Sparingi, transfery w Stomilu Olsztyn
Moderatorzy: Pojezierski, Moderatorzy
Mecz meczowi nierówny, przytoczyć sobie możesz jeszcze słowa Kazia Górskiego...staruch pisze:wynik nawet nawet nietrzeba sie wstydzic za naszych chlopaków bałem sier ze dostana jak z Groclinem ( a przeciez Polonia wygrała w Grodzisku)
Ja osobiście jestem zadowolony z wyniku chłopaków, nie oszukujmy się ale pare klas dzieli nas i Polonię.
Dębek w przerwie letniej miał zasilić Mrągowię, ale nie miał chęci jeździć na treningi, a co najgorsze mówił, że na mecze też by nie dojeżdżał. Tak samo było by z OKS. Kamil to typowy amator, wszystko na miejscu albo, żeby ktoś go dowiózł, a tacy zawodnicy w klubie na pewno nie są potrzebni.POLAK pisze:jak bym byl trenerem przetestowal bym zawodnika Szczycienskiego Mks-u Kamila Debka . . w kazdym meczu strzela przynajmniej 2 gole Pozdro ..
A co do transferów to na razie wiem:
Piotr Ruszkul - (Orlęta Reszel -> Dobromiejski KS)
Dariusz Radziszewski - (OKS 1945 Olsztyn -> Dobromiejski KS (???))
Grzegorz Jóźwiak - (Mrągowia Mrągowo -> Jeziorak Iława)
-
- stara się chodzić na wszystkie mecze
- Posty: 54
- Rejestracja: wt 25 sty, 2005
- Lokalizacja: Mazury
Ktoś był na sparingu? Możecie coś napisać o testowanych piłkarzach. jest tu pare osób z Olsztynka niech ktoś napisze o zawodniku Marcin Gawliński. Jeśli chodzi o Milewskiego szukałem go w kadrze Rominty i nie znalazłem. To jest może junior? ile on ma lat ktoś wie? jak będziecie coś wiedzieć to napiszcie o tej dwójce. Ktoś jeszcze był testowany oprócz naszych juniorów?
Marcin Gawliński , Mława w zeszłym sezonie gdy grała w 2 lidze była nim zainteresowana ale działacze chcieli za dużo $$$ za niego . dobry pomocnik , myśle że nie trzeba by było go motywać bo czy to w 1 czy 4 lidze to jednak STOMIL OLSZTYN !!! Gdyby pozostali piłkarze przyjeli go dobrze to myśle że będzie z niego duży pożytek !
-
- kiedyś odpalił nawet race
- Posty: 317
- Rejestracja: wt 17 sie, 2004
- Lokalizacja: Olsztyn / Pojezierze
Sparingi, transfery
Przecież Ruszkul idzie do Dobrego...
-
- kiedyś odpalił nawet race
- Posty: 317
- Rejestracja: wt 17 sie, 2004
- Lokalizacja: Olsztyn / Pojezierze
Sparingi, transfery
Dzisiaj w r.o. Nakiel mówił, że do drużyny wraca Osenkowski. Niezły jest i szkoda go było na okręgówki i Łuktę, ale czy zatąpi Zahora...
-
- stara się chodzić na wszystkie mecze
- Posty: 54
- Rejestracja: wt 25 sty, 2005
- Lokalizacja: Mazury
Noworoczne pożegnania pięciu zawodników
Zwolnienia w OKS 1945 Olsztyn - z klubem pożegnali się Dariusz Radziszewski, Artur Łazar, Szymon Niestatek oraz Maciej Paszkiewicz. Wcześniej do Groclinu Grodzisk Wlkp. został wypożyczony Tomasz Zahorski
Wychowanek Pisy Barczewo będzie grał w Wielkopolsce do końca czerwca na zasadzie wypożyczenia z opcją pierwokupu.
Odejście Tomasza Zahorskiego z olsztyńskiego klubu było tylko kwestią czasu - już w przerwie między rozgrywkami był testowany w GKS Bełchatów i Polonii Warszawa. A mecze w Pucharze Polski sprawiły, że zainteresowali się nim działacze Groclinu.
Innym napastnikiem, z którym pożegnały się władze klubu, jest Dariusz Radziszewski - dwa lata temu był królem strzelców w czwartej lidze, a jeszcze w ubiegłym roku, kiedy OKS grał w trzeciej lidze, trenerzy rozpoczynali ustalanie składu właśnie od niego.
Od nowej rundy będzie prawdopodobnie grał w Mrągowii Mrągowo lub DKS Dobre Miasto.
- Darek zostanie tylko wypożyczony, nadal będzie naszym zawodnikiem - mówi Zbigniew Miklas, dyrektor sportowy OKS-u. - Cały czas liczymy na niego i mam nadzieję, że zmiana klubu wyjdzie mu tylko na lepsze.
- Od pewnego czasu nie mogę się przełamać, ale jest to tylko kwestia dłuższego przebywania na boisku - mówi Dariusz Radziszewski. - Jednak nie miałem zbyt dużo okazji do tego, żeby przekonać do siebie trenera Andrzeja Nakielskiego. Spodziewałem się tego, że mogę odejść z zespołu.
Nie inaczej jest z Arturem Łazarem, pomocnikiem olsztyńskiego zespołu. Zawodnik, który pierwsze kroki stawiał właśnie w Olsztynie, ponownie przyszedł do OKS-u przed sezonem 2005/06 - wcześniej występował w Sokole Ostróda. Na początku rundy wychodził na boisko w pierwszym składzie, jednak w miarę upływu czasu często siadał na ławce rezerwowych.
- Nie odmawiam Arturowi umiejętności piłkarskich - mówi olsztyński szkoleniowiec. - Jednak na jego pozycji gra kilku równorzędnych zawodników i ktoś musiał opuścić nasz zespół. Mam już swoją koncepcję gry i właśnie ci zawodnicy, z którymi się pożegnaliśmy, nie pasowali do niej. Drugim czynnikiem są sprawy finansowe - nie mamy zbyt dużo pieniędzy i dlatego tylko w taki sposób musimy oszczędzać.
- Zarząd, zwalniając mnie, tłumaczył się słabą kondycją finansową - mówi Artur Łazar. - Na pewno mam trochę żalu, ponieważ nie uważam się za gorszego od innych zawodników - niestety, takie jest życie. Rozwiązaliśmy umowę za porozumieniem stron i teraz sam przygotowuję się do nowej rundy. Mam już kilka propozycji, ale na razie nie chcę nic mówić, by nie zapeszać.
W OKS bardzo mało występował Szymon Niestatek, który powrócił do zespołu z wypożyczenia z Mrągowii Mrągowo. Informacje o tym, że nie będzie grał już w Olsztynie, pojawiały się jeszcze przed zakończeniem rozgrywek w czwartej lidze.
Olsztyńscy kibice nie zobaczą także Macieja Paszkiewicza, lewoskrzydłowego OKS-u. Wychowanek Polonii Lidzbark Warmiński prawdopodobnie zagra w DKS Dobre Miasto, drugim zespole czwartej ligi. 28-letniemu zawodnikowi skończyła się umowa i stał się wolnym piłkarzem.
- Przede wszystkim szkoda Tomka Zahorskiego, Macieja Paszkiewicza i Artura Łazara - kontynuuje Andrzej Nakielski. - Niestety, tak to już w piłce bywa i musimy sobie radzić bez nich.
Podopieczni Andrzeja Nakielskiego w czwartoligowych rozgrywkach po rundzie jesiennej zajmują czwarte miejsce. Na koncie zgromadzili 33 punkty i mają osiem oczek straty do prowadzącej Olimpii Elbląg. Pierwszy mecz w rundzie rewanżowej zagrają na wyjeździe z Motorem Lubawa w weekend 25-26 marca.
źródło: gazeta olsztyńska
szkoda mi Zahora i Paszkiewicza. Radziszewski się zablokował i nie mógł przełamać. Ucichło coś o Osenkowskim wraca on czy nie bo by się przydał.
Zwolnienia w OKS 1945 Olsztyn - z klubem pożegnali się Dariusz Radziszewski, Artur Łazar, Szymon Niestatek oraz Maciej Paszkiewicz. Wcześniej do Groclinu Grodzisk Wlkp. został wypożyczony Tomasz Zahorski
Wychowanek Pisy Barczewo będzie grał w Wielkopolsce do końca czerwca na zasadzie wypożyczenia z opcją pierwokupu.
Odejście Tomasza Zahorskiego z olsztyńskiego klubu było tylko kwestią czasu - już w przerwie między rozgrywkami był testowany w GKS Bełchatów i Polonii Warszawa. A mecze w Pucharze Polski sprawiły, że zainteresowali się nim działacze Groclinu.
Innym napastnikiem, z którym pożegnały się władze klubu, jest Dariusz Radziszewski - dwa lata temu był królem strzelców w czwartej lidze, a jeszcze w ubiegłym roku, kiedy OKS grał w trzeciej lidze, trenerzy rozpoczynali ustalanie składu właśnie od niego.
Od nowej rundy będzie prawdopodobnie grał w Mrągowii Mrągowo lub DKS Dobre Miasto.
- Darek zostanie tylko wypożyczony, nadal będzie naszym zawodnikiem - mówi Zbigniew Miklas, dyrektor sportowy OKS-u. - Cały czas liczymy na niego i mam nadzieję, że zmiana klubu wyjdzie mu tylko na lepsze.
- Od pewnego czasu nie mogę się przełamać, ale jest to tylko kwestia dłuższego przebywania na boisku - mówi Dariusz Radziszewski. - Jednak nie miałem zbyt dużo okazji do tego, żeby przekonać do siebie trenera Andrzeja Nakielskiego. Spodziewałem się tego, że mogę odejść z zespołu.
Nie inaczej jest z Arturem Łazarem, pomocnikiem olsztyńskiego zespołu. Zawodnik, który pierwsze kroki stawiał właśnie w Olsztynie, ponownie przyszedł do OKS-u przed sezonem 2005/06 - wcześniej występował w Sokole Ostróda. Na początku rundy wychodził na boisko w pierwszym składzie, jednak w miarę upływu czasu często siadał na ławce rezerwowych.
- Nie odmawiam Arturowi umiejętności piłkarskich - mówi olsztyński szkoleniowiec. - Jednak na jego pozycji gra kilku równorzędnych zawodników i ktoś musiał opuścić nasz zespół. Mam już swoją koncepcję gry i właśnie ci zawodnicy, z którymi się pożegnaliśmy, nie pasowali do niej. Drugim czynnikiem są sprawy finansowe - nie mamy zbyt dużo pieniędzy i dlatego tylko w taki sposób musimy oszczędzać.
- Zarząd, zwalniając mnie, tłumaczył się słabą kondycją finansową - mówi Artur Łazar. - Na pewno mam trochę żalu, ponieważ nie uważam się za gorszego od innych zawodników - niestety, takie jest życie. Rozwiązaliśmy umowę za porozumieniem stron i teraz sam przygotowuję się do nowej rundy. Mam już kilka propozycji, ale na razie nie chcę nic mówić, by nie zapeszać.
W OKS bardzo mało występował Szymon Niestatek, który powrócił do zespołu z wypożyczenia z Mrągowii Mrągowo. Informacje o tym, że nie będzie grał już w Olsztynie, pojawiały się jeszcze przed zakończeniem rozgrywek w czwartej lidze.
Olsztyńscy kibice nie zobaczą także Macieja Paszkiewicza, lewoskrzydłowego OKS-u. Wychowanek Polonii Lidzbark Warmiński prawdopodobnie zagra w DKS Dobre Miasto, drugim zespole czwartej ligi. 28-letniemu zawodnikowi skończyła się umowa i stał się wolnym piłkarzem.
- Przede wszystkim szkoda Tomka Zahorskiego, Macieja Paszkiewicza i Artura Łazara - kontynuuje Andrzej Nakielski. - Niestety, tak to już w piłce bywa i musimy sobie radzić bez nich.
Podopieczni Andrzeja Nakielskiego w czwartoligowych rozgrywkach po rundzie jesiennej zajmują czwarte miejsce. Na koncie zgromadzili 33 punkty i mają osiem oczek straty do prowadzącej Olimpii Elbląg. Pierwszy mecz w rundzie rewanżowej zagrają na wyjeździe z Motorem Lubawa w weekend 25-26 marca.
źródło: gazeta olsztyńska
szkoda mi Zahora i Paszkiewicza. Radziszewski się zablokował i nie mógł przełamać. Ucichło coś o Osenkowskim wraca on czy nie bo by się przydał.
Oprócz Paszkiewicza to ani Łazar, ani Radziszewski nic ciekawego nie pokazali. Byli tylko tyłem dla chłopców wychowanych pod okiem Nakielskiego. A może potrzeba zmiany otoczenia dla tych piłkarzy i tam ich talent błyśnie, bo na pewno taki posiadają.
Niestatek po odejściu z OKS zagrał rundę w Mrągowii i grał naprawdę rewelacyjnie. Był wyróżniającym się piłkarzem i nawet strzelał gole. To samo można wspomnieć o Łukaszu Jarząbku ( ) też pokazał, że ma naprawdę spore możliwości .
Czy transfery będą potrzebne to zadecyduje trener. Na razie nie widzi dla kogo innego miejsca w składzie, więc na siłę nic nie można robić. Czekamy na efekty.
Niestatek po odejściu z OKS zagrał rundę w Mrągowii i grał naprawdę rewelacyjnie. Był wyróżniającym się piłkarzem i nawet strzelał gole. To samo można wspomnieć o Łukaszu Jarząbku ( ) też pokazał, że ma naprawdę spore możliwości .
Czy transfery będą potrzebne to zadecyduje trener. Na razie nie widzi dla kogo innego miejsca w składzie, więc na siłę nic nie można robić. Czekamy na efekty.
hehe skoro mowisz ze zawodnicy przez ciebie wymienieni nie byli lepsi od zawodnikow Nakielskiego to powiedz mi ile minut grali za Nakielskiego : Łazar , Niestatek , Radziszewki i za Karmana Jarząbek bo to o nich wspomniales jak ktos nie dostaje szansy gry to jak ma udowodnic swoja przydatnosc ??
a i jeszcze odpowiedz na pytanko dotyczace Osenkowskiego zawodnik ten zostaje w Warmiaku Łukta
C.D.N
a i jeszcze odpowiedz na pytanko dotyczace Osenkowskiego zawodnik ten zostaje w Warmiaku Łukta
C.D.N
Każdy trener ma inną wizję budowania zespołu. U jednego jesteś potrzebny, a u drugiego nie. Karman w lini obrony stawiał na ludzi z doświadczeniem i większym ograniem, a Nakielski na swoich zaufanych ludzi, z którymi już coś osiągnął i ma zamiar jeszcze osiągnać. Wiadomo, że każdy chce grać i rozwijać swoje umiejętności, ale do tego musi jeszcze zyskać zaufanie w oczach szkoleniowca i wtedy ma większe szanse na grę. Łazara widziałem w kilku spotkaniach oraz sparingach i według moje opini nie zasługiwał na grę w pierwszym składzie. Wolny, statyczny, a to tego bardzo niedokładny. Od takiego zawodnika z doświaczeniem wymaga się więcej. Niestatek nie prezentował się gorzej od swoich konkurentów, ale miejsce na boku prawej oborny zostało przeznaczone dla jednego z filarów olsztyńskiej ekipy - Gabrusewicz, więc o miejsce w składzie było mu naprawdę bardzo ciężko, skąd też nie miał okazji na pokazanie się. Co do Radziszewskiego to miał naprawdę wielkie szansę na grę w pierwszy składzie, ale nie potrafił jej wykorzystać. Teraz kiedy zawodnicy odchodzą, każdy ma żal do trenera, że nie dawał im szansy gry, że nie mieli okazji się pokazać. Taka jest piłka. U jednego jesteś gwiazdą, a u drugiego zwykły przeciętniakiem.Scott pisze:hehe skoro mowisz ze zawodnicy przez ciebie wymienieni nie byli lepsi od zawodnikow Nakielskiego to powiedz mi ile minut grali za Nakielskiego : Łazar , Niestatek , Radziszewki i za Karmana Jarząbek bo to o nich wspomniales jak ktos nie dostaje szansy gry to jak ma udowodnic swoja przydatnosc ??
a i jeszcze odpowiedz na pytanko dotyczace Osenkowskiego zawodnik ten zostaje w Warmiaku Łukta
C.D.N
A co do Osenkowskiego to wielka szkoda, bo Tomek to naprawdę niezły zawodnik, który potrafi roztrzygnąć o losach spotkania. Z pewnością na przeszkodzie stanęły finanse, choć na pewno nie tylko. Teraz lukę po Zahorski będzie ciężko załatać, bo przecież Radziszewski też opuszcza drużynę. Czy młodzi zawodnicy dadzą radę? A może trener planuje jakiś hit transferowy na tą pozycję. Mam nadzieję, że szybko się o tym przekonamy i nie będziemy żyli w niepewności.