Czy byli zawodnicy maja w sercu Stomil?

Podziel się swoją opinią na temat wydarzeń w klubie!

Moderatorzy: Pojezierski, Moderatorzy

toldo
świeżak na forum
świeżak na forum
Posty: 8
Rejestracja: czw 09 wrz, 2004

Post autor: toldo » sob 11 wrz, 2004

Wielu zawodników pamieta Stomil bedzie w 2 lidze to paru wróci np. szwed podpora def, holc super kapitan, Terlecki narkoman on jest gruby ale wymiata za 3-4 na tym by mozna było zbudowac dobra druzyne z juniorami.

adam
kiedyś odpalił nawet race
kiedyś odpalił nawet race
Posty: 317
Rejestracja: wt 17 sie, 2004
Lokalizacja: Olsztyn / Pojezierze

Post autor: adam » sob 11 wrz, 2004

Szwed by wrócił, o ile były by jakieś pieniądze. Holc na pewno by wrócił, o ile będzie mógł grać w wyższych ligach (nie wiem do kiedy ma zakaz gry po wyczynach w Płocku). Natomiast jeżeli chodzi o Terleckiego to nie mam pojęcia. Nie pamiętam jak on się wyrażał o Olsztynie - pasowało mu tutaj , czy nie...

toldo
świeżak na forum
świeżak na forum
Posty: 8
Rejestracja: czw 09 wrz, 2004

Post autor: toldo » sob 11 wrz, 2004

Ostatni sezon 1 ligi i ostatnia runda który zawodnicy byli najlepsi wkładali najwiecej pracy do zespołu? Holc, Szwed i TERLECKI - gruby ale wymiata!

giANt
kiedyś odpalił nawet race
kiedyś odpalił nawet race
Posty: 446
Rejestracja: śr 24 wrz, 2003
Lokalizacja: OlsztyN

Post autor: giANt » śr 20 wrz, 2006

Obrazek

Dla mnie IV liga w Olsztynie to jest jakieś nieporozumienie, tu musi być coś więcej - mówi pomocnik OKS 1945 Rafał Szwed, który już na dobre wrócił do Olsztyna.

- Jest Pan pierwszym piłkarzem z dużej grupy graczy Stomilu Olsztyn, który wrócił na stare śmieci. Dlaczego?
- Po ostatnim sezonie spędzonym w Radomiaku Radom powiedzieliśmy sobie z żoną jasno, że albo pojadę jeszcze pograć za granicę, albo wracamy do Olsztyna. I wróciliśmy.

- W Polsce już Pan nie chciał grać, czy nie było ofert?
- Były, ale pieniądze nie były adekwatne do sytuacji. Poza tym żona studiuje w Olsztynie, a ja zacząłem studia w Szkole Trenerów w Warszawie... Pewnie gdybym poczekał jeszcze jakiś czas, to bym się jakiejś sensownej oferty doczekał. Ale już nie chciałem. Pięć i pół roku temu ożeniłem się w Olsztynie, tu mamy mieszkanie, tu chcemy żyć. Poza tym Stomil dał mi kiedyś wiele, teraz ja chciałbym coś dla niego zrobić.

- Mówi Pan: Stomil, a przecież gra Pan w OKS 1945 Olsztyn...
- Rzadko używam tej drugiej nazwy, bo przyzwyczaiłem się do Stomilu. Gdy w domu mówię, że jadę na trening, to prawie zawsze mówię, że na Stomil. Tak kiedyś było i pewnie tak kiedyś będzie.


- Szefowie klubu podpisali z Panem umowę, bo liczą, że Rafał Szwed pomoże klubowi awansować do III ligi.
- No tak, cel jest jasny i oczywisty. Powiem szczerze, że dla mnie IV liga w Olsztynie to jest jakieś nieporozumienie, tu musi być coś więcej. Niedługo czeka nas mecz prawdy z Jeziorakiem Iława, to spotkanie dużo wyjaśni. Ostatnio graliśmy trochę słabiej, ale to normalne, bo przecież zespół miał bardzo dobry początek, a szczyt formy ma przyjść właśnie na mecz z Jeziorakiem.

Zbigniew Szymula (www.wm.pl)

:!: Szcunek za słowa pogrubinym tekstem. :!:

Kyniu
wie, że "Wyjazd Rzecz Święta"!
wie, że "Wyjazd Rzecz Święta"!
Posty: 260
Rejestracja: sob 09 kwie, 2005
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: Kyniu » śr 20 wrz, 2006

Tak jest :!: :!: :!: I teraz to Szwed nie musi grać jak wirtuoz....jest profesorem i widać to na boisku....A za te słowa wielki wielki szacunek....Wreszcie mamy piłkarza który mówi jednym głosem z nami.... :twisted:

OKS Ostróda
wie, że "Wyjazd Rzecz Święta"!
wie, że "Wyjazd Rzecz Święta"!
Posty: 274
Rejestracja: pn 14 lis, 2005
Lokalizacja: FC Ostróda

mecz

Post autor: OKS Ostróda » śr 20 wrz, 2006

szacunek dla tego pana 8)

ptr
wie, że "Wyjazd Rzecz Święta"!
wie, że "Wyjazd Rzecz Święta"!
Posty: 299
Rejestracja: śr 21 lip, 2004
Lokalizacja: dziki zachód

Post autor: ptr » śr 20 wrz, 2006

Szacunek dla tego pana! Gra dla STOMILU! Sam to stwierdził! Z jego osobą zawsze kojarzy mi się postać Marka Kwiatkowskiego, dla mnie także ikona, która spędziła w Olsztynie bodajże 6 lat, a teraz gra gdzieś w Anglii. Może też jeszcze wróci...

1945

Post autor: 1945 » śr 20 wrz, 2006

Marek K. ?

Ten sam, ktory obstawial porazki Stomilu u bukow?

Jak dla mnie to ''Baranki Boze - Marek K'' to najlepszy kawalek jaki mozna o nim napisac :wink:

ptr
wie, że "Wyjazd Rzecz Święta"!
wie, że "Wyjazd Rzecz Święta"!
Posty: 299
Rejestracja: śr 21 lip, 2004
Lokalizacja: dziki zachód

Post autor: ptr » śr 20 wrz, 2006

Glapo de Warm pisze:Marek K. ?

Ten sam, ktory obstawial porazki Stomilu u bukow?

Jak dla mnie to ''Baranki Boze - Marek K'' to najlepszy kawalek jaki mozna o nim napisac :wink:
Hehe możliwe że obstawiał albo i nie obstawiał, a jak obstawiał to napewno nie sam. Nic nie wiemy na temat tego czym się ewentualnie kierował i nigdy się nie dowiemy :). Ja słyszałem owiele gorzsze rzeczy o osobach, którym także nikt by absolutnie nic nie zarzucił, ale swego czasu tyle tego było, że niewiadomo co było prawdą a co blefem. No chyba, że miałeś dobrego informatora, albo piłeś z nim na wyspach i ci wszystko wyśpiewał:) Kwiatek miał charakter i na boisku i często gęsto pozanim. No meże ostatnie lata jego gry w Olsztynie nie wyglądały aż tak pięknie jak pierwsze, ale liczy się ogół. To samo można powiedzieć o Zejerze, który sciągnięty z Lidzbarka aby ratować 2 lige także nic nie wniósł, ale szacunek za lata 90-te pozastaje na zawsze. Kwiatu raz podpadł, kiedy to wraz z Szulikem pienili się na łamach gazety i RO że nie zostali powołani do kadry na mecz I ligowy, a do rezerw. Nie pamiętam za jakiego to było trenera możliwe że za Chojnackiego, ale moge się mylić. Zresztą napewno była to wina Szulika-podjudzacza. Gdyby nie jego perfidna ucieczka do Zabrza napewno postawiłbym go w jednym szeregu z wyżej już wymienionymi. Dla mnie liczą się zawodnicy ze stażem w Olsztynie bardziej niż ci którzy grali skuteczniej i lepiej ale owiele mniej typu Kucharski, Matys. Typowi dorobkowicze. Sprawdziłem na 90 minut: Kwiatkowski był w Olsztynie nie przez 6, ale przez 7 sezonów. Jak nie patrzeć to kupa czasu i jakby chciał to szybko ulotnił by się gdzieś indziej w Polske. Tyle odemnie, pozdrawiam :) .

1945

Post autor: 1945 » śr 20 wrz, 2006

Kwiatek miał charakter i na boisku i często gęsto pozanim
Poza boiskiem musial miec napewno, bo kto inny by wytrzymal z Karolina Pachniewicz (Big Brother) :D

Preze(S)
PRAWDZIWY KIBOL
PRAWDZIWY KIBOL
Posty: 1709
Rejestracja: śr 11 lut, 2004

Post autor: Preze(S) » śr 20 wrz, 2006

he dzis z nim 15 jechalismy :wink: gdzie masz audi??? :D

Ol(S)ztynianin
zna go kilka osob z ekipy
zna go kilka osob z ekipy
Posty: 635
Rejestracja: czw 20 sty, 2005
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: Ol(S)ztynianin » śr 20 wrz, 2006

Glapo de Warm pisze:
Kwiatek miał charakter i na boisku i często gęsto pozanim
Poza boiskiem musial miec napewno, bo kto inny by wytrzymal z Karolina Pachniewicz (Big Brother) :D
ja pamietam jak ona na cyckach sobie pisała STOMIL OLSZTYN :lol:

pztrz
zna go kilka osob z ekipy
zna go kilka osob z ekipy
Posty: 596
Rejestracja: czw 19 lut, 2004
Kontakt:

Post autor: pztrz » śr 20 wrz, 2006

Glapo de Warm pisze:Jak dla mnie to ''Baranki Boze - Marek K'' to najlepszy kawalek jaki mozna o nim napisac :wink:
"Każdy za niego pije bo wie że praca Marka nie idzie w las" :lol: :wink:

THE CORE
zna go kilka osob z ekipy
zna go kilka osob z ekipy
Posty: 524
Rejestracja: śr 17 mar, 2004
Kontakt:

Post autor: THE CORE » czw 21 wrz, 2006

Kwiatek to jeden z tych ludzi, którzy mają w sobie to coś co powoduje, że się ich lubi nawet wtedy, gdy mają "coś na sumieniu". Pamiętam, że widziałem Kwiatka w akcji gdy grał jeszcze w Pomezanii Malbork. I gdy miał wejść na boisko to na trybunach zapanowął taki entuzjazm jak by Pomezania gola już strzeliła. Zresztą Kwiatek bramę i tak walnął w tym meczu...

Tiger
stara się chodzić na wszystkie mecze
stara się chodzić na wszystkie mecze
Posty: 75
Rejestracja: wt 28 gru, 2004

Post autor: Tiger » czw 21 wrz, 2006

"Kwiatek na boisko!!!!" - dobrze to pamiętam, on faktycznie wzbudzał entuzjazm na trybunach, pzdr

Awatar użytkownika
(S)ebek
jak wyjazd to tylko do Iławy i Elbląga...
jak wyjazd to tylko do Iławy i Elbląga...
Posty: 212
Rejestracja: sob 29 lip, 2006

Post autor: (S)ebek » czw 21 wrz, 2006

Marek Kwiatkowski obecnie gra w Burnham FC (Anglia) :wink:
:arrow: Dzis urodziny obchodzi Tomasz Sokolowski - 100 lat 8) :wink:

mayday199
rzucił raz serpentyną
rzucił raz serpentyną
Posty: 9
Rejestracja: wt 23 sty, 2007
Lokalizacja: London - Biskupiec
Kontakt:

Prawdziwe legendy

Post autor: mayday199 » wt 23 sty, 2007

Nie można tak poprostu powiedzieć, ze ten coś wniósł a tamten to *** i *******. Każdy z tych panów zasłużył na szacunek:
Biedrzycki, Radziwon, Jurkowski, Czereszewski, Jasiński, Sokołowski, Jackiewicz, Baca, Krzyształowicz, Januszewski, Święcki, Cecot, Szulik, Chańko, Kaczmarczyk, Holc, Płuciennik, Zejer, Klimek, Szwed, Kowalczyk, Lenart, Radziwon, Kościuczuk, Salami, , Małkowski, Święcki, Cecot, Bykowski, Terlecki, Lech...

i pewnie jeszcze ktoś o kim mogłem zapomnieć!

Każdego z tych panów widziałem na boisku na żywo Ci ludzie tworzyli ten klub!!!

Preze(S)
PRAWDZIWY KIBOL
PRAWDZIWY KIBOL
Posty: 1709
Rejestracja: śr 11 lut, 2004

Post autor: Preze(S) » wt 23 sty, 2007

no "tworzyli"
istnieje tyle nazwiska które bez Stomilu by nigdy nie zaistaniały i nic nie znaczyły nic, a żadna z tych postaci w trudnych chwilach nie zrobiła nic
szacunek?

ptr
wie, że "Wyjazd Rzecz Święta"!
wie, że "Wyjazd Rzecz Święta"!
Posty: 299
Rejestracja: śr 21 lip, 2004
Lokalizacja: dziki zachód

Post autor: ptr » wt 23 sty, 2007

Szulik i szacunek? :roll: Za co przepraszam? Pogarda! Tyle na jego temat.
Radziwon? A co on wniósł?
Bykowski?! Ha! Kolego to dopiero ewenement :lol: Też kilka meczów zagrał i się zmył przed czasem chyba a ponoć klub spłacał go do końca sezonu.

Nie wiem czym kierowałeś się wypisując te nazwiska, ale co niektóre delikatnie mówiąc nie trafione.
Ostatnio zmieniony wt 23 sty, 2007 przez ptr, łącznie zmieniany 1 raz.

Emilozo
stomil.olsztyn.pl
stomil.olsztyn.pl
Posty: 1606
Rejestracja: sob 23 sie, 2003
Lokalizacja: Olsztyn / Kormoran
Kontakt:

Post autor: Emilozo » wt 23 sty, 2007

Koledze zapewne chodziło o to, że fajnie się oglądało takich piłkarzy na naszym stadionie. Bo wiadomo, że fajnie, że grali tacy zawodnicy u nas jak Bykowski - pamiętam jak strzelił bramkę zwycięską w meczu z Górnikiem Zabrze. Do każdego innego co ich wymienił można mieć jakieś wspomnienia boiskowe... fakt, można paru lubić... ale nie szacunek i wniebowzięcie :)

THE CORE
zna go kilka osob z ekipy
zna go kilka osob z ekipy
Posty: 524
Rejestracja: śr 17 mar, 2004
Kontakt:

Re: Prawdziwe legendy

Post autor: THE CORE » śr 07 lut, 2007

mayday199 pisze:Nie można tak poprostu powiedzieć, ze ten coś wniósł a tamten to *** i *******. Każdy z tych panów zasłużył na szacunek:
Biedrzycki, Radziwon, Jurkowski, Czereszewski, Jasiński, Sokołowski, Jackiewicz, Baca, Krzyształowicz, Januszewski, Święcki, Cecot, Szulik, Chańko, Kaczmarczyk, Holc, Płuciennik, Zejer, Klimek, Szwed, Kowalczyk, Lenart, Radziwon, Kościuczuk, Salami, , Małkowski, Święcki, Cecot, Bykowski, Terlecki, Lech...

i pewnie jeszcze ktoś o kim mogłem zapomnieć!

Każdego z tych panów widziałem na boisku na żywo Ci ludzie tworzyli ten klub!!!
Cecot to nawet zasłużył na podwójny :wink:

Awatar użytkownika
goleo6
jak wyjazd to tylko do Iławy i Elbląga...
jak wyjazd to tylko do Iławy i Elbląga...
Posty: 232
Rejestracja: ndz 14 sty, 2007
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Post autor: goleo6 » śr 07 lut, 2007

tak... każdy z nich wnósł coś do historii Stomilu :) Mam nadzieję że obecni zawodnicy nawiążą do tradycji :wink:

Awatar użytkownika
Reggie
był już na meczu wyjazdowym
był już na meczu wyjazdowym
Posty: 127
Rejestracja: sob 15 kwie, 2006
Kontakt:

Re: Prawdziwe legendy

Post autor: Reggie » śr 07 lut, 2007

mayday199 pisze:Nie można tak poprostu powiedzieć, ze ten coś wniósł a tamten to *** i *******. Każdy z tych panów zasłużył na szacunek:
Biedrzycki, Radziwon, Jurkowski, Czereszewski, Jasiński, Sokołowski, Jackiewicz, Baca, Krzyształowicz, Januszewski, Święcki, Cecot, Szulik, Chańko, Kaczmarczyk, Holc, Płuciennik, Zejer, Klimek, Szwed, Kowalczyk, Lenart, Radziwon, Kościuczuk, Salami, , Małkowski, Święcki, Cecot, Bykowski, Terlecki, Lech...

i pewnie jeszcze ktoś o kim mogłem zapomnieć!

Każdego z tych panów widziałem na boisku na żywo Ci ludzie tworzyli ten klub!!!
Biedrzycki- wiedział co to poświęcenie, gral dla drużyny, nigdy nie chciał być gwiazdą, zawsze w tle, spędził dużo lat z naszą drużyną, był z nią od początku do końca, lojalny, waleczny, to właśnie z nim kojarzy mi się Stomil z lat 96-98.
Radziwon- chłopak pzyszedł z Ostródy do pierwszoligowego klubu, początkowo zdezorientowany, próbował się odnaleźć; trenerzy nie dawali mu zbyt wielu szans; aczkolwiek bardzo miła osoba i czasami po meczu zabierala mnie do Ostródy;
Jurkowski- szaleniec, czasami aż nadto, mieliśmy przeciwko naszej drużynie jedenastki, żółty kartownik widział dosć często, ale nardzo solidny obrońca, złego słowa na niego nie powiem. Pamiętam że często wykonywał z powodzeniem rzuty karne. Personalnie był to mój ulubiony obrońca.
Czereszewski-początkowo niepozorny chłopak z Klewek, różne mial kswyki od Cygana, Czarnego po Czeresia. Nikt się chyba początkowo nie spodziewał jaki to będzie talent. Strzelał bramki i to ważne, dobrze grał głową. W porę wykorzystał szum jaki się wokół niego zrobil i przeszedł do Legii. Tam już srednio mu się powodziło. Ale do tej pory zapamietam bramki strzelone Bułgarii w Sofii :)
Jasiński- ten pan wchodzi w skład niejako genezy klubu, jego istoty, znakomity nabytek olsztyńskiego klubu, to on bez pardonu jako jeden z pierwszych wkroczył na murawy 1 ligi zdobywając cenne bramki, niesamowita osobowość. Jedni go lubili, inni klnęli. Dla mnie zawsze będzie częścią Stomilu.
Sokołowski- szacunek dla tego pana ale przede wszystkim za grę w 2 lidze, to dzięki niemu Stomil przez wiele sezonow reprezentował województwo na szczeblu 1wszo ligowym. Wydaje mi się, że większą karierę zrobił w Legii, ale dla Stomilu zasze pozostanie wielki. Nie zapomne jak szybko Sokół potrafil poruszać się po boisku i widzial dosłownie wszystko.Szacuneczek.
Jackiewicz- kolejny gracz z Ostródy, dokładnie z Wałdowa. Znakomity pomocnik czasami obrońca. "Czyściciel pola", nie bał sie onterwencji na pograniczu faula. Potrafil być przywódcą, kierować cała formacja środka pola.. Kiedyś go spotkałem na wakacjach w Ostródzie. Do tej pory opowiada jak wiele zawdzięcza Stomilowi i żałuje, że taki klub już nie istnieje. Pamiętajmy jednak- nie istnieje formalnie. Jednak na zawsze będzie istniał wśród prawdziwych kibiców.
Baca- ten zawodnik to dla mnie przede wszystkim jedna akcja. Mecz z Widzewem, nie wiele do końca meczu. Rzut wolny z zza pola karnego i do piłki podchodzi baca. Booom i jeden zero. Cóż to była za radość. Niesamowite. Na meczu bylo wówczas chyba z 15 000 ludzi. To było coś wspaniałego. Dobry gracz. Także z początków Stomilu.
Krzyształowicz- bardzo dobry bramkarz, do tej pory się dziwię dlaczego nie zrobił większej kariery. Ale nie ukrywam że byl jak dla mnie bramkarzem lepszym od Małkowskiego, Sidorczuka. Aczkolwiek nie od Charbickiego- bo ten był czlowiekiem gumą :) Krzyszałowicz potrafił obronić karnego, zagrać mecz życia, często ratował nasz zespól od utraty gola. Bravo
c.d.n.
Szulik- nie zgodzę się z opinia, że Szulik nie zasłużył by być tutaj wymienionym. On dużo zrobił dla naszego klubu. Pamietacie mecze z Polonia Warszawa? On je wygral w pojedynkę. Bywało że grał gorzej. Jednak zostawiał zdrowie na boisku. Był strasznie nerwowy, pamietam kiedyś jak prawie pobil się z jakimś gościem w restauracji stadion gdy ten powiedział że slabo zagrał. On i Holc tworzyli zgrany duet boiskowy jak i pozastadionowy. Być może macie racje, że chłopak odpuścił kilka meczy pod koniec sezonu,ale za całoksztalt należy mu się uznanie. Ten niewyskoki blondyn naprawdę prezentowal niekiedy bardzo wysoką klasę.
[/b]
Ostatnio zmieniony czw 08 lut, 2007 przez Reggie, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Reggie
był już na meczu wyjazdowym
był już na meczu wyjazdowym
Posty: 127
Rejestracja: sob 15 kwie, 2006
Kontakt:

Re: Prawdziwe legendy

Post autor: Reggie » śr 07 lut, 2007

mayday199 pisze:Nie można tak poprostu powiedzieć, ze ten coś wniósł a tamten to *** i *******. Każdy z tych panów zasłużył na szacunek:
Biedrzycki, Radziwon, Jurkowski, Czereszewski, Jasiński, Sokołowski, Jackiewicz, Baca, Krzyształowicz, Januszewski, Święcki, Cecot, Szulik, Chańko, Kaczmarczyk, Holc, Płuciennik, Zejer, Klimek, Szwed, Kowalczyk, Lenart, Radziwon, Kościuczuk, Salami, , Małkowski, Święcki, Cecot, Bykowski, Terlecki, Lech...

i pewnie jeszcze ktoś o kim mogłem zapomnieć!

Każdego z tych panów widziałem na boisku na żywo Ci ludzie tworzyli ten klub!!!
Ciesze się że nie znalazł się tutaj Piotr Matys. Bo myślalem że szlag mnie trafi przez niego na barażach z Polkowicami. Ogolnie to Polkowice miały wtedy wiele szczęścią, bo Salami naciskany przez obrońcę strzelił w słupek w 91 minucie. Ogólnie to Matys nie strzelil karnego i wydawało się, że jest po 1 lidze. na nasze szczęście Polkowiczanie pudłowali z 11 metrów. Po meczu poszliśmy pod szatnię Stomilu podziękować chlopakom. Matys długo nie wychodzil z szatni. Pamiętam że pilkarze Polkowic siedząc na krawężniku mówili do siebie " Może to i dobrze, chyba nie zasłużyliśmy na 1 ligę (...) zobacz jakich tu mają kibiców' Te zdanie było puentą do wszystkiego co działo sie tego dnia na stadionie. Piękne chwile...
Płuciennik- nie byl rasowym snajperem, nie strzelał bramek z meczu na mecz, ale potrafil nieźle dryblować, strzelał naprawde ważne bramki, wielki szacunek dla niego. Mimo, że byl chyba bardziej ikoną ŁKSu niż nasza to nigdy go nie zapomnimy. Wielka szkoda tego piłkarza, który walczył i zostawił serce na murawie dla OLSZTYNA.
Szwed- kojarzy mi się z bombami z około 30 metrów. Trzeba przyznać że strzał miał atomowy. Mieszkał za obecnym TESCO na Pstrowskiego w tym akim budynku ze śmiesznym dachem. Czasami zapraszał tam kibiców na piwko. chyba mieszka do dnia dzisiejszego. naprawdę spoko gość, nigdy nie odmówił rozmowy, mał dobry kontakt z kibicami. Pokazywał klase nie tylko na boisku ale także poza nim. Kilka zwycięskich bramek np. z Polonią.
Ostatnio zmieniony czw 08 lut, 2007 przez Reggie, łącznie zmieniany 1 raz.

Pawson
zna go kilka osob z ekipy
zna go kilka osob z ekipy
Posty: 493
Rejestracja: sob 11 wrz, 2004
Lokalizacja: Zatorze

Post autor: Pawson » śr 07 lut, 2007

Reggie : z Widzewem z wolnego na 1:0 strzelil Dyluś :) chyba ze mowisz o innym meczu :)

ODPOWIEDZ