Mlodzi Kibice
Moderatorzy: Pojezierski, StomilTravel, Moderatorzy
Mlodzi Kibice
Tak często poruszana jest sprawa wieku w młynie.. Jakość kibicowania ludzie zaczynają określać w wieku. Tymczasem często bywa, że młodzież jest bardziej przywiązana do klubu, niż starsi kibice. Już "za chwilę" zacznie się runda wiosenna, a ja powrócę do tego, co działo się jesienią. Najprostszy przykład - mecz z Kolnem. Jak wiadomo, ludzi było mało, i tak jakoś moją uwagę zwrócił chłopak 11, może 12 letni. Stał sobie w młynie, szaliczek na szyi i śpiewa. Tak się mu trochę przypatrywałem, doszedłem do wniosku, że to on bardziej się starał śpiewać, niż niektórzy "starzy wyjadacze". Ale nie o to chodzi..
Co sądzicie o młodych chłopaczkach, tak jak tamten 11-12 latek w młynie?? Jakie jest wasze zdanie na ten temat? Co robić z takimi przypadkami, gdy młodzi chcą pośpiewać?
Co sądzicie o młodych chłopaczkach, tak jak tamten 11-12 latek w młynie?? Jakie jest wasze zdanie na ten temat? Co robić z takimi przypadkami, gdy młodzi chcą pośpiewać?
A co chcesz z nimi robić?? To dobrze że przychodzą. Jakbyśmy im zabronili wchodzić na SBN to mogli by się zrazić i przestać chodzić na mecze. Ja sam na mecze zabieram brata który ma 12 lat
Ostatnio zmieniony ndz 24 lut, 2008 przez Benton, łącznie zmieniany 1 raz.
Ja nie chcę robić nic. Spotkałem sie z sytuacją "e dzieciak idź mi stąd" i troszkę mnie to oburzyło. W tym temacie po prostu chciałem zorientować się, czy to ja jestem "inny", bo akceptuje młodszych fanów, czy odwrotnie.
Czasem aż miło popatrzeć, jak tworzy się nowe pokolenie.. Kurde, chyba się starzeje..
Czasem aż miło popatrzeć, jak tworzy się nowe pokolenie.. Kurde, chyba się starzeje..
nie powinny Cie takie zdania oburzac bo na niektorych stadionach to sprawa normalna. na Lechu w mlynie stoja osoby majace 18lat(lub takie ktore na tyle wygladaja) a na trybunie obok stoja "mlodzi kibice".marianoo pisze:Ja nie chcę robić nic. Spotkałem sie z sytuacją "e dzieciak idź mi stąd" i troszkę mnie to oburzyło. W tym temacie po prostu chciałem zorientować się, czy to ja jestem "inny", bo akceptuje młodszych fanów, czy odwrotnie.
Czasem aż miło popatrzeć, jak tworzy się nowe pokolenie.. Kurde, chyba się starzeje..
ogolnie fajnie ze jest sporo mlodych chlopakow ktorzy chodza na Stomil i "wkręcaja sie" w atmosfere panujaca na meczach.. ale nie jestem przekonany czy mlyn to jest dla nich najlepsze miejsce.
- Szokis
- stara się chodzić na wszystkie mecze
- Posty: 72
- Rejestracja: czw 06 gru, 2007
- Lokalizacja: Zatorze
Sam przychodzę na mecze z młodszym bratem (11 lat) myślę że z jednej strony to dobrze że dzieciaki przychodzą na mecze, w ten sposób za kilka lat to oni mogą stanowić o sile dopingu Stomilu. :twisted:A z drugiej strony tak jak napisał Kaczmar to niekoniecznie jest dla nich dobre miejsce.
Ostatnio zmieniony wt 26 lut, 2008 przez Szokis, łącznie zmieniany 1 raz.
Dobrze, że na mecze przychodzą kibice w takim wieku, bo jest to równoznaczne z tym, że mimo, iż Stomil obecnie nie jest czołowym polskim klubem, to jednak przyciąga na stadion także i młodsze pokolenie.
Jest też jedno ale. Na meczu z Concordią byłem świadkiem tego, jak na krytej grupka trzech może czterech dzieciaków w wieku być może nawet nie przekraczającym 10 lat rzucała takie obelgi pod adresem sędziego, że aż szkoda było tego słuchać. Tym bardziej, że sędzia akurat nie odwalił dla naszych żadnej fuszerki. Po prostu małolaci usłyszeli gdzieś wcześniej takie przyśpiewki i chcieli popisać się swoją wiedzą.
Jest też jedno ale. Na meczu z Concordią byłem świadkiem tego, jak na krytej grupka trzech może czterech dzieciaków w wieku być może nawet nie przekraczającym 10 lat rzucała takie obelgi pod adresem sędziego, że aż szkoda było tego słuchać. Tym bardziej, że sędzia akurat nie odwalił dla naszych żadnej fuszerki. Po prostu małolaci usłyszeli gdzieś wcześniej takie przyśpiewki i chcieli popisać się swoją wiedzą.
-
- jak wyjazd to tylko do Iławy i Elbląga...
- Posty: 230
- Rejestracja: ndz 11 mar, 2007
- Lokalizacja: Olsztyn