APEL DO WSZYSTKICH O POMOC W RATOWANIE PIŁKI NOŻNEJ W OLN.
: sob 30 sty, 2016
Proponuję do mediów rozesłać taki o to list. Apel! Nie na zasadzie, że każdy z nas wysyła. Nie to musi iść w miarę oficjalnie np. za pośrednictwem portalu. Nie chodzi o spamowanie, a o jak największe nagłośnienie sprawy, w sposób w miarę sensowny. Tak to osobiście widzę!! Im więcej osób się dowie tym lepiej. Jeżeli jest aprobata z Waszej strony to działamy. Zostało nam ile? 9 dni! Mało...Nie wiem zawsze można (jeżeli redakcja się zainteresuje) wrzucić apel na naszą stronę (nie mam parcia!), ale na tyle ile mogłem w tej chwili pomogłem (pomijając wpłatę...)
Szanowni Państwo (wszyscy bez wyjątku),
z wielkim smutkiem i niezrozumieniem przyjęliśmy decyzję Pana Prezydenta Miasta Olsztyna o niedofinansowaniu Naszego Ukochanego Klubu, jakim jest Stomil Olsztyn. Klubu, który wpisał się w powojenną historię tego miasta. Klubu który przez tyle lat dawał nam mieszkańcom wiele radości i dumy z tego, że mieszkamy właśnie tu. Klubu, który wychował wielu wielkich piłkarzy, w końcu klubu, który dał możliwość spełniania dziecięcych marzeń.
Czy Olsztyn to faktycznie miasto wolne od futbolu? Czy Olsztyn to faktycznie miasto wolne od sportu? Ostatnie wypowiedzi Pana Prezydenta sugerują, że tak w istocie jest.
Kiedyś - jeszcze nie tak dawno Olsztyn stał kulturą i sportem. Było kino Kopernik, Grunwald, Awangarda, Polonia, były imprezy taneczne, był Tour de Pologne, była piłka ręczna na wysokim poziomie, była kobieca koszykówka, byli też rugbiści. Ale to było kilka lat temu. A co mamy teraz? Dwa multikina i upadający olsztyński sport, ale i upadającą olsztyńska kultura. Kosztem czego? Kosztem betonowych placów.
Fakt nowoczesne miasto winno się rozwijać, ale rozwój nowoczesnego europejskiego miasta (a podobno takim jest Olsztyn) powinien być zrównoważony. Inwestujemy w infrastrukturę i tkankę urbanistyczną, to zainwestujmy w oświatę, kulturę, sport. Doinwestujmy te obszary. Bo po co komu nowe drogi, parki, tramwaje, jak miejscy decydenci nie potrafią (nie chcą) zapewnić dostępu do atrakcji, atrakcji które nie są kosztowne - a na pewno nie w taki sposób by zrujnować miejski budżet. Atrakcji, które pozwalają rozwijać pasje oraz spełniać się.
Żyjemy jednak w takim mieście, gdzie priorytetem jest wylanie kolejnych ton betonu. Gdziekolwiek, jakkolwiek, ale żeby było. Żeby wszyscy widzieli, że tu robi się wiele - może i robi, ale kosztem czego, a w zasadzie kogo. Kosztem nas mieszkańców utrudniając i ograniczając nam coraz bardziej dostęp do kultury i sportu.
Tym listem chcemy zaapelować do wszystkich mieszkańców Olsztyna i ludzi dobrej woli o pomoc w ratowanie Naszego Ukochanego Klubu - Stomilu Olsztyn.
A Stomil to 70 lat pięknej historii, To jedyny klub z naszego województwa, który występował przez 8 sezonów na boiskach ekstraklasy. Rozpoznawany jest w całej Polsce i kojarzony z Olsztynem. To klub, którego barwy zakładało wielu znanych piłkarzy. To klub, który wyszkolił kilku reprezentantów Naszego kraju. To klub, który potrzebny jest naszemu miastu, tak samo jak Miasto potrzebne jest Stomilowi. To klub, który po upadku w 2002 roku nakładem siły wielu osób i pasjonatów powstał z kolan, by dziś mimo wielu przeciwności losu (braku finansów, bazy treningowej, stadionu) uznawany był za czołowy klub I-ligi z szansą na awans do ekstraklasy. Dlaczego będąc teraz tak wysoko znów mamy upaść nisko? Czy historia musi zatoczyć koło? Upadek Stomilu zniweczy lata działań ludzi, pasjonatów- nas kibiców. Sprawi, że znów staniemy się nie tylko piłkarską, ale i sportową białą plamą na mapie Polski. Czyż to nie byłby wstyd, że w mieście wojewódzkim sport ma się tak źle?
O pomoc zwracamy się My- kibice, nie tylko z Olsztyna, ale z naszego województwa (m.in. Morąg, Ostróda, Pasłęk, Mrągowo, Bartoszyce, Działdowo, Nidzica, Lidzbark Warmiński, Giżycko …), a także przebywający poza jego granicami, jak również poza granicami naszego kraju.
Postrzega się nas częstokroć (niesłusznie zresztą) jako bandę chuliganów, co jednoznacznie wskazuje na brak wiedzy i bardzo stereotypowe podejście do kibica. Stanowimy jako kibice przekrój całego społeczeństwa olsztyńskiego. Są wśród nas uczniowie, studenci, lekarze, urzędnicy, bankowcy, prawnicy, kierowcy, handlarze, budowlańcy, mechanicy, lekarze etc. Mamy rodziny, dzieci, wnuki. Są w nas przede wszystkim pasjonaci, których łączą biało-niebieskie barwy i przywiązanie do nich. Pasjonaci, którzy mimo przeciwności losu (po raz kolejny) nie chcą dopuścić do upadku Stomilu. To my kibice organizujemy i angażujemy się w akcje charytatywne (zbieramy pieniądze na leczenie dzieci, oddajemy krew, oddajemy szpik, propagujemy aktywny tryb życia). Pomagamy nie tylko mieszkańcom Olsztyna.
A robimy to dla dobra innych, bo słowo "pomoc" nie jest dla nas zwykłym sloganem.
I to właśnie w tym miejscu, My kibice Stomilu Olsztyn prosimy wszystkich: przedsiębiorców, posłów, senatorów, radnych, działaczy sportowych, trenerów, byłych piłkarzy, obecnych piłkarzy, managerów piłkarskich, dziennikarzy, artystów, sportowców związanych z olsztyńskim środowiskiem (ale nie tylko), kibiców z Olsztyna i nie tylko, o pomoc w ratowaniu profesjonalnej piłki nożnej w Olsztynie. Nie pomogliśmy rugbistom, koszykarkom i ich nie ma już w naszym mieście. Zjednoczmy się, pokażmy że "Warmiak- Olsztyniak-potrafi!
Pomóżmy ratować piłkę nożną w naszym mieście nie dla nas samych, ale dla naszych dzieci, wnuków i prawnuków. Zróbmy to dla przyszłych pokoleń! Ratujmy piłkę nożną w Olsztynie, ratujmy olsztyński sport! Zróbmy to, by przyszłe pokolenia olsztynian nie miało nam za złe, że dopuściliśmy do upadku w naszym mieście tej pięknej dyscypliny sportowej! Przecież nie chcemy widzieć wywieszonej klepsydry z napisem "PIŁKA NOŻNA W OLSZTYNIE-OSTATNIE POŻEGNANIE"! Walczmy! Andre Malraux napisał "Kto nie ma odwagi do marzeń, nie będzie miał siły do walki". My kibice Stomilu mamy tą odwagę i wiemy, że Państwo też macie!
A wystarczy tak niewiele. Pokażmy, że jesteśmy olsztynianinami nie tylko z nazwy, ale i z przywiązania do tego co olsztyńskie. Do tego co warmińskie!. Ratujmy piłkę nożną w Olsztynie, bez znaczenia na sympatie, antypatie i polityczne poglądy!
Pomóc można w prosty sposób wykupując "cegiełkę", bądź przelewając dowolną kwotę pieniężną na wskazane poniżej konto. Czasu jest mało!- co raz mniej! Liczy się każda złotówka!
Opcja cegiełek:
• 245 zł – "cegiełka" na rzecz Stomilu Olsztyn + 5 zł za bilet na 5 wybranych spotkań.
• 499 zł – "cegiełka" na rzecz Stomilu Olsztyn + 1 zł za karnet na rundę wiosenną.
• 999 zł – "cegiełka" na rzecz Stomilu Olsztyn + 1 zł za karnet VIP na rundę wiosenną.
Każda inna kwota:
• aby jak największa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dane do przelewu:
Stomil Olsztyn S.A. Al. Piłsudskiego 69a, 10-569 Olsztyn
Numer konta: 46 1600 1462 1840 4119 2000 0001
Tytułem: "darowizna" oraz imię i nazwisko lub nazwa firmy
W najbliższym czasie klub umożliwi wpłaty przez PayPal.
Zbiórka potrwa do 7 lutego! W przypadku nie przystąpienia do rozgrywek Stomilu Olsztyn pieniądze zostaną zwrócone!
Szanowni Państwo (wszyscy bez wyjątku),
z wielkim smutkiem i niezrozumieniem przyjęliśmy decyzję Pana Prezydenta Miasta Olsztyna o niedofinansowaniu Naszego Ukochanego Klubu, jakim jest Stomil Olsztyn. Klubu, który wpisał się w powojenną historię tego miasta. Klubu który przez tyle lat dawał nam mieszkańcom wiele radości i dumy z tego, że mieszkamy właśnie tu. Klubu, który wychował wielu wielkich piłkarzy, w końcu klubu, który dał możliwość spełniania dziecięcych marzeń.
Czy Olsztyn to faktycznie miasto wolne od futbolu? Czy Olsztyn to faktycznie miasto wolne od sportu? Ostatnie wypowiedzi Pana Prezydenta sugerują, że tak w istocie jest.
Kiedyś - jeszcze nie tak dawno Olsztyn stał kulturą i sportem. Było kino Kopernik, Grunwald, Awangarda, Polonia, były imprezy taneczne, był Tour de Pologne, była piłka ręczna na wysokim poziomie, była kobieca koszykówka, byli też rugbiści. Ale to było kilka lat temu. A co mamy teraz? Dwa multikina i upadający olsztyński sport, ale i upadającą olsztyńska kultura. Kosztem czego? Kosztem betonowych placów.
Fakt nowoczesne miasto winno się rozwijać, ale rozwój nowoczesnego europejskiego miasta (a podobno takim jest Olsztyn) powinien być zrównoważony. Inwestujemy w infrastrukturę i tkankę urbanistyczną, to zainwestujmy w oświatę, kulturę, sport. Doinwestujmy te obszary. Bo po co komu nowe drogi, parki, tramwaje, jak miejscy decydenci nie potrafią (nie chcą) zapewnić dostępu do atrakcji, atrakcji które nie są kosztowne - a na pewno nie w taki sposób by zrujnować miejski budżet. Atrakcji, które pozwalają rozwijać pasje oraz spełniać się.
Żyjemy jednak w takim mieście, gdzie priorytetem jest wylanie kolejnych ton betonu. Gdziekolwiek, jakkolwiek, ale żeby było. Żeby wszyscy widzieli, że tu robi się wiele - może i robi, ale kosztem czego, a w zasadzie kogo. Kosztem nas mieszkańców utrudniając i ograniczając nam coraz bardziej dostęp do kultury i sportu.
Tym listem chcemy zaapelować do wszystkich mieszkańców Olsztyna i ludzi dobrej woli o pomoc w ratowanie Naszego Ukochanego Klubu - Stomilu Olsztyn.
A Stomil to 70 lat pięknej historii, To jedyny klub z naszego województwa, który występował przez 8 sezonów na boiskach ekstraklasy. Rozpoznawany jest w całej Polsce i kojarzony z Olsztynem. To klub, którego barwy zakładało wielu znanych piłkarzy. To klub, który wyszkolił kilku reprezentantów Naszego kraju. To klub, który potrzebny jest naszemu miastu, tak samo jak Miasto potrzebne jest Stomilowi. To klub, który po upadku w 2002 roku nakładem siły wielu osób i pasjonatów powstał z kolan, by dziś mimo wielu przeciwności losu (braku finansów, bazy treningowej, stadionu) uznawany był za czołowy klub I-ligi z szansą na awans do ekstraklasy. Dlaczego będąc teraz tak wysoko znów mamy upaść nisko? Czy historia musi zatoczyć koło? Upadek Stomilu zniweczy lata działań ludzi, pasjonatów- nas kibiców. Sprawi, że znów staniemy się nie tylko piłkarską, ale i sportową białą plamą na mapie Polski. Czyż to nie byłby wstyd, że w mieście wojewódzkim sport ma się tak źle?
O pomoc zwracamy się My- kibice, nie tylko z Olsztyna, ale z naszego województwa (m.in. Morąg, Ostróda, Pasłęk, Mrągowo, Bartoszyce, Działdowo, Nidzica, Lidzbark Warmiński, Giżycko …), a także przebywający poza jego granicami, jak również poza granicami naszego kraju.
Postrzega się nas częstokroć (niesłusznie zresztą) jako bandę chuliganów, co jednoznacznie wskazuje na brak wiedzy i bardzo stereotypowe podejście do kibica. Stanowimy jako kibice przekrój całego społeczeństwa olsztyńskiego. Są wśród nas uczniowie, studenci, lekarze, urzędnicy, bankowcy, prawnicy, kierowcy, handlarze, budowlańcy, mechanicy, lekarze etc. Mamy rodziny, dzieci, wnuki. Są w nas przede wszystkim pasjonaci, których łączą biało-niebieskie barwy i przywiązanie do nich. Pasjonaci, którzy mimo przeciwności losu (po raz kolejny) nie chcą dopuścić do upadku Stomilu. To my kibice organizujemy i angażujemy się w akcje charytatywne (zbieramy pieniądze na leczenie dzieci, oddajemy krew, oddajemy szpik, propagujemy aktywny tryb życia). Pomagamy nie tylko mieszkańcom Olsztyna.
A robimy to dla dobra innych, bo słowo "pomoc" nie jest dla nas zwykłym sloganem.
I to właśnie w tym miejscu, My kibice Stomilu Olsztyn prosimy wszystkich: przedsiębiorców, posłów, senatorów, radnych, działaczy sportowych, trenerów, byłych piłkarzy, obecnych piłkarzy, managerów piłkarskich, dziennikarzy, artystów, sportowców związanych z olsztyńskim środowiskiem (ale nie tylko), kibiców z Olsztyna i nie tylko, o pomoc w ratowaniu profesjonalnej piłki nożnej w Olsztynie. Nie pomogliśmy rugbistom, koszykarkom i ich nie ma już w naszym mieście. Zjednoczmy się, pokażmy że "Warmiak- Olsztyniak-potrafi!
Pomóżmy ratować piłkę nożną w naszym mieście nie dla nas samych, ale dla naszych dzieci, wnuków i prawnuków. Zróbmy to dla przyszłych pokoleń! Ratujmy piłkę nożną w Olsztynie, ratujmy olsztyński sport! Zróbmy to, by przyszłe pokolenia olsztynian nie miało nam za złe, że dopuściliśmy do upadku w naszym mieście tej pięknej dyscypliny sportowej! Przecież nie chcemy widzieć wywieszonej klepsydry z napisem "PIŁKA NOŻNA W OLSZTYNIE-OSTATNIE POŻEGNANIE"! Walczmy! Andre Malraux napisał "Kto nie ma odwagi do marzeń, nie będzie miał siły do walki". My kibice Stomilu mamy tą odwagę i wiemy, że Państwo też macie!
A wystarczy tak niewiele. Pokażmy, że jesteśmy olsztynianinami nie tylko z nazwy, ale i z przywiązania do tego co olsztyńskie. Do tego co warmińskie!. Ratujmy piłkę nożną w Olsztynie, bez znaczenia na sympatie, antypatie i polityczne poglądy!
Pomóc można w prosty sposób wykupując "cegiełkę", bądź przelewając dowolną kwotę pieniężną na wskazane poniżej konto. Czasu jest mało!- co raz mniej! Liczy się każda złotówka!
Opcja cegiełek:
• 245 zł – "cegiełka" na rzecz Stomilu Olsztyn + 5 zł za bilet na 5 wybranych spotkań.
• 499 zł – "cegiełka" na rzecz Stomilu Olsztyn + 1 zł za karnet na rundę wiosenną.
• 999 zł – "cegiełka" na rzecz Stomilu Olsztyn + 1 zł za karnet VIP na rundę wiosenną.
Każda inna kwota:
• aby jak największa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dane do przelewu:
Stomil Olsztyn S.A. Al. Piłsudskiego 69a, 10-569 Olsztyn
Numer konta: 46 1600 1462 1840 4119 2000 0001
Tytułem: "darowizna" oraz imię i nazwisko lub nazwa firmy
W najbliższym czasie klub umożliwi wpłaty przez PayPal.
Zbiórka potrwa do 7 lutego! W przypadku nie przystąpienia do rozgrywek Stomilu Olsztyn pieniądze zostaną zwrócone!
