Wyjazdy Kibicow stomilu
Moderatorzy: Pojezierski, StomilTravel, Moderatorzy
-
- świeżak na forum
- Posty: 2
- Rejestracja: ndz 01 lut, 2004
- Lokalizacja: Elbląg
Mi to wyglada na opis kolegii ktory byl na tym meczu a Moze cos napiszesz o tych co chcieli nas odwiedzic w mlynie ??wyder1987 pisze:Procho sory byłem byłem na tam meczu to był mój pierwszy wyjazd. Jeszcze nawet pamietam jak chyba po którejś z bramek wiekszość kibiców STOMILU wszedla na murawe, wtedypoliucja czy tam ochrona sie ustawila w rzedzie przy najblizszej od nas bramki, no jeszcze moge dodac ze byly balony bialo niebieskie na naszym sektorze i w drodze ze stadionu w jednego z autobusów którymi jechalismy na dworzec szyba chyba pekla i na samym dworcu bylo jakies zamieszanie ale niewiem co tam sie dokladnie dzialo, niepamietam, ale pamietam jedna z bramek dla STOMILU strzelil ja Jackiewicz kazdy ze STOMILOWCÓW ja dokladnie widzial bo od bramki do naszego sektora bylo jakies 30 metrów. Pozdrawiam
Powórce do wyjazdu na mecz z Olimpią. Doping musial byc naprawde dobry bo nawet Sylwester Wyłupski, który wtedy bronila naszej bramki powiedzial ze zeby zawsze tak bylo na wyjazdach to by lepiej grali i czuli sie wtedy jak w domu czy cos takiego.
_____________________________________
DUMĄ WARMI JEEEEEEEST !!!! TYLKO STOMIL OKS !!!!!
_____________________________________
DUMĄ WARMI JEEEEEEEST !!!! TYLKO STOMIL OKS !!!!!
-
- świeżak na forum
- Posty: 2
- Rejestracja: ndz 01 lut, 2004
- Lokalizacja: Elbląg
Wyjazd do Elbląga...
Wystraszeni i zaciekawieni ludzie w oknach, policja na każdym roku ulicy, specjalnie na czas meczu "mechanika max po elbląsku" czyli zamontowanie kamery na latarni w pobliżu sektora, a puentą był dla mnie rower typu "starszy i zasłużony" w okolicach środka młyna Olimpii. Folklor...
Czym tu się podniecać? Było minęło, ale w Elblągu to nadal wydarzanie...
Wystraszeni i zaciekawieni ludzie w oknach, policja na każdym roku ulicy, specjalnie na czas meczu "mechanika max po elbląsku" czyli zamontowanie kamery na latarni w pobliżu sektora, a puentą był dla mnie rower typu "starszy i zasłużony" w okolicach środka młyna Olimpii. Folklor...
Czym tu się podniecać? Było minęło, ale w Elblągu to nadal wydarzanie...
Miałem dać sobie na luz z tym foro, ale jak czytam takie wpisy to szlak mnie trafia.A. pisze:Wyjazd do Elbląga...
Wystraszeni i zaciekawieni ludzie w oknach, policja na każdym roku ulicy, specjalnie na czas meczu "mechanika max po elbląsku" czyli zamontowanie kamery na latarni w pobliżu sektora, a puentą był dla mnie rower typu "starszy i zasłużony" w okolicach środka młyna Olimpii. Folklor...
Czym tu się podniecać? Było minęło, ale w Elblągu to nadal wydarzanie...
Człowieku. Jacy wystraszeniu ludzie w oknach??? Dla nas komunikacja miejska to nie nowość (może to ty się wystraszyłeś tramwaju???), a wy przemieszkaliście się normalnymi autobusami (tak na marginesie nie tylko wy tak jechaliście m.in. Zawisza). Inną sprawą jest rower na sektorze. Na którym? Bo na pewno nie naszym!!!
Co do meczy Stomilu z Groclinem to prawda, Stomil kiedyś był lepszy, ale w Olsztynie nie było wtedy woli na utrzymanie klubu. Stomil już od dawna leciał w dół, nie było ratunku, dopiero upadek Stomilu spowodował uświadomienie olsztynianom potrzeby na piłke. Prosze nie ubliżać Kętrzynianom, ja jestem z kętrzyna i już bardzo długo jestem kibicem stomilu i wiecie co? Jak Stomil przyjechałby do kętrzyna to nie kibicował bym granicy tylko Stomilowi mimo tego że jestem z kętrzyna.
Tylko stomil OKS na zawsze ... Wierność i oddanie!
A pamiętacie mecz Stomilu w pierwszej lidze jak stomil przegrał wtedy 6 do 1 czy jakos tak. Pamiętam ze wtedy kibice legii zerwali sie na nas kurde byłem wtedy ze starym. Kibice w około uciekli i zostalismy ja mój ojciec i jeszcze ktoś tam sami o kurde ale miałem stracha. Ale potem kibice stomilu zaatakowali legie aż tamci w pospiechu zdejmowali flagi pamiętam to jak dziś.
Tylko stomil OKS na zawsze ... Wierność i oddanie!
A pamiętacie mecz Stomilu w pierwszej lidze jak stomil przegrał wtedy 6 do 1 czy jakos tak. Pamiętam ze wtedy kibice legii zerwali sie na nas kurde byłem wtedy ze starym. Kibice w około uciekli i zostalismy ja mój ojciec i jeszcze ktoś tam sami o kurde ale miałem stracha. Ale potem kibice stomilu zaatakowali legie aż tamci w pospiechu zdejmowali flagi pamiętam to jak dziś.
-
- był już na meczu wyjazdowym
- Posty: 131
- Rejestracja: śr 22 paź, 2003
- Lokalizacja: Szczytno / Sopot
Pamiętam tenmecz jak dziś. Jeden z najgorszych na jakich byłem. Niedosyć że dostaliśmy 1:6 to jeszcze legia przyatakowała "odkrytą". Z tego co wiem to była ich bojówka, która przyjechała do Olsztyna tylko po to żeby zrobić "wpad" na trybuny nasze. I co jeszcze mi najbardziej zapadło, a co wprowadza mnie w najgorszy szał, to ja już pod koniec meczu zaczeli śpiewać: "Jesteśmy u siebie" Ehhh . No ale może jeszcze kiedyś uda nam się w jakiś sposób odwdzięczyć.
Zapewne kilkunastu z Was będzie chciało zobaczyć mecze OKS 1945 Olsztyn na wyjeździe. Ku małej przestrodze poniższy tekst
PKP walczy z gapowiczami w sądzie
Szefowie PKP wypowiadają wojnę gapowiczom. Za jazdę bez biletu kolej będzie kierować sprawy do sądu grodzkiego
Jak przyznaje Warmińsko-Mazurski Zakład Przewozów Regionalnych w Olsztynie ilość gapowiczów stale wzrasta. - Nie mogliśmy sobie z tym poradzić. Dlatego decydujemy się na przyspieszony tryb egzekwowania należności od osób, którym podczas kontroli wystawiono wezwania do zapłaty - wyjaśnia Mariola Surdeko, dyrektor działu marketingu PKP w Olsztynie.
Bardzo wiele osób jest określanych jako "notoryczni" dłużnicy, którzy zostali przyłapani nawet kilkadziesiąt razy. Wszyscy oni są zarejestrowani w specjalnym programie komputerowym. Od 1 sierpnia 2004 r. nazwiska osób przyłapanych po raz trzeci bez biletu są przekazywane policji, a ta kieruje wnioski do sądu grodzkiego. PKP skierowały już ok. tysiąca takich wniosków. - A przygotowujemy następne - dodaje Surdeko.
W naszym regionie na podróżowaniu bez biletu zatrzymano 7690 osób. Niespełna 10 proc. wszystkich wezwań do zapłaty jest anulowanych. Dotyczy to głównie osób, które w czasie podróży nie miały przy sobie dokumentu uprawniającego do ulgi lub biletu okresowego i przedstawiły je w postępowaniu reklamacyjnym.
Co mówi prawo?
Art. 121 par. 1 kodeksu wykroczeń:
Kto, pomimo nieuiszczenia dwukrotnie nałożonej na niego kary pieniężnej określonej w taryfie, po raz trzeci w ciągu roku bez zamiaru uiszczenia należności wyłudza przejazd koleją lub innym środkiem lokomocji, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny
Źródło: Gazeta Wyborcza
PKP walczy z gapowiczami w sądzie
Szefowie PKP wypowiadają wojnę gapowiczom. Za jazdę bez biletu kolej będzie kierować sprawy do sądu grodzkiego
Jak przyznaje Warmińsko-Mazurski Zakład Przewozów Regionalnych w Olsztynie ilość gapowiczów stale wzrasta. - Nie mogliśmy sobie z tym poradzić. Dlatego decydujemy się na przyspieszony tryb egzekwowania należności od osób, którym podczas kontroli wystawiono wezwania do zapłaty - wyjaśnia Mariola Surdeko, dyrektor działu marketingu PKP w Olsztynie.
Bardzo wiele osób jest określanych jako "notoryczni" dłużnicy, którzy zostali przyłapani nawet kilkadziesiąt razy. Wszyscy oni są zarejestrowani w specjalnym programie komputerowym. Od 1 sierpnia 2004 r. nazwiska osób przyłapanych po raz trzeci bez biletu są przekazywane policji, a ta kieruje wnioski do sądu grodzkiego. PKP skierowały już ok. tysiąca takich wniosków. - A przygotowujemy następne - dodaje Surdeko.
W naszym regionie na podróżowaniu bez biletu zatrzymano 7690 osób. Niespełna 10 proc. wszystkich wezwań do zapłaty jest anulowanych. Dotyczy to głównie osób, które w czasie podróży nie miały przy sobie dokumentu uprawniającego do ulgi lub biletu okresowego i przedstawiły je w postępowaniu reklamacyjnym.
Co mówi prawo?
Art. 121 par. 1 kodeksu wykroczeń:
Kto, pomimo nieuiszczenia dwukrotnie nałożonej na niego kary pieniężnej określonej w taryfie, po raz trzeci w ciągu roku bez zamiaru uiszczenia należności wyłudza przejazd koleją lub innym środkiem lokomocji, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny
Źródło: Gazeta Wyborcza
Kruszek uważasz, że tylko kilkunastu z Nas będzie chciało oglądać OKS na wyjazdach? Może i masz rację, ale na niektóre - jak będziemy jeździć w 30 osób, to nic nam chyba nie grozi (jak za dawnych lat). Z przedstawionego przez Ciebie tekstu wynika, że dopiero za 3 razem bez uiszczenia zapłaty sprawa trafia do sądu grodzkiego - czyli nie jest do końca aż tak drastycznie.
- Good
- stara się chodzić na wszystkie mecze
- Posty: 40
- Rejestracja: wt 27 lip, 2004
- Lokalizacja: Crawley- Jeziolka
A pamietacie jak chyba w pierwszym albo drugim dokladnie nie pamietam sezonie Stomilu w pierwszej lidze Lechia Gdańsk przyjechala chyba w 6-stowek wiecej kibicow przyjezdnych na naszym stadionie nie widzialem, lipa ze Stomil w tedy przegral, ale na wiosne sie odegralismy i wygralismy A co do meczu Stomilu z Legia to byl moj najgorszy mecz jaki widzialem. Doslownie zalamka. I w nie nawisci to tej druzyny tak wychowano.........
- Fanatyk_OKS
- jak wyjazd to tylko do Iławy i Elbląga...
- Posty: 205
- Rejestracja: wt 16 gru, 2003
- Lokalizacja: stąd nie widać
Tak dla mnie to tez byl najgorszy mecz. Kiedy wróciłem do swojej miejscowosci musialem spojrzec w twarz legionistom. Ale za to po jednym ze zwycięstw Stomil-u nad legia z usmiechem ich mijałem i dumą wypisaną na twarzy.Good pisze:A co do meczu Stomilu z Legia to byl moj najgorszy mecz jaki widzialem. Doslownie zalamka. I w nie nawisci to tej druzyny tak wychowano.........
To dopiero uczucie
Kocham Stomil kocham, zawsze GO kochałem, nigdy nie przestałem