Forum Kibiców Stomilu Olsztyn

Tak wiec kolejny przeciwnik myśle w naszym zasiegu.Spodziewam sie twardej walki i dobry wynik w Grajewie.Pozdro dla normalnych kibiców

[ Dodano: Wto 09 Paź, 2007 ]
I oczywiście jestem za zmiana nazwy na STOMIL OLSZTYN

Panowie o co chodzi z tym Grygorowiczem bo o ile pamietam to on bronił w czwartej lidze i teraz też. Błędy zdarzają się nie takim grajkom jak on. Jeżeli chcemy być wiarygodnymi to piszmy o błedzie a nie że świat się zawalił. Ja pamietam jego super interwencje i pamietam błedy . Ale umówmy sie że przez ten okres gry nikt za niego nie bronił i nie mówmy że reszta grała swietnie a on nie bo tak niestety nie było. Oglądałem przed chwilą mecz w Vectrze i bardziej przyczepiłbym się do Gabrusewicza że nie wybił wczesniej piły (co nie oznacza ze Grygorowicz nie faulował). Ja mam zarzuty do wszystkich piłkarzy że dopuscili do takiej nerwowej końcówy meczu i w konsekwencji straty gola. Takie jest moje zdanie. Inne ale czy naprawdę kłamliwe... Pozdrawiam .

stomilek10 pisze:Panowie o co chodzi z tym Grygorowiczem bo o ile pamietam to on bronił w czwartej lidze i teraz też. Błędy zdarzają się nie takim grajkom jak on. Jeżeli chcemy być wiarygodnymi to piszmy o błedzie a nie że świat się zawalił. Ja pamietam jego super interwencje i pamietam błedy . Ale umówmy sie że przez ten okres gry nikt za niego nie bronił i nie mówmy że reszta grała swietnie a on nie bo tak niestety nie było. Oglądałem przed chwilą mecz w Vectrze i bardziej przyczepiłbym się do Gabrusewicza że nie wybił wczesniej piły (co nie oznacza ze Grygorowicz nie faulował). Ja mam zarzuty do wszystkich piłkarzy że dopuscili do takiej nerwowej końcówy meczu i w konsekwencji straty gola. Takie jest moje zdanie. Inne ale czy naprawdę kłamliwe... Pozdrawiam .

Grygorowicz napsuł już krwi w wielu meczach, w kilku grał dobrze. Jednak u niego proporcje wyglądają tak, że dobre mecze zdarzają się tak często jak normalnemu bramkarzowi błędy, więc chyba coś jest nie tak. Uważam, że szansę po tym błędzie powinien otrzymać Sobiech.

przeciwnik jak najbardziej w naszym zasięgu,ale napewno wyższej klasy niż Orzeł,wiec do meczu trzeba podejść na pełnej koncetracji i nie dopisywać punktów już w szatni

Nie wiem ,czy ktoś z Was widział na meczu z Kolnem obecny był ... Michał Trzeciakiewcz, oraz Sławek Matuk
Jeszcze obecnośc Trzeciakiewicza można wytłumaczyc tym ,że mieszka z Olsztyna i chciał zobaczyć Stomil w akcji ale juz Matuk może przygladał się swojej nowej drużynie
Biorąc pod uwagę to co mówią działacze ,ze w przerwie ziomowej drużyna będzie wzmocniona 2,3 zawodnikami może warto byłoby rozważyć sprawę z Matukiem . Biorąc pod uwagę również to ,ze transfer Tomka Zakierskiego był bardzo udany mysle ,że Matuk również byłby sporym wzmocnieniem drużyny .
Słyszałem ,ze Trzeciakiewiczowi również nie idzie obecnym klubie wiec do Stomilu go

NAGÓRKI pisze:Nie wiem ,czy ktoś z Was widział na meczu z Kolnem obecny był ... Michał Trzeciakiewcz, oraz Sławek Matuk
Jeszcze obecnośc Trzeciakiewicza można wytłumaczyc tym ,że mieszka z Olsztyna i chciał zobaczyć Stomil w akcji ale juz Matuk może przygladał się swojej nowej drużynie
Biorąc pod uwagę to co mówią działacze ,ze w przerwie ziomowej drużyna będzie wzmocniona 2,3 zawodnikami może warto byłoby rozważyć sprawę z Matukiem . Biorąc pod uwagę również to ,ze transfer Tomka Zakierskiego był bardzo udany mysle ,że Matuk również byłby sporym wzmocnieniem drużyny .
Słyszałem ,ze Trzeciakiewiczowi również nie idzie obecnym klubie wiec do Stomilu go

To byłyby transfery roku

Przepis na zwycięstwo w tym meczu to maksymalna koncentracja, nie lekceważenie przeciwnika, suchy w dobrej formie i Sobiech w bramce

36-letni piłkarz miałby być wzmocnieniem dla naszego zespołu ??

Wiem że Michał Trzeciakiewicz jest piłkarzem Korony Kielce ,teraz nie gra bo jest kontuzjowany,był juz na paru meczach Stomilu w Olsztynie.Co do transferów to słyszałem że może dojdzie Łukasz Jegliński z Ruchu Wysokie Mazowieckie .

Trzeciakiewicz zdecydowanie tak, Matuk nie, bez przesady,
pzdr

stomilek10 pisze:bardziej przyczepiłbym się do Gabrusewicza że nie wybił wczesniej piły (co nie oznacza ze Grygorowicz nie faulował)

Na trybunach słychać było, że Grygorowicz krzyczał "MOJA!!!"

Myślę ,że na rundę wiosenną mógłby byc przydatny . To moje prywatne zdanie .
Tak szczerze to nie sprawdzałem ile juz na karku ma Matuk.

goleo6 pisze:Przepis na zwycięstwo w tym meczu to maksymalna koncentracja, nie lekceważenie przeciwnika, suchy w dobrej formie i Sobiech w bramce

Z tym Sobiechem, żebyś sie nie przejechał bo słyszałem, że nie będzie żadnej zmiany... Ale obyśmy się WSZYSCY pomylili...

Co do samego meczu, to Grajewo napewno zagra twardo i będzie wiedziało, że można urwać punkty takiemu przeciwnikowi jak MY (dowód ostatni mecz z Kolnem...) Tak więc walka walka i jeszcze raz Walka - 3 pkt mają być NASZE

Najlepsza pleta jego gry dobrej czy nie,niech swiadczy fakt ze w 4 lidze facet potrafil obronic karnego ( wybil na róg) bylem zdziwiony i szczesliwy.Mowie -faceta moze beda ludzie!. Jak bardzo sie mylilem dowiedzialem sie juz po 1 min.Po rzucie roznym facet krzyczy "moja" i lapiac pilke (przynajmniej próbujac) strzela sobie samobuja!!! Gol z Wigrami Suwalki moim zdaniem tez jego wina! Powieccie czy byl jakis mecz po ktorym mozna by powiedziec ze gosc wybronil nam mecza! Nie biore pod uwage mecza z Olimpia Elblag gdyż mieliśmy tego dnia niebiosa za soba!

Drinks pisze:Nie biore pod uwage mecza z Olimpia Elblag gdyż mieliśmy tego dnia niebiosa za soba!

Sam prowokował te sytuacje, nie broniąc żadnego dośrodkowania. Obiektywnie stwierdzam, że mecz z Dolcanem chyba najlepszy w jego karierze.

- punkt z Mrągowią
- dwa punkty z Orłem
- gol wpuszczony w IV lidze z ok. 35. metrów w 45. minucie w sam środek bramki

Grygorowicz nie broni! On zostaje trafiony piłką. Kto oglądał kilka meczów, ten wie.

Junioor pisze:Z tym Sobiechem, żebyś sie nie przejechał bo słyszałem, że nie będzie żadnej zmiany... Ale obyśmy się WSZYSCY pomylili...

Teraz będą nas na siłę przekonywać, że Bartek to świetny bramkarz. Potem znowu popełni karygodny błąd i znowu zacznie się to samo. Grygorowicz miałby problemy z wywalczeniem miejsca między słupkami w drużynie czwartoligowej, o trzecio- nie wspominając.

Fire Fighter pisze:Grygorowicz nie broni! On zostaje trafiony piłką. Kto oglądał kilka meczów, ten wie.

Zgadzam się z tobą w całej rozciągłości tego zdania

NAGÓRKI pisze:Myślę ,że na rundę wiosenną mógłby byc przydatny . To moje prywatne zdanie .
Tak szczerze to nie sprawdzałem ile juz na karku ma Matuk.

http://www.90minut.pl/kariera.php?id=1289 tu masz

35 lat to chyba juz zbyt duzo zeby mozna było mowic o wzmocnieniu

Matuk już jest na piłkarskiej emeryturze - odpuśccie mu

Mecz jest do wygrania, ale nie ukrywam, że remis nie będzie zły. Grając w aktualnie najlepszym składzie (czyt. z Sobiechem na bramce) jesteśmy w stanie przywieźć z Grajewa 3 punkty.
Lider musi zostać w Olsztynie!

Myslałem Panowie że temat Grygorowicza jest zamkniety i nie ma co sobie głowy zawracać ciągnąc ten temat bo są poważniejsze tematy. Ale widzę (czytam) że ma on swoich "fanów" no to dorzucę jeszcze i ja kilka groszy. Sam broniłem (nie tak dawno) w IV lidze i dlatego nie bedę bronił Waszych niestety nieobiektywnych opini. Ja to widze ze swojej pozycji tak: błędy większe lub mniejsze robią nie tacy jak on. Powiedziec zawsze mozna że piłka trafia bramkarza a on nic nie robi. Ale takie argumenty gdy zespół awansuje z IV ligi i gra 10 kolejek w 3-iej i broni ten sam bramkarz, to wybaczcie ale tylko naiwni to kupia. Jeżeli chodzi o mecz z Orłem Kolno wybronił strzał w super stylu a później jeżeli krzyknął moja (siedziałem z\a daleko żeby usłyszeć) to popełnił błąd koniec kropka. Bramkarz jak saper, błędy się pamieta długo dobre mecze niestety nie. Tak na marginesie grało chyba 11 zawodników przez te 90 minut ? No cóż chyba mnie nie polubicie za taką opinię ale w duchu nie jeden przyzna mi rację że tak to jest z bramkarzami nawet najlepszymi. Zamykam ze swojej strony temat bramkarza i do zobaczyska w Grajewie. Mam nadzieję że będziecie.

Gralo 11, prowadzili 1:0 i wtedy.... sam wiesz

Do sądu grodzkiego trafi wniosek o ukaranie 26-letniego kibica olsztyńskiego klubu piłkarskiego, który w minioną sobotę, niezadowolony z decyzji sędziego wbiegł na bieżnię boiska. Teraz grozi mu kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny nie mniejszej niż tysiąc złotych.

Kibic wbiegł na bieżnię boiska podczas sobotniego meczu

W minioną sobotę od godziny 15.00 na olsztyńskim stadionie przy Al. Piłsudskiego „OKS 1945” Olsztyn grał z „Orłem Kolno”. Na koniec spotkania na bieżnię boiska – miejsce niedostępne dla publiczności, wbiegł kibic olsztyńskiej drużyny niezadowolony z decyzji sędziego. Zareagowali pracownicy ochrony, którzy zagrodzili mu drogę.

Kierownik ds. bezpieczeństwa z firmy ochroniarskiej przekazał policjantom nagranie z monitoringu stadionu. Policjanci zidentyfikowali mężczyznę. To 26-letni Łukasz D. z Dobrego Miasta.

W związku z tym, że kibic złamał regulamin stadionu i przepisy Ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych, policjanci skierują do sądu grodzkiego wniosek o jego ukaranie. Łukaszowi D. grozi kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny nie mniejszej niż tysiąc złotych.

Mam nadzieje że wygramy ten mecz i będziemy nadal liderem.