Czy byli zawodnicy maja w sercu Stomil?
Moderatorzy: Pojezierski, Moderatorzy
Czy byli zawodnicy maja w sercu Stomil?
Ciekawa czy zawodnicy którzy grali w Stomilu mają go w sercu i czy dobrze go wspominają??
Oto co znalazlem na zapisie czatu z Piotrem Matysem na stronie Górnika Łęczna:
~sesa: Który z polskich klubów jest najblizszy Twojemu sercu?
~Matys_Piotr: Myślę, że już nieistniejący Stomil...
~piotrek_olsztyn: Jak wspoomminasz Olsztyn i kibiców i przyjaciól z OLsztyna
~Matys_Piotr: Bardzo mile, poznałem tam dużo wspaniałych ludzi
On pamięta ciekawe czy inni też?
Oto co znalazlem na zapisie czatu z Piotrem Matysem na stronie Górnika Łęczna:
~sesa: Który z polskich klubów jest najblizszy Twojemu sercu?
~Matys_Piotr: Myślę, że już nieistniejący Stomil...
~piotrek_olsztyn: Jak wspoomminasz Olsztyn i kibiców i przyjaciól z OLsztyna
~Matys_Piotr: Bardzo mile, poznałem tam dużo wspaniałych ludzi
On pamięta ciekawe czy inni też?
Coś z "własnego podwórka"
Jarosław Talik
Jak wspominasz ten chlubny czas olsztyńskiej piłki?
- To najlepszy okres mojej kariery. Czasy Bogusława Kaczmarka. Pamiętam pierwsze mecze w II lidze, plany, aby się utrzymać. W kolejnym sezonie celem był awans. W II lidze na mecze chodziło coraz więcej kibiców, a na mecz z płocką Petrochemią przyszło bodajże 12 tysięcy ludzi. W ekstraklasie nawet 18 tysięcy. Szkoda mi tych kibiców.
Na Warmii i Mazurach najlepszy w tej chwili jest III-ligowy klub z Nowego Miasta.
- To na pewno przykre, że takiego klubu jak Stomil Olsztyn już nie ma. Gdy awansowaliśmy z nim do I ligi, snuło się plany, że może za kilka lat będzie walka o europejskie puchary. Niestety wszystko się posypało. Nieodpowiedni ludzie się za to zabrali. Jeden czy drugi prezes nie przychodził pomagać, ale załatwiać swoje prywatne interesy. Teraz z przykrością się ogląda wielki stadion, wielkie trybuny - niegdyś pełne. Szkoda, bo wraz za silniejszą drużyną stadion byłby remontowany, przy silnym klubie trenuje zawsze masa młodzieży. W Olsztynie to zaprzepaszczono. Dawniej, gdy Stomil awansował do I ligi klub nie był bogaty. Budżet mieliśmy chyba mniejszy niż Krzysztof Hołowczyc. Szkoda przede wszystkim tej masy olsztyńskich kibiców, która przychodziła na Stomil.
Jarosław Talik
Jak wspominasz ten chlubny czas olsztyńskiej piłki?
- To najlepszy okres mojej kariery. Czasy Bogusława Kaczmarka. Pamiętam pierwsze mecze w II lidze, plany, aby się utrzymać. W kolejnym sezonie celem był awans. W II lidze na mecze chodziło coraz więcej kibiców, a na mecz z płocką Petrochemią przyszło bodajże 12 tysięcy ludzi. W ekstraklasie nawet 18 tysięcy. Szkoda mi tych kibiców.
Na Warmii i Mazurach najlepszy w tej chwili jest III-ligowy klub z Nowego Miasta.
- To na pewno przykre, że takiego klubu jak Stomil Olsztyn już nie ma. Gdy awansowaliśmy z nim do I ligi, snuło się plany, że może za kilka lat będzie walka o europejskie puchary. Niestety wszystko się posypało. Nieodpowiedni ludzie się za to zabrali. Jeden czy drugi prezes nie przychodził pomagać, ale załatwiać swoje prywatne interesy. Teraz z przykrością się ogląda wielki stadion, wielkie trybuny - niegdyś pełne. Szkoda, bo wraz za silniejszą drużyną stadion byłby remontowany, przy silnym klubie trenuje zawsze masa młodzieży. W Olsztynie to zaprzepaszczono. Dawniej, gdy Stomil awansował do I ligi klub nie był bogaty. Budżet mieliśmy chyba mniejszy niż Krzysztof Hołowczyc. Szkoda przede wszystkim tej masy olsztyńskich kibiców, która przychodziła na Stomil.
- Fanatyk_OKS
- jak wyjazd to tylko do Iławy i Elbląga...
- Posty: 205
- Rejestracja: wt 16 gru, 2003
- Lokalizacja: stąd nie widać
Mylisz się chłopaku Tak się składa, że miałem okazję rozmawiac z kilkoma "byłymi". Podkreślają Oni, że Stomil to klub w którym czuli się najlepiej. Spędzili piękne chwile życia w Stomilu i w Olsztynie z którym nadal są związani emocjonalnie... Tutaj mieli szkołę, laseczki, przyjaciół i klub. Twierdzą, że tu była super atmosfera lecz niestety stało się jak się stało Uwież mi Makaay, gdyby była taka możliwośc z wielką ochotą powrócili by do STOLICY z dalekich prowincji ( pozdro P. i G.) Ale nie tylko Oni...
Olsztyn moim miastem, Stomil moim życiem !!!
Pan Czarek na pewno pamieta Stomil jak klub ktory go uratował! Dzieki OKS wybil sie i teraz gra za granica!THE CORE pisze:Ale taki Czarek Kucharski na pewno pamięta i będzie pamiętał Stomil. Ten klub wyciągnął do niego pomocną dłoń, kiedy Czarek był w dołku. Kucharski wiele razy o tym mówił. Nawet już po odejściu do Legii.
Masz racje takiego klubu niue da się zapomnieć . Ale Makkay napisał że taki Rafał Cierzniak nie pamięta Stomilu, a to jest nie prawda. Bo po meczu z Irlandią jeden z dzienikarzy przeprowadził z nim wywiad i zapytał się o to który klub najlepiej pamięta a on odpowiedział:
- Najlepiej pamietam STOMIL , ponieważ stamdtąd trafił do reprezentacji U-21.
Więc MAKKAY nie pisz głupot.
- Najlepiej pamietam STOMIL , ponieważ stamdtąd trafił do reprezentacji U-21.
Więc MAKKAY nie pisz głupot.
-
- kiedyś odpalił nawet race
- Posty: 317
- Rejestracja: wt 17 sie, 2004
- Lokalizacja: Olsztyn / Pojezierze
Czy byli zawodnicy....
No no zaskoczył mnie Matys swoją wypowiedzią. Chyba zmienię o nim zdanie.
-
- kiedyś odpalił nawet race
- Posty: 317
- Rejestracja: wt 17 sie, 2004
- Lokalizacja: Olsztyn / Pojezierze
Czy byli zawodnicy...
Myślę, że Zeusowi chodzi o Chańkę, Szweda i może Holca, może jednak się mylę. Poza tym to są moje domysły. Zeus jak masz konkretne nazwiska i pewne wiadomości to dawaj...
-
- stara się chodzić na wszystkie mecze
- Posty: 60
- Rejestracja: pn 12 kwie, 2004
- Lokalizacja: Olsztyn / Zatorze
Mysle ze jesli chodzi o bramkarzy to Małkowski i Wyłupski pamietaja o Stomilu. Bako rowniez... chociarz pewnie nei pamieta tego meczu z Pogonia . Ale jesli chodzi o takiego Krzyształowicza to on ma w d*pie ten klub i teraz sie skupia na podgrzewniu ławy w Legii... no chyba ze jestem zle poinformowany i Krzyształowicz gra teraz w innym zespole w ktorym juz nie grzeje lawy.
-
- kiedyś odpalił nawet race
- Posty: 317
- Rejestracja: wt 17 sie, 2004
- Lokalizacja: Olsztyn / Pojezierze
Czy byli piłkarze...
Myślę, że w d..pie STOMIL to ma np. Szulik. To co on grał a w zasadzie udawał w ostatnim sezonie gry tutaj przeszło ludzkie pojęcie. Poza tym on zawsze twierdził, że nie bardzo mu się w Olsztynie podoba. Taka wdzięczność za pomoc, którą tutaj uzyskał.....
-
- kiedyś odpalił nawet race
- Posty: 317
- Rejestracja: wt 17 sie, 2004
- Lokalizacja: Olsztyn / Pojezierze
Czy byli zawodnicy..
Wywołałem Sz(Ż)ulika i znowu się pojawił. Na 90minut.pl jest z nim wywiad przed debiutem w Lechii. W***wiło mnie jak to opowiada o walce z całym zaangażowaniem nie tylko w meczach mistrzowskich ale i sparingach oraz o tym ,że chce tchnąć w zespół ducha walki. Powodzenia Lechio, na pewno wam też tak podziękuje za wszystko jak Stomilowi...