Ligowi rywale w 3 lidze
Moderatorzy: Pojezierski, Moderatorzy
-
- jak wyjazd to tylko do Iławy i Elbląga...
- Posty: 230
- Rejestracja: ndz 11 mar, 2007
- Lokalizacja: Olsztyn
-
- jak wyjazd to tylko do Iławy i Elbląga...
- Posty: 230
- Rejestracja: ndz 11 mar, 2007
- Lokalizacja: Olsztyn
-
- był już na meczu wyjazdowym
- Posty: 117
- Rejestracja: wt 03 kwie, 2007
- CZESIO OKS
- był już na meczu wyjazdowym
- Posty: 178
- Rejestracja: pt 01 lut, 2008
- Lokalizacja: Olsztyn
nie przepadam za tymi burakami z nowego miasta ale szkoda drwecy,wiejski klubik ale jakis tam kibicow mieli ciekawe czy beda robili cos aby uratowac klub.
kolejny przyklad na brak sensu probowania swoich sil "wiejskich" druzyn w wyzszych ligach,pograli rok w drugiej lidze i zaczely sie problemy, a mysleli ze beda grac w lidze mistrzow!podzielili los warmii olsztyn (czy ktos jeszcze pamieta ze pare lat temu grali w II lidze) amici wronki czy ostatnio groclinu ktory podobno maja przeniesc do wroclawia! jak sie nie ma kibicow to powyzej 3 ligi nie ma co szukac
kolejny przyklad na brak sensu probowania swoich sil "wiejskich" druzyn w wyzszych ligach,pograli rok w drugiej lidze i zaczely sie problemy, a mysleli ze beda grac w lidze mistrzow!podzielili los warmii olsztyn (czy ktos jeszcze pamieta ze pare lat temu grali w II lidze) amici wronki czy ostatnio groclinu ktory podobno maja przeniesc do wroclawia! jak sie nie ma kibicow to powyzej 3 ligi nie ma co szukac
- PeTi
- był już na meczu wyjazdowym
- Posty: 143
- Rejestracja: śr 05 kwie, 2006
- Lokalizacja: Olsztyn \ Pojezierze
Radomiak Radom ma licencję : http://www.90minut.pl/news.php?id=697268
Piotr Zajączkowski poprowadzi Ruch Wysokie Mazowieckie
Władze Ruchu Wysokie Mazowieckie nie wpuściły dzisiaj dotychczasowego trenera swoich piłkarzy na teren stadionu. Sławomira Adamusa o dziwo zastąpi jego poprzednik na tym stanowisku, czyli Piotr Zajączkowski.
Włodarze klubu, który od kilku lat rywalizuje o awans na zaplecze ekstraklasy, niedawno specjalizowali się w rewolucjach kadrowych. Trenerów zmieniali jak rękawiczki - nawet po przegranym sparingu, a większość zawodników - niemal co pół roku. W poprzednim sezonie trochę ograniczyli się w takich ruchach, chociaż Zajączkowski brak awansu przypłacił głową.
Pod wodzą Adamusa w tym sezonie Ruch w końcu zaczął spisywać się na miarę oczekiwań. Przez większość rozgrywek jest ich liderem. Na osiem kolejek przed końcem sezonu wciąż ma trzy punkty przewagi nad Dolcanem Ząbki. Wiosną jednak nie wygrywa już meczu za meczem. Z sześciu przegrał dwa, w tym u siebie w sobotę z wiceliderem z Ząbek.
- Wzmocniliśmy zespół zimą, ale jego gra jest przeciętna, a wyniki średnie - tłumaczy decyzję o zdymisjonowaniu trenera Seweryn Sapiński, prezes klubu. - Jedna porażka może być wypadkiem przy pracy, ale druga na pewno nie. Postanowiliśmy zareagować.
- Jestem bardzo zaskoczony - mówi Sławomir Adamus. - Znajdujemy się na pierwszym miejscu, graliśmy już z czołówką. Nie można mi nic zarzucić. Nie mamy patentu na wygrywanie, bo nikt nie ma. Zwolniono mnie, bo nie potrafię "lizać dupy". Mam swoją godność i nie będę chodził przed nikim na kolanach. A chłopcy i tak awansują, bo stać ich na to.
Piłkarzy nikt o zmianie nie poinformował (Przemysław Kołłątaj i Arkadiusz Żaglewski dowiedzieli się tylko, że mają poprowadzić trening), chociaż się jej spodziewali. Nie kryli jednak zdumienia, kiedy Adamus nie został wpuszczony na teren klubu. Przez bramę podziękował piłkarzom za współpracę i poprosił... by spakowali jego rzeczy, zostawione w budynku.
- Adamus nie zwrócił się do nas z prośbą o porozmawianie z zawodnikami, a samowolki być nie może. Ponadto miał jakieś pretensje do nas - tłumaczy jak gdyby nigdy nic Sapiński.
- To uwłacza godności człowieka. Mimo że ktoś tyle dla nich zrobił - komentuje krótko Adamus.
Już wczoraj wieczorem do Wysokiego Mazowieckiego jechał Zajączkowski. Zdążył już zrezygnować z pracy w IV-ligowej Narwi Ostrołęka.
- To młody trener, a doświadczony. Ambitny. Rozstaliśmy się z nim jak ludzie - twierdzi Sapiński, chociaż Zajączkowski miał po poprzednim sezonie inne zdanie na ten temat. - W dużym stopniu zbudował nasz zespół, zna go dobrze, jest akceptowany przez zawodników. Nie chcemy robić tu rewolucji, tylko spokojnie dążyć do realizacji naszego celu, czyli awansu.
Władze Ruchu Wysokie Mazowieckie nie wpuściły dzisiaj dotychczasowego trenera swoich piłkarzy na teren stadionu. Sławomira Adamusa o dziwo zastąpi jego poprzednik na tym stanowisku, czyli Piotr Zajączkowski.
Włodarze klubu, który od kilku lat rywalizuje o awans na zaplecze ekstraklasy, niedawno specjalizowali się w rewolucjach kadrowych. Trenerów zmieniali jak rękawiczki - nawet po przegranym sparingu, a większość zawodników - niemal co pół roku. W poprzednim sezonie trochę ograniczyli się w takich ruchach, chociaż Zajączkowski brak awansu przypłacił głową.
Pod wodzą Adamusa w tym sezonie Ruch w końcu zaczął spisywać się na miarę oczekiwań. Przez większość rozgrywek jest ich liderem. Na osiem kolejek przed końcem sezonu wciąż ma trzy punkty przewagi nad Dolcanem Ząbki. Wiosną jednak nie wygrywa już meczu za meczem. Z sześciu przegrał dwa, w tym u siebie w sobotę z wiceliderem z Ząbek.
- Wzmocniliśmy zespół zimą, ale jego gra jest przeciętna, a wyniki średnie - tłumaczy decyzję o zdymisjonowaniu trenera Seweryn Sapiński, prezes klubu. - Jedna porażka może być wypadkiem przy pracy, ale druga na pewno nie. Postanowiliśmy zareagować.
- Jestem bardzo zaskoczony - mówi Sławomir Adamus. - Znajdujemy się na pierwszym miejscu, graliśmy już z czołówką. Nie można mi nic zarzucić. Nie mamy patentu na wygrywanie, bo nikt nie ma. Zwolniono mnie, bo nie potrafię "lizać dupy". Mam swoją godność i nie będę chodził przed nikim na kolanach. A chłopcy i tak awansują, bo stać ich na to.
Piłkarzy nikt o zmianie nie poinformował (Przemysław Kołłątaj i Arkadiusz Żaglewski dowiedzieli się tylko, że mają poprowadzić trening), chociaż się jej spodziewali. Nie kryli jednak zdumienia, kiedy Adamus nie został wpuszczony na teren klubu. Przez bramę podziękował piłkarzom za współpracę i poprosił... by spakowali jego rzeczy, zostawione w budynku.
- Adamus nie zwrócił się do nas z prośbą o porozmawianie z zawodnikami, a samowolki być nie może. Ponadto miał jakieś pretensje do nas - tłumaczy jak gdyby nigdy nic Sapiński.
- To uwłacza godności człowieka. Mimo że ktoś tyle dla nich zrobił - komentuje krótko Adamus.
Już wczoraj wieczorem do Wysokiego Mazowieckiego jechał Zajączkowski. Zdążył już zrezygnować z pracy w IV-ligowej Narwi Ostrołęka.
- To młody trener, a doświadczony. Ambitny. Rozstaliśmy się z nim jak ludzie - twierdzi Sapiński, chociaż Zajączkowski miał po poprzednim sezonie inne zdanie na ten temat. - W dużym stopniu zbudował nasz zespół, zna go dobrze, jest akceptowany przez zawodników. Nie chcemy robić tu rewolucji, tylko spokojnie dążyć do realizacji naszego celu, czyli awansu.
Jest duza szansa na awans:
Mecze Stomilu z:
*Olimpia Elbląg
*UKS SMS Łódź
*Orzeł Kolno
*Warmia Grajewo
*Concordia Piotrków Tryb.
* Drwęca N. M. Lubawskie 3:0 (wo)
*Mazowsze Grójec
*Nadnarwianka Pułtusk
Najwazniejsze mecze to z Olimpia i Concordia - Musimy je wygrac! Mysle ze z reszta sobie poradzimy
Ruch WM:
*Mazowsze Grójec
*Radomiak Radom
*Nadnarwianka Pułtusk
*Olimpia Elbląg
*Świt N. D. Mazowiecki
*UKS SMS Łódź
*Stal Głowno
*Orzeł Kolno
Mecze z podobnymi rywalami z ktorymi Nam pozostalo grac, lecz Ruch dostal juz 3 punkty za walkower z Drweca, ciezkie mecze maja z Olimpia, Radomiakiem i Switem
Dolcan:
*Radomiak Radom
*Olimpia Elbląg
*UKS SMS Łódź
*Orzeł Kolno
*Warmia Grajewo
*Concordia Piotrków Tryb.
*Drwęca N. M. Lubawskie 3:0 (wo)
*Mazowsze Grójec
Zdecydowanie trudniejsi rywale m.in mecz z Radomiakiem,Olimpia, Concordia, lecz graja coraz lepiej, kiedys pogubia punkty oby jutro z Radomiakiem
Concordia:
*Świt N. D. Mazowiecki
*Stal Głowno
*Wigry Suwałki
*Sokół Aleksandrów Łódzki
*Stomil Olsztyn
*Dolcan Ząbki
*Radomiak Radom
*Olimpia Elbląg
Zdecydowanie najtrudniejszych rywali ma Concordia, latwe mecze za Nimi a teraz czekaja ich trudniejsze np. ze Switem, Radomiakiem, Wigrami, Sokolem czy Dolcanem
Tabela punktowa:
1.Stomil 22 punktow
2.Ruch 14 -- || --
3.Dolcan 16
4.Concordia 11
I awansuje Stomil
Mecze Stomilu z:
*Olimpia Elbląg
*UKS SMS Łódź
*Orzeł Kolno
*Warmia Grajewo
*Concordia Piotrków Tryb.
* Drwęca N. M. Lubawskie 3:0 (wo)
*Mazowsze Grójec
*Nadnarwianka Pułtusk
Najwazniejsze mecze to z Olimpia i Concordia - Musimy je wygrac! Mysle ze z reszta sobie poradzimy
Ruch WM:
*Mazowsze Grójec
*Radomiak Radom
*Nadnarwianka Pułtusk
*Olimpia Elbląg
*Świt N. D. Mazowiecki
*UKS SMS Łódź
*Stal Głowno
*Orzeł Kolno
Mecze z podobnymi rywalami z ktorymi Nam pozostalo grac, lecz Ruch dostal juz 3 punkty za walkower z Drweca, ciezkie mecze maja z Olimpia, Radomiakiem i Switem
Dolcan:
*Radomiak Radom
*Olimpia Elbląg
*UKS SMS Łódź
*Orzeł Kolno
*Warmia Grajewo
*Concordia Piotrków Tryb.
*Drwęca N. M. Lubawskie 3:0 (wo)
*Mazowsze Grójec
Zdecydowanie trudniejsi rywale m.in mecz z Radomiakiem,Olimpia, Concordia, lecz graja coraz lepiej, kiedys pogubia punkty oby jutro z Radomiakiem
Concordia:
*Świt N. D. Mazowiecki
*Stal Głowno
*Wigry Suwałki
*Sokół Aleksandrów Łódzki
*Stomil Olsztyn
*Dolcan Ząbki
*Radomiak Radom
*Olimpia Elbląg
Zdecydowanie najtrudniejszych rywali ma Concordia, latwe mecze za Nimi a teraz czekaja ich trudniejsze np. ze Switem, Radomiakiem, Wigrami, Sokolem czy Dolcanem
Tabela punktowa:
1.Stomil 22 punktow
2.Ruch 14 -- || --
3.Dolcan 16
4.Concordia 11
I awansuje Stomil
-
- wie, że "Wyjazd Rzecz Święta"!
- Posty: 307
- Rejestracja: pn 14 sie, 2006
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Nie dzieliłbym skóry na niedźwiedziu. Lepiej grajmy, bo póki co to tak policzyłeś, że w ośmiu meczch zdobywamy 22 punkty, co jest nierealne, patrząc na grę naszych piłkarzy oraz inne ekipy lubiące sprawić niespodziankę. Liga jest naprawdę bardzo wyrównana i nie zdziwiłbym się, gdybyśmy w ośmiu meczach zdobyli np. osiemnaście lub mniej punktów.
Roszada na pozycji trenera w Ruchu daje pożywkę na temat nieudolności i braku profesjonalizmu działaczy. To taki nasz polski zwyczaj, że zwalniamy trenerów po jednym nieudanym meczu, a trzeba przecież pamiętać, że w sezonie zespół przynajmniej raz będzie pod formą i ze zdobywaniem punktów będzie mu naprawdę ciężko. Moim zdaniem, posunięcie działaczy to strzał w stopę, bo trenera powinno oceniać się po minimum jednym sezonie pracy, a i trzeba nadmienić, że drużynę buduje się latami, bo zebrać kopaczy można w kilka dni (jak Chelsea), ale żeby się zgrać, potrzeba czasu.
Roszada na pozycji trenera w Ruchu daje pożywkę na temat nieudolności i braku profesjonalizmu działaczy. To taki nasz polski zwyczaj, że zwalniamy trenerów po jednym nieudanym meczu, a trzeba przecież pamiętać, że w sezonie zespół przynajmniej raz będzie pod formą i ze zdobywaniem punktów będzie mu naprawdę ciężko. Moim zdaniem, posunięcie działaczy to strzał w stopę, bo trenera powinno oceniać się po minimum jednym sezonie pracy, a i trzeba nadmienić, że drużynę buduje się latami, bo zebrać kopaczy można w kilka dni (jak Chelsea), ale żeby się zgrać, potrzeba czasu.