Stomil-Sokół Aleksandrów Łódzki 17:30
Moderatorzy: Pojezierski, Moderatorzy
Wciaz [moderator] nie wierze... Myslalem ze bardziej niemozliwa jest przegrana Wieliczki z Wigrami, a tu tak blisko bylo. Wiem, ze pretensje mozemy miec tylko do siebie (czyli te wszystkie mecze u siebie : Brzeska, OKS-y i Wieliczki), ale gdy sie potwierdzi, ze KSZO zagralo rezerwami to troche sciska zal czlowieka.
Mimo wszystko runda wiosenna na plus
Mimo wszystko runda wiosenna na plus
-
- był już na meczu wyjazdowym
- Posty: 140
- Rejestracja: czw 31 sty, 2008
-
- był już na meczu wyjazdowym
- Posty: 185
- Rejestracja: sob 27 wrz, 2008
- Lokalizacja: Olsztyn (Jaroty)
Nadszedł jeden z tych dni, w których mężczyźnie mogą polecieć łzy.
Ogromna radość? - Jadnak w końcu dociera do nas, że piękna wygrana jest tylko na pocieszenie.
Najwięcej strzelonych bramek - tylko powiększa rozpacz. W końcu przegrać przy takich statystykach?
Bardzo ładna druga połowa i bramka Alana. Brawa dla kopaczy.
Do zobaczenia jeszcze raz w drugiej lidze. Mniejmy nadzieje, że już ostatni raz.
Ogromna radość? - Jadnak w końcu dociera do nas, że piękna wygrana jest tylko na pocieszenie.
Najwięcej strzelonych bramek - tylko powiększa rozpacz. W końcu przegrać przy takich statystykach?
Bardzo ładna druga połowa i bramka Alana. Brawa dla kopaczy.
Do zobaczenia jeszcze raz w drugiej lidze. Mniejmy nadzieje, że już ostatni raz.
To sklad z dzisiejszego meczu:
Kwapisz - Matuszczyk, Kardas, Skórnicki, Szymoniak, Persona, Dybiec (79' Żelazowski), Brytan (47' Kundra), Rębowski, Pietrzak, Cieśliński (47' Robaszek)
A to z decydujacego meczu o awans:
KSZO: Kwapisz - Matuszczyk, Ciesielski, Szymoniak, Stachurski, Frańczak, Skórnicki, Kanarski (70' Robaszek), Rębowski (87' Persona), Pietrzak (87' Żelazowski), Cieśliński
Brytan i Dybiec to młodzieżowcy, Żelazowski to ikona naszego klubu, teraz już nie grywa, Kardas był filarem defensywy ale ostatnio nie grywał
Skład na dzisiejszy mecz był dobry, chyba zabrakło szczęścia i determinacji :/
Pozdro, i mam nadzieje do zobaczenia w I lidze
PS : KSZO sie pisze z duzych liter )
Kwapisz - Matuszczyk, Kardas, Skórnicki, Szymoniak, Persona, Dybiec (79' Żelazowski), Brytan (47' Kundra), Rębowski, Pietrzak, Cieśliński (47' Robaszek)
A to z decydujacego meczu o awans:
KSZO: Kwapisz - Matuszczyk, Ciesielski, Szymoniak, Stachurski, Frańczak, Skórnicki, Kanarski (70' Robaszek), Rębowski (87' Persona), Pietrzak (87' Żelazowski), Cieśliński
Brytan i Dybiec to młodzieżowcy, Żelazowski to ikona naszego klubu, teraz już nie grywa, Kardas był filarem defensywy ale ostatnio nie grywał
Skład na dzisiejszy mecz był dobry, chyba zabrakło szczęścia i determinacji :/
Pozdro, i mam nadzieje do zobaczenia w I lidze
PS : KSZO sie pisze z duzych liter )
-
- był już na meczu wyjazdowym
- Posty: 160
- Rejestracja: sob 25 paź, 2008
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Szkoda że klub z największego miasta w lidze i z największą ilością kibiców i z dużym potencjałem sportowym nie awansuję, no ale nic, za kilka miesięcy spotykamy się na stadionie i kibicujemy dalej, za rok awans musi być, a teraz liczymy na zarząd że uczyni dobre kroki transferowe, i utrzyma trzon drużyny, i taka jedna moja uwaga, Grzegorz Piesio, jak najszybciej proszę się go pozbyć...nic nie gra, po prostu nic
I połowa bez historii... II jak najbardziej - cieszy wygrana, szkoda straconych punktów w kilku meczach... Co do Piesia... hmmm pamiętam jak zaczynał i nieźle sobie radził na skrzydle... po przesunięciu do środka siadł i trzyma poziom od kilku spotkań... ma potencjał więc nie warto się go raczej pozbywać, ale może warto poszukać mu w kilku grach kontrolnych innej pozycji bo jak na razie playmaker z niego marny... dużo strat, mało celnych podań...
Na pewno nie uda się zatrzymać wszystkich zawodników, jednak mam nadzieję, że jeśli padnie kilka deklaracji (miasto, sponsor, klub) piłkarze (i my - kibice) uwierzą, że można w Olsztynie zdziałać coś fajnego i w przyszłym sezonie będziemy się wszyscy cieszyć z awansu...
Na pewno nie uda się zatrzymać wszystkich zawodników, jednak mam nadzieję, że jeśli padnie kilka deklaracji (miasto, sponsor, klub) piłkarze (i my - kibice) uwierzą, że można w Olsztynie zdziałać coś fajnego i w przyszłym sezonie będziemy się wszyscy cieszyć z awansu...
1 połówka bez atmosfery wiec im cos nie szło
bez wsparcia kibiców jednak ciężko ?
jak na zakończenie sezonu piłkarze i działacze zachowali się kiepsko
nie odbiegało od zwykłego meczu ,ale czego się spodziewać...
jedynie poruszenie wśród ochrony
szkoda ,ze policji nie wprowadzili pod kryta ,
POKAZÓWKA SIĘ UDAŁA
nie ładnie tak
KOCHAM JĄ , A ONA MNIE!!
bez wsparcia kibiców jednak ciężko ?
jak na zakończenie sezonu piłkarze i działacze zachowali się kiepsko
nie odbiegało od zwykłego meczu ,ale czego się spodziewać...
jedynie poruszenie wśród ochrony
szkoda ,ze policji nie wprowadzili pod kryta ,
POKAZÓWKA SIĘ UDAŁA
nie ładnie tak
KOCHAM JĄ , A ONA MNIE!!
Ostatnio zmieniony sob 06 cze, 2009 przez Preze(S), łącznie zmieniany 1 raz.
Mecz z Okocimskim odbił się na końcowej tabeli 2 ligi niestety. Dołożyć do tego to fatalną porażkę z Wieliczką u siebie i gdyby te wyniki były dla nas korzystne, to my cieszylibyśmy się z awansu, a nie Sandecja. no cóż takie życie. Teraz działacze muszą intensywnie pracować, abyśmy w kolejnym sezonie mogli świętować awans naszych zawodników do wyższej klasy rozgrywkowej.
PS. Jak spisywał się po wejściu Karłowicz? Wiem, że krótko grał, ale czy to było jakieś pozytywne wejście, czy też był niewidoczny?
PS. Jak spisywał się po wejściu Karłowicz? Wiem, że krótko grał, ale czy to było jakieś pozytywne wejście, czy też był niewidoczny?
takie gadanie o Okocimskim, Wieliczcce. A np. z Wigrami 3pkt na konkretnym farcie, W Wolbromiu tez wymeczone 0-1... Gdyby od poczatku ligi mieli ten zespol, bylaby 1 liga, a tak trzeba bylo ciagle gonic i sie nie udalo.
Mam nadzieje, ze zespol sie nie rozpadnie i za rok bezposrednio wejdziemy do 1 ligi
Mam nadzieje, ze zespol sie nie rozpadnie i za rok bezposrednio wejdziemy do 1 ligi
-
- był już na meczu wyjazdowym
- Posty: 134
- Rejestracja: śr 21 lis, 2007
- Lokalizacja: Pojezierze
Zwróćcie uwagę jeszcze na to, że przez zdecydowaną większość meczu na trybunach trwał protest i był piknik oraz cisza. A tu proszę wypowiedzi trenerów :
Mariusz Wilkowiecki (trener Sokoła Aleksandrów Łódzki) : "ddaliśmy inicjatywę i już wtedy gospodarze przeważali, uskrzydleni tym prowadzeniem i wspaniałą publicznością"
Jerzy Budziłek - "Bardzo pomogli też nam kibice, za co im dziękujemy".
Dość intrygujące...
Mariusz Wilkowiecki (trener Sokoła Aleksandrów Łódzki) : "ddaliśmy inicjatywę i już wtedy gospodarze przeważali, uskrzydleni tym prowadzeniem i wspaniałą publicznością"
Jerzy Budziłek - "Bardzo pomogli też nam kibice, za co im dziękujemy".
Dość intrygujące...
Ostatnio zmieniony ndz 07 cze, 2009 przez kujaw22, łącznie zmieniany 1 raz.