie śpiewa. Moim zdaniem druga połowa była lepsza niż pierwsza - nikt nie śpiewał, pikniki mogły spokojnie obejrzeć mecz, laweciarz nie musiał wzywać białych kasków, nikt nie narażał biednych panów z ochrony... Wątpie, że po dzisiejszym etapie protestu jeszcze ktokolwiek będzie nas traktował poważnie. Zapewne w poniedziałek w GO przeczytamy o złych chuliganach nie mających nic wspólnego z prawdziwym kibicowaniem. Narazie nic nie wskazuje ze nazwa zostanie zmieniona. Nie widzę nawet argumentów do podjęcia jakichkolwiek rozmów zarządu z kibicami. A szkoda - na IV lidze doping był, a teraz 30 osób z FC Legii prowadzi doping. Nie wiem jak będzie wyglądała sprawa wyjazdów... Bo jaki doping podjąc na obcym terenie ? Dalej "[moderator] zarząd" ? Oni mają nas głęboko w d... i po dzisiejszym dniu są bliżej swojego celu jakim jest wyzbycie się zbędnego balastu którym jesteśmy MY - Kibice Olsztyńskiego Klubu Sportowego STOMIL OLSZTYN. Jak napisał ktoś wyżej - jak wojna to wojna mam nadzieję, że wszystko to się jakoś pozytywnie rozwiąże.
Optymistycznie przynajmniej wygląda gra naszych kopaczy
Optymistycznie przynajmniej wygląda gra naszych kopaczy
- Fanatyk_OKS
- jak wyjazd to tylko do Iławy i Elbląga...
- Posty: 205
- Rejestracja: wt 16 gru, 2003
- Lokalizacja: stąd nie widać
Święta racja najważniejsze sa idee i nie ma co prezesowi dupy lizacK.K. pisze:Kazdy tutaj wyrażający swoją opinie ma po częsci racji.
jednak sam sądze, ze okrzyk 'gdzie byliscie w 4 lidze' jest sluszny, fakt, ze niektorzy chodzili i są związani, ale jesli im wisi czy jest to oks okp czy Stomil, ale wazne , ze zespol olsztynski i w wyzszej lidze, to trzeba pokazac jakie są nasze idee.
Ktos napisał o okrzykach w stronach zarządu.
Mylicie sie, jezeli myslicie, ze ja czy którys z kibicow Stomilu bedzie przez pół roku pucował prezesowi jego imie, a pozniej na kolanach prosił o zmianę nazwy. Zwłaszczal, ze to oni w niekulturalny nie raz sposob pokazywali jaki mają stosunek do KIBICOW i tradycji.
Wojna to Wojna.
to jest moje zdanie, nie najezdzac.
On nie chce z nami rozmawiac, obrazal Nas nie raz takze niech on najpierw przeprosi NasStomilowiec16 pisze:Myślę też, że należy prezesaPRZEPROSIĆza dzisiejsze zachowanie i prowadzić dalsze rozmowy:)
Nie wyobrazam sobie ze jezeli nie zmienia nazwy to ten klub bedzie istniał, My nie bedzeimy chodzic na jego mecze, a przyjezdni beda Nas (STOMIL) obrazac.Swider pisze:A szkoda - na IV lidze doping był, a teraz 30 osób z FC Legii prowadzi doping.
Nie będę już cytował, ale Leszkowy wcześniej napisał, że nie liczy sie dla niego w której lidze będzie grał STOMIL byle nazywał sie STOMIL. Myśle tak samo
W trzeciej lidze, w czwartej czy w ósmej STOMIL w mym sercu i na mych ustach
Pozdrawiam
-
- wie, że "Wyjazd Rzecz Święta"!
- Posty: 307
- Rejestracja: pn 14 sie, 2006
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Nie musisz pisać bezpośrednio w moją stronę właśnie dlatego. Weź na następny mecz kosę i wyrżnij pikników, bo nie wszyscy są w temacie zmiany nazwy. Toż to skandal! I jak oni mogą się mienić kibicami Stomilu!? I jak oni mogą w ogóle przychodzić na stadion, jeśli widzieli więcej meczów od Ciebie i wielu z nich ma większe pojęcie o piłce?!no i co z tego ze wiecej piknikow widzialo wiecej meczy w 1 i 2 lidze??i co oni wprowadzili do ruchu kibicowskiego,wez [moderator] FF przestan pisac glupoty bo [moderator] ferment siejesz.
A Ty coś wprowadziłeś? Jesteś pionierem w jakiejś dziedzinie. Pochwal się, to będziemy się przed Tobą kłaniać.Leszkowy pisze:co oni wprowadzili do ruchu kibicowskiego
Niestety to pikniki napędzają klubowy interes i tak jest wszędzie, od biletów po gadżety.
Leszkowy pisze:wy kretyni,ktorzy by sprzedali wlasne rodziny
Jeden dopinguje nazwę, inny piłkarzy... (nie oceniam, który sposób kibicowania jest lepszy)olsztyn pisze:Czy jeśli zarząd nie zmieni swojej decyzji to przestaniecie chodzic na mecze? Ludzie ja nie przychodzę na mecz dla zarządu, ale dla piłkarzy, dla których MY kibice jesteśmy. Czemu to oni mają najwięcej tracic? Czemu zostają nagrodzeni brakiem dopingu przez działania zarządu?
Myślę, że gdyby powstała jakaś więź między ultrasami a piknikami (jak na Jezioraku, gdy stał cały sektor), to śpiewałby cały stadion albo chociaż większa część. Ale dopóki prostactwo i buractwo będzie przeważało, dopóty tej więzi nie będzie. A chyba każdy chciałby, by wyjadacze słonecznika wspomogli swoimi gardłami: "jedna nazwa, jeden klub...". To nie są pobożne życzenia, bo wystarczy popatrzeć na przykład Warmii Travelandu, gdy cała Urania dopingowała zespół, mimo iż nie było nawet klubu kibica. Jestem pewien, że równie dobrze, a nawet lepiej mogłoby być na stadionie. Ale zamiast jakiegoś dialogu i prób podjęcia konwersacji, znowu jakiś frustrat zacznie wjeżdżać na wszystkich dokoła.
- Swider
- jak wyjazd to tylko do Iławy i Elbląga...
- Posty: 203
- Rejestracja: pt 17 wrz, 2004
- Lokalizacja: Prusy Wschodnie.
z oficjalnej strony OKP
Wartym odnotowania jest fakt pojawienia się na stadionie przy ulicy Piłsudskiego ponad 2000 kibiców, którzy obejrzeli ciekawe widowisko. Szkoda tylko, że osoby które deklarują się jako najwierniejsi fani olsztyńskiej drużyny nie popisali się: rzucając petardy na bieżnię okalającą boisko oraz śpiewami szkalującymi zarząd klubu. Czy któryś z tych kibiców zastanowił się co czują piłkarze, którzy zostawiają tyle swojego zdrowia na boisku, gdy słyszą takie kibicowanie ? "Dziękujemy" Wam za to, że w dniu dzisiejszym przyczyniliście się do tego,że na klub zostaną nałożone sankcje finansowe. Na szczęście na stadionie było jeszcze 1999 kibiców, którym należy podziękować za tak liczne przyjście na mecz i kulturalny doping.
kulturalny doping? Gdzie oni takowy widzieli ? Chodzi o te oklaski ? Żal.pl
Wartym odnotowania jest fakt pojawienia się na stadionie przy ulicy Piłsudskiego ponad 2000 kibiców, którzy obejrzeli ciekawe widowisko. Szkoda tylko, że osoby które deklarują się jako najwierniejsi fani olsztyńskiej drużyny nie popisali się: rzucając petardy na bieżnię okalającą boisko oraz śpiewami szkalującymi zarząd klubu. Czy któryś z tych kibiców zastanowił się co czują piłkarze, którzy zostawiają tyle swojego zdrowia na boisku, gdy słyszą takie kibicowanie ? "Dziękujemy" Wam za to, że w dniu dzisiejszym przyczyniliście się do tego,że na klub zostaną nałożone sankcje finansowe. Na szczęście na stadionie było jeszcze 1999 kibiców, którym należy podziękować za tak liczne przyjście na mecz i kulturalny doping.
kulturalny doping? Gdzie oni takowy widzieli ? Chodzi o te oklaski ? Żal.pl
co do petard to chyba rzucala je tylko jedna osoba, wiec niech nie pisza ze rzucali je kibice. jak cos to kibic. dobre jest zdanie o pilkarzach..krzyknelismy pare razy ze "pilkarze jestesmy z Wami" bo mi naprawde szkoda chlopakow ktorzy utozsamiaja sie ze STOMILEM a nie okp. niestety. widac ze zarzad nie rozumie peewnych spraw, teraz sie ciesza ze bylo 2000 osob, szkoda ze nie wspominaja ze na IV lige przychodzilo po 300 osob w tym 180 bylo NAS- KIBICÓW STOMILU. Takie rzeczy jakie dzieja sie u nas sa niedopomyslenia w innych klubach.. spojrzcie na polska scene kibicowska i zobaczcie jak w innych miastach ludzie walczyli o nazwe/klub. i im sie udalo. I NAM TEZ SIE UDA
nawiasem mowiac szokujaca byla infomacja na bramie stadionu o.. zakazie wywieszania flag i transparentow pokazcie mi jakis klub w Polsce gdzie stosowane sa takie praktyki???
nawiasem mowiac szokujaca byla infomacja na bramie stadionu o.. zakazie wywieszania flag i transparentow pokazcie mi jakis klub w Polsce gdzie stosowane sa takie praktyki???
-
- zna go kilka osob z ekipy
- Posty: 635
- Rejestracja: czw 20 sty, 2005
- Lokalizacja: Olsztyn
czytając The Core i Wiktora zapadam się podziemie ze taki okrzyk był, bo pikniki krzyczały gdzie byliście w pierwszej lidze I uważam że dało nam to bardziej do myślenia.
Co do rzucania petard, to ja chce "podziękować" komuś z pikników dzięki którym mam koszulkę do prania bo zostałem oblany colą jak dwie osoby siedzące obok mnie.
Co do rzucania petard, to ja chce "podziękować" komuś z pikników dzięki którym mam koszulkę do prania bo zostałem oblany colą jak dwie osoby siedzące obok mnie.
Ostatnio zmieniony ndz 12 sie, 2007 przez Ol(S)ztynianin, łącznie zmieniany 1 raz.
to twoje zdanie ja napisalem swoje wiec po co sie prujesz masz inne podejscie do pewnych spraw ja ma inne i jak masz cos mi do powiedzenia to na pw zapraszamTHE CORE pisze:Jasne, ja się mylę. Przepraszam, że cie uraziłem... Zważ tylko, że napisałem o subiektywnej ocenie.Manio pisze: i tu sie mylisz pikniki co przyszly pierwszy raz na mecz od kilku lat jechaly na fanow co krzyczeli co oni tu robia ze tam ich miejsce wiadomo gdzie na sbn ze kto ich tu wpwuscil itd "Zresztą pikniki to są często ludzie na poziomie," na jakim poziomie sa bo niekotrzy ludzie jak ci sie wydaje w naszych kregach nie jedna szkole skonczyli wiecej niz niektorzy ludie ktorzy prowadza ten klub i przychodza na te mecze tzn piknicy uwazajacy sie za wielkich intelignetow a sa wyjeci poprostyu z chlewa zarobkiewicze jeb... i ci piknicy kotrzy przychodza tylko dla wynikow i zadam pytanie gdzie oni byli rok temu ? ciekawi mnie gdzie beda te wielkie tlumy gdy pilkarze przegraja kila meczow z rzedu kto znimi bedzie sie pytam ??
A następnym razem weź na mecz pistolet i wystrzelaj tych niedobrych pikników. I kłopotu nie będzie, "gdy piłkarze przegrają kilka meczy z rzędu". A jaki ubaw będzie w młynie...
Tylko ci powiem, że stojąc w kolejce do kasy słyszałem jak jakiś dzidunio za mną narzekał, że "za Stomilu to były czasy, a teraz to tylko chuligani zostali". Więc i pikniki też tęsknią za Stomilem.
FF tak sie zachwycasz kibicami sukcesu ech twoja sprawa wiesz proponuje ci oczywiscie jezeli moge niechce cie urazic jak kolelgi THE CORE zaluzcie fan klub piknikow i bedziecie mieli doping itd
Ostatnio zmieniony ndz 12 sie, 2007 przez Manio, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie moglem byc wczoraj na meczu,i sam sie zastanawiam czy bym w ogole wchodzil na stadion, na mecz druzyny, z ktora sie nie utozsamiam. Szkoda mi pilkarzykow i szkoda,ze wsrod nas kibicow olsztynskiej pilki wytworzyly sie takie podzialy. Podejzewam ,ze problem bedzie narastal,bo MY FANI STOMILU na pewno nie bedziemy tworzyc milej atmosfery na meczach tego tworu jakim jest OKS 1945. Nie damy sie tak latwo omamic, a tymbardziej zastraszyc podstarzalemu laweciarzowi. Dzialacze klubu obiecali zmiane nazwy,ale slowa nie dotrzymuja,wiec beda konsekwentnie dojezdzani przy wszystkich nadazajacych sie okazjach. Pozdrawiam wszystkich dzialaczy w szczegolnosci pana Angielczyka,ktory sam zachowuje sie jak typowy neandertalczyk i nam zarzuca prostackie zachowanie. W koncu sie nawiniesz i bedziesz mial problem zgredziuniu,puszcza zwieracze i zostaniesz juz tylko laweciarzem obsrancem.POZDRO
Ostatnio zmieniony ndz 12 sie, 2007 przez ucznio, łącznie zmieniany 2 razy.
To jak to jest w końcu???Na stadionie było 2 tys. kibiców, dziękują "nam" (liczba mnoga) za sankcje finansowe, a na końcu piszą, że było jeszcze 1999 spokojnych kibiców.... Cały ten zarząd jest beznadziejnySwider pisze:z oficjalnej strony OKP
Wartym odnotowania jest fakt pojawienia się na stadionie przy ulicy Piłsudskiego ponad 2000 kibiców, którzy obejrzeli ciekawe widowisko. Szkoda tylko, że osoby które deklarują się jako najwierniejsi fani olsztyńskiej drużyny nie popisali się: rzucając petardy na bieżnię okalającą boisko oraz śpiewami szkalującymi zarząd klubu. Czy któryś z tych kibiców zastanowił się co czują piłkarze, którzy zostawiają tyle swojego zdrowia na boisku, gdy słyszą takie kibicowanie ? "Dziękujemy" Wam za to, że w dniu dzisiejszym przyczyniliście się do tego,że na klub zostaną nałożone sankcje finansowe. Na szczęście na stadionie było jeszcze 1999 kibiców, którym należy podziękować za tak liczne przyjście na mecz i kulturalny doping.
kulturalny doping? Gdzie oni takowy widzieli ? Chodzi o te oklaski ? Żal.pl
-
- stara się chodzić na wszystkie mecze
- Posty: 86
- Rejestracja: pn 28 sie, 2006
- Lokalizacja: barczewo
tez niebyłem an meczu i nie załuje bo to co sie wyprawia to szkoda słow jakies pareanoje jak by niewiadopmo co to było co ten transparent niby przeszkadzał ze tzreba go było zdjac paranoja na wiekszosci stadjonów wywieszaja nieraz takie transparenty jak kogos niesłusznie zawina (hwdp) a ten myster laweta to juz nie raz pokazał swoja inteligencje CHCA WOJNY BEDA MIELI i bedize tak jak w Bydgoszczy z Zawisza CO DO PIKNIKóW TO BYłO TAK ZAWSZE KIBICE SUKCESU I TYLE TYLKO STOMIL
-
- stara się chodzić na wszystkie mecze
- Posty: 49
- Rejestracja: pn 08 maja, 2006
- Lokalizacja: Morąg- okolice
- Kontakt: