Sparingi, transfery w Stomilu Olsztyn
Moderatorzy: Pojezierski, Moderatorzy
Pierwszej porażki w meczach sparingowych doznali piłkarze białostockiej Jagiellonii. W swoim drugim swpotkaniu w dniu dzisiejszym podopieczni trenera Artura Płactka przegrali z trzecioligowym OKS-em 1945 Olsztyn 1:3 (1:2).
Prowadzenie dla gości już w 14 minucie uzyskał Paweł Spychała, który w sytuacji sam na sam "położył" Jacka Banaszyńskiego i skierował piłkę do pustej bramki. W 27 minucie jagiellończycy doprowadzili do wyrównania. Z rzutu wolnego ładnie przymierzył Vuk Sotirović, piłka odbiła się od poprzeczki, po czym trafiała do Remka Sobocińskiego, który w polu karnym został sfaulowany przez Pawła Alancewicza. Jedenastkę na bramkę pewnie zamienił Sotirović. Pięć minut przed zakończeniem pierwszej połowy przyjezdni ponownie wyszli na prowadzenie. Tym razem oko w oko z naszym bramkarzem stanął Sebastian Spychała i strzałem z 16 metrów umieścił piłkę w bramce.
Po zmianie stron, w 54 minucie wynik meczu ustalił w zamieszaniu podbramkowym Tomasz Zakierski.
W drugiej połowie z wyjątkiem Jacka Banaszyńskiego trener Płatek wymienił wszystkich zawodników z pola. Na boisku pojawił się nawet jego asystent Dariusz Czykier.
Jagiellonia: Banaszyński - Łatka (75. Wilczewski), Kałużny (70. Sołdecki), Napierała (75. Czykier), Jarecki (75. Sulkowski) - Dzienis (67. Stachelski), Kwiek (66. Gondek), Markiewicz (73. Śliwa), Bruno (46. Renusz) - Sobociński (69. Janik), Sotirović (53. Niedziela).
OKS Olsztyn (skład wyjściowy): Sobiech - Gabrusewicz, Aziewicz, Zakierski, Rzeźnikiewicz - Michałowski, Alancewicz, Charmaciński, Azis - Spychała, Szypulski.
źródło: http://www.jagiellonia.pl/artykul.php?id=2326
Prowadzenie dla gości już w 14 minucie uzyskał Paweł Spychała, który w sytuacji sam na sam "położył" Jacka Banaszyńskiego i skierował piłkę do pustej bramki. W 27 minucie jagiellończycy doprowadzili do wyrównania. Z rzutu wolnego ładnie przymierzył Vuk Sotirović, piłka odbiła się od poprzeczki, po czym trafiała do Remka Sobocińskiego, który w polu karnym został sfaulowany przez Pawła Alancewicza. Jedenastkę na bramkę pewnie zamienił Sotirović. Pięć minut przed zakończeniem pierwszej połowy przyjezdni ponownie wyszli na prowadzenie. Tym razem oko w oko z naszym bramkarzem stanął Sebastian Spychała i strzałem z 16 metrów umieścił piłkę w bramce.
Po zmianie stron, w 54 minucie wynik meczu ustalił w zamieszaniu podbramkowym Tomasz Zakierski.
W drugiej połowie z wyjątkiem Jacka Banaszyńskiego trener Płatek wymienił wszystkich zawodników z pola. Na boisku pojawił się nawet jego asystent Dariusz Czykier.
Jagiellonia: Banaszyński - Łatka (75. Wilczewski), Kałużny (70. Sołdecki), Napierała (75. Czykier), Jarecki (75. Sulkowski) - Dzienis (67. Stachelski), Kwiek (66. Gondek), Markiewicz (73. Śliwa), Bruno (46. Renusz) - Sobociński (69. Janik), Sotirović (53. Niedziela).
OKS Olsztyn (skład wyjściowy): Sobiech - Gabrusewicz, Aziewicz, Zakierski, Rzeźnikiewicz - Michałowski, Alancewicz, Charmaciński, Azis - Spychała, Szypulski.
źródło: http://www.jagiellonia.pl/artykul.php?id=2326
- Kleofas
- kiedyś odpalił nawet race
- Posty: 405
- Rejestracja: sob 04 cze, 2005
- Lokalizacja: Olsztyn/Pojezierze
Przepraszam że jeszcze raz przytocze relacje gdyż jest ona niekompletna.
Sparing: Jagiellonia - OKS 1945 Olsztyn 1:3
Pierwszej porażki w meczach sparingowych doznali piłkarze białostockiej Jagiellonii. W swoim drugim spotkaniu w dniu dzisiejszym podopieczni trenera Artura Płatka przegrali z trzecioligowym OKS-em 1945 Olsztyn 1:3 (1:2).
Prowadzenie dla gości już w 14. minucie uzyskał Paweł Szypulski, który w sytuacji sam na sam "położył" Jacka Banaszyńskiego i skierował piłkę do pustej bramki. W 27. minucie żółto-czerwoni doprowadzili do wyrównania. Z rzutu wolnego ładnie przymierzył Vuk Sotirović, piłka odbiła się od poprzeczki, po czym trafiała do Remka Sobocińskiego, który w polu karnym został sfaulowany przez Pawła Alancewicza. Jedenastkę na bramkę pewnie zamienił Sotirović. Pięć minut przed zakończeniem pierwszej połowy przyjezdni ponownie wyszli na prowadzenie. Tym razem oko w oko z naszym bramkarzem stanął Sebastian Spychała i strzałem z szesnastu metrów umieścił piłkę w bramce. Po zmianie stron, w 54. minucie wynik meczu ustalił w zamieszaniu podbramkowym Tomasz Zakierski.
Trener gości Andrzej Nakielski był pozytywnie zaskoczony postawą swojego zespołu. - Nie spodziewałem się zwycięstwa, ponieważ w ostatnim czasie ciężko trenujemy. Jesteśmy po jednym obozie, a za chwilę jedziemy na drugi. W moim zespole zabrakło czterech zawodników, którzy są studentami i w tym czasie byli na uczelni. Przewagę fizyczną i więcej siły miała Jagiellonia. Myślę, że był to pozytywny sparing, a pochopnych wniosków nie należy wyciągać zarówno w jedną jak i w drugą stronę. Była to bardzo dobra lekcja dla mojego młodego zespołu, w którym najstarszy zawodnik ma dwadzieścia cztery lata. Mam nadzieję, że to zwycięstwo pozwoli moim chłopcom uwierzyć w siebie.
Mimo porażki w nienajgorszym humorze był także szkoleniowiec Jagi Artur Płatek. – Uważam, że to był bardzo dobry mecz w wykonaniu obu zespołów, a w wykonaniu mojego tym bardziej dobry. Jestem zadowolony z tego spotkania, chociaż przegraliśmy 1:3. Straciliśmy trzy kuriozalne bramki, z czego... dwóch nie widziałem. Jeżeli ma się taką skuteczność i gra się tak opornie jak my dzisiaj, to nie można wygrać meczu. Z czego wynika moje zadowolenie? Tylko z gry młodzieży.
W drugiej połowie z wyjątkiem Jacka Banaszyńskiego trener Płatek wymienił wszystkich zawodników z pola. Na boisku pojawił się nawet jego asystent Dariusz Czykier.
30.01.2008, boisko MOSP-u: Jagiellonia Białystok - OKS 1945 Olsztyn 1:3 (1:2)
0:1 - Szypulski 14`
1:1 - Sotirović (k.) 31`
1:2 - Spychała 40`
1:3 - Zakierski 54`
Jagiellonia: Banaszyński - Łatka (75. Wilczewski), Kałużny (70. Sołdecki), Napierała (75. Czykier), Jarecki (75. Sulkowski) - Dzienis (67. Stachelski), Kwiek (66. Gondek), Markiewicz (73. Śliwa), Bruno (46. Renusz) - Sobociński (69. Janik), Sotirović (53. Niedziela).
OKS Olsztyn (skład wyjściowy): Sobiech - Gabrusewicz, Aziewicz, Zakierski, Rzeźnikiewicz - Michałowski, Alancewicz, Charmaciński, Azis - Spychała, Szypulski.
http://www.jagiellonia.pl/artykul.php?id=2326
Co ciekawe jedną z bramek zdobył testowany Paweł Szypulski. Ciekawe jak zaprezentował się rosjanin i czy zostanie u nas.
Sparing: Jagiellonia - OKS 1945 Olsztyn 1:3
Pierwszej porażki w meczach sparingowych doznali piłkarze białostockiej Jagiellonii. W swoim drugim spotkaniu w dniu dzisiejszym podopieczni trenera Artura Płatka przegrali z trzecioligowym OKS-em 1945 Olsztyn 1:3 (1:2).
Prowadzenie dla gości już w 14. minucie uzyskał Paweł Szypulski, który w sytuacji sam na sam "położył" Jacka Banaszyńskiego i skierował piłkę do pustej bramki. W 27. minucie żółto-czerwoni doprowadzili do wyrównania. Z rzutu wolnego ładnie przymierzył Vuk Sotirović, piłka odbiła się od poprzeczki, po czym trafiała do Remka Sobocińskiego, który w polu karnym został sfaulowany przez Pawła Alancewicza. Jedenastkę na bramkę pewnie zamienił Sotirović. Pięć minut przed zakończeniem pierwszej połowy przyjezdni ponownie wyszli na prowadzenie. Tym razem oko w oko z naszym bramkarzem stanął Sebastian Spychała i strzałem z szesnastu metrów umieścił piłkę w bramce. Po zmianie stron, w 54. minucie wynik meczu ustalił w zamieszaniu podbramkowym Tomasz Zakierski.
Trener gości Andrzej Nakielski był pozytywnie zaskoczony postawą swojego zespołu. - Nie spodziewałem się zwycięstwa, ponieważ w ostatnim czasie ciężko trenujemy. Jesteśmy po jednym obozie, a za chwilę jedziemy na drugi. W moim zespole zabrakło czterech zawodników, którzy są studentami i w tym czasie byli na uczelni. Przewagę fizyczną i więcej siły miała Jagiellonia. Myślę, że był to pozytywny sparing, a pochopnych wniosków nie należy wyciągać zarówno w jedną jak i w drugą stronę. Była to bardzo dobra lekcja dla mojego młodego zespołu, w którym najstarszy zawodnik ma dwadzieścia cztery lata. Mam nadzieję, że to zwycięstwo pozwoli moim chłopcom uwierzyć w siebie.
Mimo porażki w nienajgorszym humorze był także szkoleniowiec Jagi Artur Płatek. – Uważam, że to był bardzo dobry mecz w wykonaniu obu zespołów, a w wykonaniu mojego tym bardziej dobry. Jestem zadowolony z tego spotkania, chociaż przegraliśmy 1:3. Straciliśmy trzy kuriozalne bramki, z czego... dwóch nie widziałem. Jeżeli ma się taką skuteczność i gra się tak opornie jak my dzisiaj, to nie można wygrać meczu. Z czego wynika moje zadowolenie? Tylko z gry młodzieży.
W drugiej połowie z wyjątkiem Jacka Banaszyńskiego trener Płatek wymienił wszystkich zawodników z pola. Na boisku pojawił się nawet jego asystent Dariusz Czykier.
30.01.2008, boisko MOSP-u: Jagiellonia Białystok - OKS 1945 Olsztyn 1:3 (1:2)
0:1 - Szypulski 14`
1:1 - Sotirović (k.) 31`
1:2 - Spychała 40`
1:3 - Zakierski 54`
Jagiellonia: Banaszyński - Łatka (75. Wilczewski), Kałużny (70. Sołdecki), Napierała (75. Czykier), Jarecki (75. Sulkowski) - Dzienis (67. Stachelski), Kwiek (66. Gondek), Markiewicz (73. Śliwa), Bruno (46. Renusz) - Sobociński (69. Janik), Sotirović (53. Niedziela).
OKS Olsztyn (skład wyjściowy): Sobiech - Gabrusewicz, Aziewicz, Zakierski, Rzeźnikiewicz - Michałowski, Alancewicz, Charmaciński, Azis - Spychała, Szypulski.
http://www.jagiellonia.pl/artykul.php?id=2326
Co ciekawe jedną z bramek zdobył testowany Paweł Szypulski. Ciekawe jak zaprezentował się rosjanin i czy zostanie u nas.
z forum Jagiellonii mozna bylo doczytac:
nie ma co patrzec na to, ze Jaga grala wczesniej mecz z Lomza, bo nasi wcale nie wystapili w najsilniejszym zestawieniu, a wynik choc to sparing idzie w swiat, oby uwierzyli w siebie, ze moga wygrac z kazdym
wiec mozna wnioskowac, ze chlopaki zagrali niezly meczNikt tego nie napisał ale zaimponowal mi OKS. Drużyna zgrana i dobra taktycznie jak na trzecio ligowca.
nie ma co patrzec na to, ze Jaga grala wczesniej mecz z Lomza, bo nasi wcale nie wystapili w najsilniejszym zestawieniu, a wynik choc to sparing idzie w swiat, oby uwierzyli w siebie, ze moga wygrac z kazdym
Ostatnio zmieniony czw 31 sty, 2008 przez SzEFoo, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- jak wyjazd to tylko do Iławy i Elbląga...
- Posty: 227
- Rejestracja: pn 24 paź, 2005
- Lokalizacja: OLSZTYN
za wynik i za to ,że cześć zawodników(szkoda ,że tak mało) zagrało w sparingu w czapach Stomilowskich
Właśnie takim postępowaniem pokazują ,że w sercach STOMIL
Właśnie takim postępowaniem pokazują ,że w sercach STOMIL
Ostatnio zmieniony czw 31 sty, 2008 przez NAGÓRKI, łącznie zmieniany 1 raz.
tutaj jeden z komentarzy dot. meczu z 90minut.pl
Moze wkoncu Nakielski doceni Sobiecha i to on bedzie bronil w tej rundzie.. oby
Kod: Zaznacz cały
xmezon - 30 stycznia 2008, 20:22:17 - j57.osiedle.net.pl
Trzeba przyznać że OKS pokazal kawal dobrej pilki ... mimo że jestem za Jaga to zrobili na mnie ogromne wrazenie ... OKS ma naprawde dobrego bramkarza a 2 liga z taka gra jest moim zdaniem pewna
co do czapeczek to grało w nich 2 piłkarzy ;)Numery na koszulkach: 4 i 6.
-info z Białego
cała galeria
http://www.jagiellonia.net/galeria/thum ... ?album=380
-info z Białego
cała galeria
http://www.jagiellonia.net/galeria/thum ... ?album=380
Ostatnio zmieniony czw 31 sty, 2008 przez Preze(S), łącznie zmieniany 1 raz.
-
- zabiera szalik Stomilu na mecz
- Posty: 96
- Rejestracja: sob 06 paź, 2007
Wynik super. O formie lepiej nie mówuć że jest super bo w tym okresie przygotowawczym nie byłoby to dobre. Forma musi rosnać i byc na początek rozgrywek. A kto wybiegnie w pierwszym meczu to po to jest okres przygotowawczy żeby ocenić zawodników. Jeden sparing z dobrym rywalem to za mało (przy całym szacunku do wyniku). Co do tematu czapek to każdy kto grał w piłkę a nie tylko klepał w klawiaturę wie że albo się w czapce gra cały mecz i nie ściąga albo nie nakłada się jej wcale i gra bez. Dlatego podejżewam że ci co grali bez ,mogli mieć je na ławce. Taką mam nadzieję i w to wierzę że symbol STOMIL-u jest z piłkarzami tam gdzie oni grają.
- PeTi
- był już na meczu wyjazdowym
- Posty: 143
- Rejestracja: śr 05 kwie, 2006
- Lokalizacja: Olsztyn \ Pojezierze
Rywal w Czarnych Koszulach przeciwnikiem OKS
Na dobre rozpoczęły się przygotowania piłkarzy OKS 1945 do rundy rewanżowej w III lidze. W środę olsztynianie pokonali pierwszoligową Jagiellonię Białystok, w piątek zmierzą się z warszawską Polonią, występującą na zapleczu ekstraklasy
Pojedynek na Podlasiu dosyć nieoczekiwanie zakończył się zwycięstwem olsztynian 3:1. Do bramki rywali trafiali Paweł Szypulski (14. minuta), Sebastian Spychała (40.) oraz Tomasz Zakierski (53.), natomiast honorowego gola dla "Jagi" zdobył w 31. minucie Vuk Sotirović z rzutu karnego. Trzeba mieć na uwadze, że tego samego dnia drużyna z Białegostoku zmierzyła się także z ŁKS Łomża (zwycięstwo 2:0). Andrzej Nakielski, trener trzecioligowego OKS, nie mógł skorzystać z usług Grzegorza Lecha, Dariusza Frankowskiego, Mariusza Mikłowskiego, Pawła Łukasika (narzekają na urazy) oraz Kamila Graczyka, Łukasza Suchockiego (wyjechali na obóz szkolny).
Sztab szkoleniowy OKS 1945 sprawdził kilku nowych piłkarzy, a w trakcie zawodów dokonywał roszad w składzie. Sebastian Spychała, który przeważnie występował w pomocy lub obronie, wrócił na swoją dawną pozycję z czasów juniorskich, czyli atak. Z kolei Łukasz Harmaciński, nominalny napastnik, zagrał z Pawłem Alancewiczem w środku pomocy.
- Zagraliśmy całkiem nieźle i tu wcale nie chodzi o wynik - mówi Nakielski. - Co do testowanych zawodników, to Paweł Szypulski ma pewne piłkarskie braki, ale jest szybki i waleczny. Musimy dłużej przyjrzeć się Azizowi Mammedovi, który gra na lewej stronie boiska. Dobry występ zanotował Harmaciński, natomiast Spychałę w dalszym ciągu będę chciał sprawdzić na ataku.
Będzie ku temu okazja już w piątek, bo zawodnicy ze stolicy Warmii i Mazur wybierają się do Warszawy, gdzie zmierzą się z walczącą o pierwszą ligę Polonią. To nie będzie pierwszy kontrolny mecz tych drużyn - w listopadzie 2005 roku w Glinojecku lepsi okazali się warszawianie (grali wówczas w ekstraklasie), którzy pokonali OKS 2:1. W Czarnych Koszulach, jak w środowisku piłkarskim mówi się na ten zespół, grają dwaj zawodnicy z Olsztyna - Piotr Klepczarek (obecnie leczy kontuzję) i Piotr Kulpaka. Szkoleniowcem bramkarzy jest natomiast olsztynianin Jarosław Bako.
W piątkowym sparingu w szeregach OKS wystąpią już Suchocki i Graczyk oraz piłkarze z drużyny juniorów - Jakub Prusik i Mateusz Różowicz. Początek meczu w Warszawie o godz. 12.
Skład OKS w meczu z Jagiellonią: Grzegorz Sobiech - Jacek Gabrusewicz, Tomasz Aziewicz, Tomasz Zakierski, Jarosław Rzeźnikiewicz - Daniel Michałowski (Paweł Podhorodecki), Paweł Alancewicz, Łukasz Harmaciński (Maciej Szostek), Aziz Mammedov - Paweł Szypulski (Marcin Łukaszewski), Sebastian Spychała (Jarosław Kaszuba)
Źródło: www.gazeta.pl
Na dobre rozpoczęły się przygotowania piłkarzy OKS 1945 do rundy rewanżowej w III lidze. W środę olsztynianie pokonali pierwszoligową Jagiellonię Białystok, w piątek zmierzą się z warszawską Polonią, występującą na zapleczu ekstraklasy
Pojedynek na Podlasiu dosyć nieoczekiwanie zakończył się zwycięstwem olsztynian 3:1. Do bramki rywali trafiali Paweł Szypulski (14. minuta), Sebastian Spychała (40.) oraz Tomasz Zakierski (53.), natomiast honorowego gola dla "Jagi" zdobył w 31. minucie Vuk Sotirović z rzutu karnego. Trzeba mieć na uwadze, że tego samego dnia drużyna z Białegostoku zmierzyła się także z ŁKS Łomża (zwycięstwo 2:0). Andrzej Nakielski, trener trzecioligowego OKS, nie mógł skorzystać z usług Grzegorza Lecha, Dariusza Frankowskiego, Mariusza Mikłowskiego, Pawła Łukasika (narzekają na urazy) oraz Kamila Graczyka, Łukasza Suchockiego (wyjechali na obóz szkolny).
Sztab szkoleniowy OKS 1945 sprawdził kilku nowych piłkarzy, a w trakcie zawodów dokonywał roszad w składzie. Sebastian Spychała, który przeważnie występował w pomocy lub obronie, wrócił na swoją dawną pozycję z czasów juniorskich, czyli atak. Z kolei Łukasz Harmaciński, nominalny napastnik, zagrał z Pawłem Alancewiczem w środku pomocy.
- Zagraliśmy całkiem nieźle i tu wcale nie chodzi o wynik - mówi Nakielski. - Co do testowanych zawodników, to Paweł Szypulski ma pewne piłkarskie braki, ale jest szybki i waleczny. Musimy dłużej przyjrzeć się Azizowi Mammedovi, który gra na lewej stronie boiska. Dobry występ zanotował Harmaciński, natomiast Spychałę w dalszym ciągu będę chciał sprawdzić na ataku.
Będzie ku temu okazja już w piątek, bo zawodnicy ze stolicy Warmii i Mazur wybierają się do Warszawy, gdzie zmierzą się z walczącą o pierwszą ligę Polonią. To nie będzie pierwszy kontrolny mecz tych drużyn - w listopadzie 2005 roku w Glinojecku lepsi okazali się warszawianie (grali wówczas w ekstraklasie), którzy pokonali OKS 2:1. W Czarnych Koszulach, jak w środowisku piłkarskim mówi się na ten zespół, grają dwaj zawodnicy z Olsztyna - Piotr Klepczarek (obecnie leczy kontuzję) i Piotr Kulpaka. Szkoleniowcem bramkarzy jest natomiast olsztynianin Jarosław Bako.
W piątkowym sparingu w szeregach OKS wystąpią już Suchocki i Graczyk oraz piłkarze z drużyny juniorów - Jakub Prusik i Mateusz Różowicz. Początek meczu w Warszawie o godz. 12.
Skład OKS w meczu z Jagiellonią: Grzegorz Sobiech - Jacek Gabrusewicz, Tomasz Aziewicz, Tomasz Zakierski, Jarosław Rzeźnikiewicz - Daniel Michałowski (Paweł Podhorodecki), Paweł Alancewicz, Łukasz Harmaciński (Maciej Szostek), Aziz Mammedov - Paweł Szypulski (Marcin Łukaszewski), Sebastian Spychała (Jarosław Kaszuba)
Źródło: www.gazeta.pl
je dzies relacja na zywo ?PeTi_xD pisze:Rywal w Czarnych Koszulach przeciwnikiem OKS
Na dobre rozpoczęły się przygotowania piłkarzy OKS 1945 do rundy rewanżowej w III lidze. W środę olsztynianie pokonali pierwszoligową Jagiellonię Białystok, w piątek zmierzą się z warszawską Polonią, występującą na zapleczu ekstraklasy
Pojedynek na Podlasiu dosyć nieoczekiwanie zakończył się zwycięstwem olsztynian 3:1. Do bramki rywali trafiali Paweł Szypulski (14. minuta), Sebastian Spychała (40.) oraz Tomasz Zakierski (53.), natomiast honorowego gola dla "Jagi" zdobył w 31. minucie Vuk Sotirović z rzutu karnego. Trzeba mieć na uwadze, że tego samego dnia drużyna z Białegostoku zmierzyła się także z ŁKS Łomża (zwycięstwo 2:0). Andrzej Nakielski, trener trzecioligowego OKS, nie mógł skorzystać z usług Grzegorza Lecha, Dariusza Frankowskiego, Mariusza Mikłowskiego, Pawła Łukasika (narzekają na urazy) oraz Kamila Graczyka, Łukasza Suchockiego (wyjechali na obóz szkolny).
Sztab szkoleniowy OKS 1945 sprawdził kilku nowych piłkarzy, a w trakcie zawodów dokonywał roszad w składzie. Sebastian Spychała, który przeważnie występował w pomocy lub obronie, wrócił na swoją dawną pozycję z czasów juniorskich, czyli atak. Z kolei Łukasz Harmaciński, nominalny napastnik, zagrał z Pawłem Alancewiczem w środku pomocy.
- Zagraliśmy całkiem nieźle i tu wcale nie chodzi o wynik - mówi Nakielski. - Co do testowanych zawodników, to Paweł Szypulski ma pewne piłkarskie braki, ale jest szybki i waleczny. Musimy dłużej przyjrzeć się Azizowi Mammedovi, który gra na lewej stronie boiska. Dobry występ zanotował Harmaciński, natomiast Spychałę w dalszym ciągu będę chciał sprawdzić na ataku.
Będzie ku temu okazja już w piątek, bo zawodnicy ze stolicy Warmii i Mazur wybierają się do Warszawy, gdzie zmierzą się z walczącą o pierwszą ligę Polonią. To nie będzie pierwszy kontrolny mecz tych drużyn - w listopadzie 2005 roku w Glinojecku lepsi okazali się warszawianie (grali wówczas w ekstraklasie), którzy pokonali OKS 2:1. W Czarnych Koszulach, jak w środowisku piłkarskim mówi się na ten zespół, grają dwaj zawodnicy z Olsztyna - Piotr Klepczarek (obecnie leczy kontuzję) i Piotr Kulpaka. Szkoleniowcem bramkarzy jest natomiast olsztynianin Jarosław Bako.
W piątkowym sparingu w szeregach OKS wystąpią już Suchocki i Graczyk oraz piłkarze z drużyny juniorów - Jakub Prusik i Mateusz Różowicz. Początek meczu w Warszawie o godz. 12.
Skład OKS w meczu z Jagiellonią: Grzegorz Sobiech - Jacek Gabrusewicz, Tomasz Aziewicz, Tomasz Zakierski, Jarosław Rzeźnikiewicz - Daniel Michałowski (Paweł Podhorodecki), Paweł Alancewicz, Łukasz Harmaciński (Maciej Szostek), Aziz Mammedov - Paweł Szypulski (Marcin Łukaszewski), Sebastian Spychała (Jarosław Kaszuba)
Źródło: www.gazeta.pl
- Marcin - Jaroty
- wie kto jest "Dumą Warmii"!
- Posty: 25
- Rejestracja: czw 08 lut, 2007
- Lokalizacja: AUTONOMIA JAROTY
Siema.
Mialem okazje byc na meczu.
Powiem wam szczerze ze Stomil prezentowal sie o wiele lepiej i mogl wygrac wyzej!
2 bramki dla nas padly po stalych fragmentach gry, na 1-0 perfekcyjny strzal z linii pola karnego.
Dwie bramki dla Polonii padly po bledach w kryciu Aziza, moim zdaniem nie nadaje sie on na
3 lige nie mowiąc o wyższej klasie rozgrywkowej;]
Widac ze chłopaki zagrali z wielką determinacją i jak bedą tak grali w lidze to jestem o nich spokojny, sęk w tym czy za formą sportową wszystko bedzie dobrze pod względem organizacyjnym.
Poza tym trzeba zrobić wszystko żeby zatrzymać Nakiela w Olsztynie jak najdłużej , on robi kawał dobrej roboty, cały mecz tak krzyczał i dopingował chłopaków że chłopaki zasuwali aż miło.
Teraz tylko trzeba potwierdzić w lidze kto jest najlepszy:)
Pozdrawiam
Mialem okazje byc na meczu.
Powiem wam szczerze ze Stomil prezentowal sie o wiele lepiej i mogl wygrac wyzej!
2 bramki dla nas padly po stalych fragmentach gry, na 1-0 perfekcyjny strzal z linii pola karnego.
Dwie bramki dla Polonii padly po bledach w kryciu Aziza, moim zdaniem nie nadaje sie on na
3 lige nie mowiąc o wyższej klasie rozgrywkowej;]
Widac ze chłopaki zagrali z wielką determinacją i jak bedą tak grali w lidze to jestem o nich spokojny, sęk w tym czy za formą sportową wszystko bedzie dobrze pod względem organizacyjnym.
Poza tym trzeba zrobić wszystko żeby zatrzymać Nakiela w Olsztynie jak najdłużej , on robi kawał dobrej roboty, cały mecz tak krzyczał i dopingował chłopaków że chłopaki zasuwali aż miło.
Teraz tylko trzeba potwierdzić w lidze kto jest najlepszy:)
Pozdrawiam
Jest co raz lepiej!Pokazujemy ze bedziemy sie bic o awans
O to sparingi Ruchu, lidera naszej grupy...
->piłkarze Ruchu przegrali z występującym w III lidze, grupie II Zdrojem Ciechocinek 1-2
->pokonał w Bydgoszczy 3-2 miejscowego czwartoligowego zawiszę
->remis z Kujawiakiem 1:1
Sparingi Stomilu:
->Nasi piłkarze pokonali 5:0 czwartoligową Koronę Ostrołęka
->rozgromili Granicę Kętrzyn na sztucznym boisku 10:0 (5:0)!
->pokonali w spotkaniu sparingowym pierwszoligową Jagiellonię Białystok 3-1
->"biało-niebiescy" pokonali drugoligową Polonię Warszawa 4-3
Oby tak w lidze
O to sparingi Ruchu, lidera naszej grupy...
->piłkarze Ruchu przegrali z występującym w III lidze, grupie II Zdrojem Ciechocinek 1-2
->pokonał w Bydgoszczy 3-2 miejscowego czwartoligowego zawiszę
->remis z Kujawiakiem 1:1
Sparingi Stomilu:
->Nasi piłkarze pokonali 5:0 czwartoligową Koronę Ostrołęka
->rozgromili Granicę Kętrzyn na sztucznym boisku 10:0 (5:0)!
->pokonali w spotkaniu sparingowym pierwszoligową Jagiellonię Białystok 3-1
->"biało-niebiescy" pokonali drugoligową Polonię Warszawa 4-3
Oby tak w lidze