Sytuacja w Naszym Klubie
Moderatorzy: Pojezierski, Moderatorzy
-
- zabiera szalik Stomilu na mecz
- Posty: 96
- Rejestracja: sob 06 paź, 2007
Wróble ćwierkają że ten pier... Angielczyk i tutaj maczał swoje paluchy.Odkąd pamiętam jak był Angiel to zawsze jakieś były dymy.Ze też się dają omotywać takiemu wiochmenowi. A co do trenera to może to i lepiej że z zewnątrz a czy będzie dobry to się okaże. Nazwiska nie grają -patrz Górnik Zabrze i Kasperczak.
- Kleofas
- kiedyś odpalił nawet race
- Posty: 405
- Rejestracja: sob 04 cze, 2005
- Lokalizacja: Olsztyn/Pojezierze
Chłodnym okiem o sytuacji w naszym klubie
Się może ktoś orientuje o której godzinie się rozpoczyna te zebranie lub o której będzie coś wiadomo.
http://miasta.gazeta.pl/olsztyn/1,35189 ... 2-03-02-06tych kłótniach jak zwykle tracą prawdziwi miłośnicy piłki nożnej, którzy mieli wielką nadzieję, że po wielu chudych latach olsztyński futbol wychodzi na prostą. Coraz chętniej na OKS 1945 patrzyli potencjalni sponsorzy, a także władze miasta. Właśnie one we wstępnych rozmowach zainteresowane były pomocą dla jednej z najbardziej popularnych dyscyplin sportu. To miało też odzwierciedlenie na trybunach, na których pojawiało się coraz więcej kibiców.
W najnowszej historii olsztyńskiej piłki, czyli od upadku Stomilu, nikt nie pamięta, by w klubie dochodziło do tak ostrej wymiany poglądów i różnić na temat przyszłości zespołu. Choć oczywiście wielokrotnie nie obyło się bez męskich rozmów.
- To przypomina nieco sytuację z piaskownicy - mówi Marian Świniarski, poprzedni prezes klubu. - Mnie także obecny zarząd oczernił w wielu sprawach [zadłużenia finansowe - red.], ale najważniejsze, by klub nadal funkcjonował. Niepokojące jest, że po kilku miesiącach od wyborów zarząd nie jest stabilny. Taki stan rzeczy ma oczywiście duży wpływ na wizerunek klubu. Mam tylko nadzieję, że emocje niedługo opadną i wszyscy dojdą do porozumienia. W klubie jest miejsce zarówno dla Grzegorza Kopruckiego, jak i Mieczysława Angielczyka. Na razie widzimy jedynie własne ambicje, które pozornie są najważniejsze dla OKS. Nie może być tak, że w razie niepowodzeń wszyscy się obrażają i odchodzą.
Pierwszym prezesem drużyny OKS 1945 był Alojzy Jarguz, w przeszłości międzynarodowy sędzia.
- Szkoda, żeby to wszystko, o co walczyliśmy przez wiele lat, upadło - mówi. - Nie jestem blisko zespołu, ale doskonale zdaję sobie sprawę, co tam się dzieje. Niektórzy ludzie, którzy jeszcze niedawno z tonącego okrętu uciekali, chcą teraz działać w naszej piłce.
Nad rezygnacją ze stanowiska dyrektora sportowego klubu zastanawia się także Łukasz Kościuczuk: - Nie może być takiej sytuacji, jaka ostatnio zaistniała - mówi. - Mam nadzieję, że wkrótce wszystko sobie wyjaśnimy.
Będzie ku temu okazja już w środę, bo zarząd planuje spotkanie, na którym mają zapaść ważne decyzje.
W środowisku piłkarskim mówi się, że na stanowisko prezesa wrócić ma Koprucki, który cieszy się dużym poparciem wśród kibiców.
Się może ktoś orientuje o której godzinie się rozpoczyna te zebranie lub o której będzie coś wiadomo.
Ostatnio zmieniony śr 03 gru, 2008 przez Kleofas, łącznie zmieniany 1 raz.
- PeTi
- był już na meczu wyjazdowym
- Posty: 143
- Rejestracja: śr 05 kwie, 2006
- Lokalizacja: Olsztyn \ Pojezierze
Koprucki wraca, Angielczyk odchodzi, Łukasik zostaje
Wygląda na to, że sytuacja we władzach OKS 1945 stabilizuje się. Prezesem jest znowu Grzegorz Koprucki, z zarządu odszedł Mieczysław Angielczyk.
Zawierucha we władzach klubu zaczęła się w poniedziałek. Z funkcji prezesa zrezygnował Koprucki, bo nie mógł dogadać się z Angielczykiem. Ten wybrał nowego trenera Ryszarda Łukasika, a we wtorek złożył dymisję, po to...by do klubu wrócił Koprucki.
W środę zebrał się zarząd klubu. Przyjął dymisję Angielczyka, wybrał na prezesa Kopruckiego i zatwierdził wybór Łukasika.
Nowym wiceprezesem został Edward Dakszewicz, przedstawiciel firmy DBK, sponsora klubu.
http://gazetaolsztynska.wm.pl/Koprucki- ... taje,59516
Wygląda na to, że sytuacja we władzach OKS 1945 stabilizuje się. Prezesem jest znowu Grzegorz Koprucki, z zarządu odszedł Mieczysław Angielczyk.
Zawierucha we władzach klubu zaczęła się w poniedziałek. Z funkcji prezesa zrezygnował Koprucki, bo nie mógł dogadać się z Angielczykiem. Ten wybrał nowego trenera Ryszarda Łukasika, a we wtorek złożył dymisję, po to...by do klubu wrócił Koprucki.
W środę zebrał się zarząd klubu. Przyjął dymisję Angielczyka, wybrał na prezesa Kopruckiego i zatwierdził wybór Łukasika.
Nowym wiceprezesem został Edward Dakszewicz, przedstawiciel firmy DBK, sponsora klubu.
http://gazetaolsztynska.wm.pl/Koprucki- ... taje,59516
Ostatnio zmieniony śr 03 gru, 2008 przez PeTi, łącznie zmieniany 1 raz.
Słuchaj wyraźnie radia olsztyn i tam Koprucki powiedział , że przekazał wybór trenera dla v-prezesa Angielczyka i dyrektorowi , więc nie rób zamętu . Podziwiam Angielczyka za męską decyzję , nie ważne chyba teraz spory tylko to aby wszystko wróciło do normy , mimo wszystko zamiast obrażać go to przestańmy się nim zajmować dziękując za to co do tej pory zrobił.
Warto zakończyć temat Pana Angielczyka gdyż kolejne posty nie wnoszą nic do dyskusji. Jest osobą budzącą skrajne emocje natomiast faktem jest, że dla OKS-u zrobił wiele dobrych rzeczy. Oczywiście każdy powinien mieć prawo do własnego zdania! Najłatwiej jest dawać upust emocjom na anonimowych forach internetowych...
-
- wie kto jest "Dumą Warmii"!
- Posty: 30
- Rejestracja: wt 25 wrz, 2007
- CZESIO OKS
- był już na meczu wyjazdowym
- Posty: 178
- Rejestracja: pt 01 lut, 2008
- Lokalizacja: Olsztyn
http://gazetaolsztynska.wm.pl/Pawel-Luk ... eczu,60470
no nie mial bym nic przeciwko zeby w kazdym meczu strzelal. no i dobrze ze w artykule napisali Stomil.
no nie mial bym nic przeciwko zeby w kazdym meczu strzelal. no i dobrze ze w artykule napisali Stomil.
http://gazetaolsztynska.wm.pl/Ponad-mil ... port,61425
Macie te swoje 800 tysięcy, o których tak głośno było przed referendum
Macie te swoje 800 tysięcy, o których tak głośno było przed referendum
Taa ... jak zwykle.
Najlepszy jest ten komentarz :
Gratulacje dla autora....
Najlepszy jest ten komentarz :
Kod: Zaznacz cały
Niech oni sie w tej czwartej utrzymają!!!A dzieciom boisko trzeba wybudować. W ogóle bym zabronił uprawiania pilki noznej. PZPN to mafiaq a większość kibiców to banda.
Nie komentarze tu ważne, a to, co w tekście napisano. Okrągła bańka idzie na sport z czego połowa na AZS... znów się popisali. Reszta idzie głównie na Stomil, Traveland. Jeśli głównie to znaczy, że poza piłkarzami i szczypiornistami jeszcze ktoś coś dostanie, a więc na więcej niż 200 tysięcy nie ma co się nastawiać. Jeśli przytoczyć słowa Łukasza Gomoły z ostatniego wywiadu to Stomil w tym roku dostanie... mniej niż zwykle
Już kiedyś na tym forum pisałem, że najsprawiedliwiej byłoby gdyby miasto finansowało olsztyńskim klubom organizację spotkań ligowych i pokrywało też koszty związane z wyjazdami. I podobno tak miało być. Miało...
AZS dostanie 500 tysięcy. Wątpie, że tyle będzie im potrzebne na pokrycie kosztów organizacji meczów na Uranii plus wyjazdy. AZS ma do rozegrania 18 spotkań fazy zasadniczej plus maksymalnie, ale rzadko się to zdarza 15 w play-offach (w każdej fazie play-off musieliby rozgrywać po 5 spotkań - w ostanich dwóch latach było to max. 12 spotkań). Razem będzie nie więcej niż 32 mecze. Stomil ma do rozegrania 34 spotkania.
AZS gra jeszcze co prawda w europejskich pucharach, ale jak to ostatnio bywa, szybko z nich odpada. Puchar Polski - ostatnie lata, jako jedna z czterech czołowych drużyn po pierwszej części fazy zasadnieczej AZS bezpośrednio wchodzi do Final Four i u siebie nic nie organizuje.
Poza tym koszty organizacji na AZS-ie wydają się być niższe. Ochrona mniej liczna i zapewne tańsza (nie to co na Stomilu kiedy mecz jest zaliczony do tych z podwyższonym ryzykiem). Liczba widzów mniej więcej zbliżona, a więc zyski z biletów takie same, choć nie wiem czy na AZS-ie nie są większe bo chyba bilety są droższe.
Stomil na organizację samych meczów w Olsztynie wyda więc rocznie jakieś 400-450 tys. AZS-owi starczyłoby to zapewne na wszystkie mecze i to z nawiązką. Dlaczego więc AZS dostaje pół bańki, a Stomil nie zobaczy kasy, z której pokryłby chociaż mecze w Olsztynie
Już kiedyś na tym forum pisałem, że najsprawiedliwiej byłoby gdyby miasto finansowało olsztyńskim klubom organizację spotkań ligowych i pokrywało też koszty związane z wyjazdami. I podobno tak miało być. Miało...
AZS dostanie 500 tysięcy. Wątpie, że tyle będzie im potrzebne na pokrycie kosztów organizacji meczów na Uranii plus wyjazdy. AZS ma do rozegrania 18 spotkań fazy zasadniczej plus maksymalnie, ale rzadko się to zdarza 15 w play-offach (w każdej fazie play-off musieliby rozgrywać po 5 spotkań - w ostanich dwóch latach było to max. 12 spotkań). Razem będzie nie więcej niż 32 mecze. Stomil ma do rozegrania 34 spotkania.
AZS gra jeszcze co prawda w europejskich pucharach, ale jak to ostatnio bywa, szybko z nich odpada. Puchar Polski - ostatnie lata, jako jedna z czterech czołowych drużyn po pierwszej części fazy zasadnieczej AZS bezpośrednio wchodzi do Final Four i u siebie nic nie organizuje.
Poza tym koszty organizacji na AZS-ie wydają się być niższe. Ochrona mniej liczna i zapewne tańsza (nie to co na Stomilu kiedy mecz jest zaliczony do tych z podwyższonym ryzykiem). Liczba widzów mniej więcej zbliżona, a więc zyski z biletów takie same, choć nie wiem czy na AZS-ie nie są większe bo chyba bilety są droższe.
Stomil na organizację samych meczów w Olsztynie wyda więc rocznie jakieś 400-450 tys. AZS-owi starczyłoby to zapewne na wszystkie mecze i to z nawiązką. Dlaczego więc AZS dostaje pół bańki, a Stomil nie zobaczy kasy, z której pokryłby chociaż mecze w Olsztynie
Ostatnio zmieniony śr 07 sty, 2009 przez MasteR, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- stara się chodzić na wszystkie mecze
- Posty: 73
- Rejestracja: czw 21 sie, 2003
- Lokalizacja: Olsztyn
Przeciez dobrze wiesz dlaczego Reprezentanci Polski, transmisje na zywo w ogolnodostepnej tv, czeste relacje w lokalnej prasie... Poszkodowani moga byc w tym przypadku pilkarze reczni ktorzy zrobili wyrazny postep i sa obecnie druga druzyna w kraju a pieniadze od miasta dostaja na funkconowanie smieszne... Pomijam juz sekcje ktore nie posiadaja tak licznych sponsorow i musza ledwo wiazac koniec z koncem...
Niestety ale milion na sport w 173 tysiecznym miescie to taki kiepski zart...
Niestety ale milion na sport w 173 tysiecznym miescie to taki kiepski zart...
nie ma się co czarować ale długo w poruszanej kwesti jeszcze się nie zmieni . Jeden milion na sport to kropla w morzu potrzeb i co do tego nie ma wątpliwości . A jeśli chodzi o rozdysponowanie tej sumy no cóż dalej widać że pewne układy się nie zmieniają i nawet sukces sportowy jak w przypadku travelandu nie daje gwarancji na dobre pieniądze. A w takim azs wystarczy zwolnić jedną z gwiazd i już znajdzie się pokaźna sumka którą ten klub płaci takiemu z tytułu kontraktu. Jeśli dobrze pamiętam to niech przykładem dla naszych radnych będzie bodajże Nowy Sącz który na samą Sandecję przekazuje 1,2 miliona na sezon - bez komentarza
Powiem tak, argumenty te są mi dobrze znane, ale mydlić w ten sposób oczy to mogą sobie człowiekowi, dla którego jedynym akcentem związanym ze sportem jest oglądanie Kubicy latem i Małysza zimą. Z resztą sam widzisz, że to co napisałeś nie może poprzeć tego typu polityki sportowej naszego miasta. Przecież Traveland ostatnio też przeciętnie dwa razy miesiącu pojawia się w telewizji i przede wszystkim ma wg mnie zdecydowanie większe szanse na medal niż AZS, który mając od jakichś sześciu lat gigantycznych sponsorów, nie potrafił ani razy wywalczyć ani mistrzostwa ani pucharu. Co z tego, że w Travelandzie nie ma reprezentantów Polski, jak w AZS-ie jest ich chyba teraz tylko dwóch. Z resztą ci, którzy też się trochę ręczną interesują, wiedzą jakie są układy w polskiej kadrze.Mackib pisze:Przeciez dobrze wiesz dlaczego Reprezentanci Polski, transmisje na zywo w ogolnodostepnej tv, czeste relacje w lokalnej prasie
To, co wyżej zacytowałem z Twojej wypowiedzi można też odberać wręcz odwrotnie tj. na korzyść Stomilu. Skoro AZS ma reprezentantów, ma transmisje w TV, to łatwiej będzie mu znaleźć sponsora niż to w przypadku naszych piłkarzy. Miasto powinno więc wspomóc klub, który kontakty ze sponsorami ma ograniczone choćby z powodu, iż gra w niższej klasie rozgrywkowej. Wydaje mi się, że miastu powinno zależeć na takim rodzaju promocji przez sport, który charakteryzowałby się posiadaniem jak największej liczby zespołów w najwyższych krajowych klasach (wariant przez Olsztyn w tej chwili nielubiany) niż na takim, gdzie najistotniejsze jest to, by na raz na jakiś czas pokazać logo miasta w TV4 (wariant obecnie przez Olsztyn akceptowany).
Chyba więcej uwagi przyciągnie to, jak w wiadomościach sportowych częsciej padały będą nazwy AZS Olsztyn, Traveland Olsztyn, OKS Olsztyn czy Warmia Olsztyn, niż herby Olsztyna wciśnięte gdzieś na koszulkach siatkarzy. Z resztą w czasie meczów AZS-u bardziej reklamowane jest województwo niż miasto (bandy reklamowe - "Samorząd województwa w-m wspiera sport" czy jakoś tak).
Ostatnio zmieniony śr 07 sty, 2009 przez MasteR, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- stara się chodzić na wszystkie mecze
- Posty: 73
- Rejestracja: czw 21 sie, 2003
- Lokalizacja: Olsztyn
Tez jestem takiego zdania ze AZS i tak sobie poradzi i wyjdzie z tymczasowego kryzysu natomiast no miasto generalnie jak wiekszosc firm inwestujacych w sport idzie na latwizne. Wspiera po prostu zespoly ktore sa najbardziej medialne... Gdyby zdobyli medal to domyslam sie ze proporcje na 2010 bylyby juz 400-400... Wiadomo im wiekszy sukces tym wiecej osob chce sie pod niego podszyc.
- FanatykOKS
- stara się chodzić na wszystkie mecze
- Posty: 64
- Rejestracja: pt 19 wrz, 2008
- Lokalizacja: Olsztyn - Jaroty
Tak patrząc na tą sytuacje z podziałem pieniędzy, stwierdzam, że radni czegoś nie zrozumieli dzieląc NIEUCZCIWIE (nie bójmy się używać tutaj mocnych słów) i nie przemyślanie. Otóż przeznaczenie większości ustalonej kwoty na AZS jest dla mnie niezrozumiałe i nie wiem czym panowie rządzący się kierowali dzieląc kasę. AZS jest klubem dużo bardziej stabilnym gdyż gra na szczeblu ogólnopolskiej elity i pozyskanie sponsorów nie jest zbyt dużym wyzwaniem.
Jakby na sprawę nie patrzeć to piłka nożna w Polsce jest dominującym sportem, Olsztyn jest chyba jedynym miastem wojewódzkim w Polsce które nie ma mocnej i silnej drużyny piłkarskiej czyli po prostu piłki na rasowym ogólnopolskim poziomie. Jesteśmy II ligowym klubem z olbrzymim potencjałem lecz jak zawsze ograniczają nas pieniądze. AZS-owi sponsorzy pchają się z prośbą o to by mogli zamieścić swoją reklamę na ich meczu, my niestety nie mamy tak komfortowej sytuacji dla nas każdy sponsor to wybawca. Dążę do tego by stwierdzić, że przydałaby się nam gotówka która byłaby inwestycją w nas która po latach mogłaby się zwrócić z nawiązką.
Myślę nad tym aby spróbować jeszcze po negocjować z miastem o jakiś rozsądniejszy podział pieniędzy. Proponuje aby stworzyć list otwarty z dobrymi argumentami i przedstawić go władzom ... w końcu nie poddajemy się bez walki!
Jakby na sprawę nie patrzeć to piłka nożna w Polsce jest dominującym sportem, Olsztyn jest chyba jedynym miastem wojewódzkim w Polsce które nie ma mocnej i silnej drużyny piłkarskiej czyli po prostu piłki na rasowym ogólnopolskim poziomie. Jesteśmy II ligowym klubem z olbrzymim potencjałem lecz jak zawsze ograniczają nas pieniądze. AZS-owi sponsorzy pchają się z prośbą o to by mogli zamieścić swoją reklamę na ich meczu, my niestety nie mamy tak komfortowej sytuacji dla nas każdy sponsor to wybawca. Dążę do tego by stwierdzić, że przydałaby się nam gotówka która byłaby inwestycją w nas która po latach mogłaby się zwrócić z nawiązką.
Myślę nad tym aby spróbować jeszcze po negocjować z miastem o jakiś rozsądniejszy podział pieniędzy. Proponuje aby stworzyć list otwarty z dobrymi argumentami i przedstawić go władzom ... w końcu nie poddajemy się bez walki!